Liczba wyświetleń: 1178
Osiem afgańskich brygad przygotowuje się do inwazji na Pakistan. Ruchy sił afgańskich na granicy kraju z Pakistanem są masowe, a sytuacja stwarza ryzyko przekształcenia się w powszechną wojnę między obydwoma krajami.
Jak doniesiono, talibowie aktualnie przeprowadzają wielką mobilizację w kierunku granicy z Pakistanem w celu podjęcia działań odwetowych za zbombardowanie afgańskiego miasta przez siły powietrzne Pakistanu.
Naloty pakistańskich samolotów bojowych na części dystryktu Barmal w prowincji Paktika były już drugim w tym roku bezpośrednim atakiem Islamabadu na „obszary cywilne” na ziemi afgańskiej. W marcu w podobnym nalocie zginęło osiem osób, w tym troje dzieci.
Tymczasem Misja Wsparcia Narodów Zjednoczonych w Afganistanie (UNAMA) wezwała do natychmiastowego dochodzenia w sprawie incydentu. W oświadczeniu UNAMA stwierdziła, że otrzymała wiarygodne raporty o ofiarach cywilnych i podkreśliła odpowiedzialność sił zbrojnych za ochronę ludności cywilnej.
Należy zauważyć, że Afganistan posiada wielkie zapasy amerykańskiej broni, która została porzucona przez Stany Zjednoczone po ucieczce z kraju. Podczas obecnej eskalacji staje się coraz bardziej widoczne, w jakim celu ta broń została porzucona. Może posłużyć do wywołania konfliktu w regionie i pozbycia się talibów rękami wojsk Pakistanu.
Tłumaczenie: Foxi
Źródło zagraniczne: ProNews.gr
Źródło polskie: WolneMedia.net
Ostatni akapit wydaje mi się nielogiczny. Gdyby USA chciały pokonać talibów rękami Pakistanu, to raczej uzbroiłyby Pakistan (wycofując wojska z Afganistanu do Pakistanu i przekazując broń Pakistanowi np. za pomoc w ewakuacji), a nie talibów. Jeśli już był to jakiś plan, to raczej by oba państwa (Pakistan i Afganistan) osłabiły się podczas wojny.
Potencjał militarny godny Złotej Maliny. Rób popcorn.
Plan NWO zapowiada likwidację wszelkich nacjonalizmów i radykalizmów. Amerykanie celowo nafutrowali Talibów bronią i powiedzieli im że są niepokonani. Dzięki temu poczuli się silni. Sytuacja bardzo podobna do tej jaka miała miejsce na przeklętej padlinie, ich też nafutroawali bronią i ideologią.
Są siły a raczej grupy, którym zależy na wywołaniu globalnej wojny a przynajmniej kilku dużych konfliktów na globie. Jak wiadomo największą kasiorę trzepie się na wojnach, niepokojach i zamieszaniu. Pozostawienie przez Yankesów dużych składów broni w Afganistanie też nie było przypadkowe. Jednak Afganistan nie jest w stanie zagrozić realnie Pakistanowi, który ma głowice jądrowe. Ale jak powiedziałem, każdy punkt zapalny może być na rękę pewnym grupom.
Z tym ze padlina nie bombardowala nikogo a jezeli Pakistan bombarduje ich kraj to maja obowiazek odpowiedziec tym samym.
Po to właśnie sprzęt demokracja i wolność zostawiła.
Wygląda to na jakiś usraelski plan ale mocno skomplikowany. Jeśli pozornie bez sensu to tylko dlatego, że go nie widzimy.
Proszę was, nikt nigdzie nie zostawia broni przez przypadek. Nie zauważyliście, że napuszczają te same narody na siebie? Słowianie, Arabowie, Azjaci?
To raz. Po drugie to jak Pakistan którego szczyt możliwości technologicznych to produkcja heroiny może mieć własne głowice atomowe? Pracuję na co dzień z pakolami, to idioci.
Ta wojna powinna się rozegrać już dawno. Ponieważ Afganistan i Pakistan są sztucznymi tworami po czasach kolonii. Afganistan składa się z plemion sąsiednich państw w tym Pakistańczyków. Pakistan zaś jest tworem ośmiu grup etnicznych nie mających ze sobą powiązań i zwalczających się nawzajem. Dlatego Pakistan od swojego powstania prowadzi nieustającą wojnę z Indiami i podjazdową z Afganistanem. Należy zrobić rozdział Afganistanu poprzez przyłączenie do sąsiadujących państw. To samo musi się stać z Pakistanem ma być podzielony na osiem terytoriów etnicznych, siedem z nazwami etnicznymi zaś 8 część połączyć z plemionami wschodnio Afgańskimi i nazwać je Afganistan. Jest to piekielnie trudne ale innej drogi nie ma by uspokoić sytuację i pozwolić żyć ludziom w spokoju.