Pod Kancelarią Premiera pojawili się Antoni Macierewicz, Robert Bąkiewicz i wielu innych patriotów, by powiedzieć Tuskowi w rocznicę stanu wojennego, że jest zdrajcą i sprzedawczykiem. Nie wiadomo dlaczego, ale w Donaldzie Tusku widzą nowego Wojciecha Jaruzelskiego, który jednak w przeciwieństwie do wszystkich rządów po 1989 roku, nie sprywatyzował ani jednego polskiego zakładu. Ci, z którymi zdążyłem porozmawiać, nie widzieli żadnej różnicy między Jaruzelskim a Tuskiem.
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.