Ekoterroryści zapowiadają „największą blokadę w historii”

Opublikowano: 12.12.2024 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2554

Jeśli policja nie zareaguje na czas, to w Warszawie szykują się ogromne utrudnienia. Ekoterroryści z Ostatniego Pokolenia zapowiedzieli na piątek 13 grudnia „największą blokadę w historii”.

W środę Ostatnie Pokolenie pojawiło się pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, gdzie ustawiło stolik negocjacyjny, przy którym miałby usiąść szantażowany przez nich szef rządu warszawskiego. Donald Tusk do protestujących nie wyszedł, a już na początku grudnia wezwał służby do zdecydowanych działań w związku z blokadami urządzanymi przez tę organizację. „Blokowanie dróg, niezależnie od politycznych intencji, stwarza zagrożenie dla państwa i wszystkich użytkowników dróg. Wezwałem dziś odpowiednie służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom” – napisał na portalu „X” Tusk.

O ból zębów przyprawia sam fakt, że premier rządu musi wzywać służby do reagowania na nielegalne działania, a wzmacnia go jedynie to, że dwa dni później Ostatnie Pokolenie zorganizowało kolejną blokadę. Na miejscu pojawili się dziennikarze, a dopiero po jakimś czasie funkcjonariusze.

Organizacja wystosowała też do premiera żądania, po których spełnieniu przestanie utrudniać życie Polakom. „Jeżeli stanowiskiem tego rządu będzie dalej prowadzenie nas do zapaści klimatu i uciszanie ludzi, którzy biją na alarm, to protesty nasilą się, a nie osłabną. Nie damy się zastraszyć” – napisali na „X”. „Pan może to zatrzymać. Żądamy dwóch prostych rzeczy. Proszę wyjść przed kamery i zadeklarować: 1. Przekazanie 100% pieniędzy z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalny transport publiczny. 2. Jeden bilet za 50 zł miesięcznie na transport regionalny w całym kraju” – dodali.

Widać zatem wyraźnie, że planeta co prawda płonie, ale przekazanie środków na regionalny transport publiczny i jeden bilet miesięczny w całym kraju ją uchroni. Premier szantażować się nie dał i do ekoterrorystów nie wyszedł. Ci zapowiedzieli zatem kolejną manifestację. „Skoro Premier nie wychodzi do obywateli, oni wyjdą na ulice. W piątek największa blokada w historii Ostatniego Pokolenia” – poinformowali na portalu „X”. Jak twierdzą, szef rządu warszawskiego nie pozostawił im wyboru i w związku z tym będą musieli zablokować Wisłostradę w piątek o godzinie 17:00.

W środę list do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego opublikował kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, który wcześniej wzywał do delegalizacji Ostatniego Pokolenia.

Poseł oczekuje od Trzaskowskiego „pilnych działań w sprawie bandyckiej organizacji Ostatnie Pokolenie”. Mentzen domaga się m.in. od Warszawy wypowiedzenia najmu lokalu, który miasto udostępnia powiązanej z Ostatnim Pokoleniem Fundacji Aktywizmu Klimatycznego. Polityk zaapelował o skończenie z pobłażliwym traktowaniem „przestępców, którzy stwarzają zagrożenie dla innych i niszczą mienie publiczne”.

Autorstwo: RP
Na podstawie: X.com
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

14 komentarzy

  1. Irfy 12.12.2024 11:57

    No, to rozumiem. Działania muszą być zdecydowane i bezkompromisowe. Stołeczna policja już teraz przechodzi dodatkowe kursy z grożenia palcem. W programie jest grożenie stanowcze a nawet bardzo stanowcze. W szkoleniu biorę też udział sędziowie warszawskich sądów, co powinno znakomicie przygotować ich do wydawania wyroków ekoterrorystom.

    Swoją drogą myślę, że do ostudzenia zapędów „Ostatniego Pokolenia” wystarczyłaby zapowiedź, że do tych blokad żadnej policji NIE WYŚLE. Sądzę, że w takim wypadku po prostu nie zostałyby zorganizowane. Bo uprzykrzanie życia innym ludziom, kiedy za plecami nie stoi horda drabów z pałami i „licencją na przemoc” to zupełnie inna bajka. Prawda, panowie „ekolodzy”?

