Liczba wyświetleń: 670
13 grudnia jest jakąś pechową datą dla Polaków. Z jakiegoś powodu tego dnia finalizowane są wobec Polski najgorsze decyzje polityczne, których skutki odczuwamy latami. Dość wspomnieć o wprowadzeniu przez gen. Jaruzelskiego stanu wojennego, który w przeciwieństwie do kultury politycznej w wielu innych krajach, dla Polaków był szokiem, kosztował życie wielu ludzi i przetrącił kark tzw. pierwszej Solidarności. Innym razem, także 13 grudnia, rząd Leszka Millera zakończył negocjacje akcesyjne do Unii Europejskiej, które nie tylko nie zapewniły Polsce równego traktowania w ramach wspólnot europejskich, ale szybko doprowadziły do nierentowności wielu sektorów polskiej gospodarki, które bez unijnych regulacji prężnie się rozwijały. Najnowszą datą, która kładzie się cieniem na polskiej historii zbudowanej 13 grudnia, jest ubiegłoroczne zaprzysiężenie gabinetu Donalda Tuska, którego rządowa koalicja nazywana jest właśnie sojuszem 13 grudnia i już teraz nie ma wątpliwości, że nie jest to rodzaj władzy, delikatnie mówiąc, spełniającej oczekiwania Polaków. O dobrych i złych rocznicach grudniowych wydarzeń, a także ich szerokich konsekwencjach dla historii i przyszłości Polski, w programie z cyklu „Dokąd zmierzamy” Piotr Korczarowski rozmawiać będzie z red. Stanisławem Michalkiewiczem.
Źródło: YouTube.com