  2. niusy 12.12.2024 13:16

    Irfy@

    No tak by pewnie było, ale czy z tego coś wynika dla słuszności bądź nie samych protestów? Ja tam myślę, że protest jak protest, trzeba dopuścić mimo, że jakąś uciążliwość niewątpliwie powoduje. Ludzie, którzy nie przyłączają się do tego protestu organizacji ekologicznej niejako własny organizują. Chcą aby wszyscy swobodnie sobie funkcjonowali, ale 'truli planetę’, nazwijmy je 'wolnościowe’ choć to jest wątpliwa wolnościowość jak się innych truje. Jakie tam karetki? To przecież karetka załącza koguta i przejeżdża. Przejeżdża przez ten protest proekologiczny ale i protesty wolnościowe jw że korki mamy. Jakby wolnościowych nie 'organizowali’ to by drogi puste były i karetki nie musiały się przepychać, prawda? Ja np. w transport publiczny nie wierzę, czyli wcale nie popieram tych proekologicznych protestów w tym zakresie, i jak przejeżdżam to właśnie często samochodem, ale z daleka właśnie publicznym docieram do Wawy o czym w wielu miejscach pisałem, że to się akurat wszystkim opłaca, gorzej gdy trzeba dojechać z innego niż Wawa miasta wojewódzkiego na wieś 10km za nim to okazuje się, że po 20-tej nie da się. No i ja tak o tym piszę w różnych miejscach, niejako protestuję co zresztą napotyka na różne problemy co to ludzie potrafią przeróżnie komentować zamiast po prostu przyjąć, że jest jak piszę.

  3. Katarzyna TG 12.12.2024 13:34

    > Chcą aby wszyscy swobodnie sobie funkcjonowali, ale 'truli planetę’, nazwijmy je 'wolnościowe’ choć to jest wątpliwa wolnościowość jak się innych truje.

    Ktoś dopuszcza te wszystkie auta do ruchu, jak robisz co rok przegląd techniczny to zawsze jest pomiar emisji spalin – no i pamiętaj że CAŁA żywność którą kupujesz w sklepie została tam dowieziona i to bynajmniej nie elektrykami. Tak więc ostrożnie z takimi kategorycznymi stwierdzeniami bo można równie dobrze powiedzieć że żyjąc trujesz planetę.

    I nie – nikt nie musi po prostu przyjmować, że jest jak piszesz.

    Paraliżowanie kluczowych arterii stolicy 40-milionowego państwa można śmiało określić jako atak na infrastrukturę krytyczną (a taką są m.in. drogi), powinno to się skończyć aresztem i tyle.

  4. Irfy 12.12.2024 13:51

    @niusy
    „Protesty” organizowane przez tych świrusów to zwykła anarchia. Niemająca nic wspólnego z ochroną jakichkolwiek wartości czy tym bardziej „klimatu”. Są to po prostu obłąkańcy, których szefowie są wynajęci przez firmy z ekologią nie mające nic wspólnego. Celem jest obrzydzenie społeczeństwu wszelkich ekologicznych tematów i spowodowanie, że wszelcy ekolodzy będą przez nie postrzegani jako niebezpieczni pomyleńcy.

    Blokowanie Wisłostrady jest tego dobitnym przykładem. Czemu nie blokują wyjazdu premiera z jego kancelarii? Nie pokładają się przed jego limuzyną? Nie uprzykrzają życia komuś, kto naprawdę o czymś decyduje? Nie jadą demonstrować do Chin, Afryki czy Indii, gdzie ścieki bez oczyszczenia wylewa się wprost do rzek a w niektórych (indyjskich) miastach powietrza można od razu używać jako gazu w kuchenkach? Ponieważ nie taka jest ich rola.

    Ich zadaniem jest wsparcie wielkich zagranicznych korporacji. Stąd rządowo-sądowy parasol ochronny i ciepłe posadki dla hersztów w różnych „ekofundacjach”. Stąd nierealne i oderwane od jakiejkolwiek rzeczywistości hasełka. Gdyby nie fakt, że na każdej z tych blokad liczba policjantów przekracza liczbę pokrzykujących błaznów, to tych obłąkańczych zgromadzeń dawno już by nie było.

  5. niusy 12.12.2024 14:13

    @Katarzyna TG,

    No byłem niedawno na przeglądzie i nie było pomiaru emisji spalin, więc jak do mnie piszesz to pudło. Nie przesądza, że może u Ciebie akurat robią i tak sobie piszesz bo myślisz, że u wszystkich robią. A to prowadzi do wniosku, że generalnie może robią a może nie robią. Ja obstawiam, że jakoś pośrodku, nie wiem gdzie dokładnie, ale to nie jest jedyny przypadek, że mi nie zrobili, były np takie, że zrobili w starym samochodzie i tyle, że zrobili a norma nie wymagała, więc przegląd przechodził i nie wyobrażam sobie by miało być inaczej, kupowałem by używać a nie by stał, prawda?

    Przede wszystkim to, że robi się pomiar emisji jednego samochodu nie daje obrazu całości ruchu samochodowego i w ogóle zanieczyszczeń powietrza. Jest jednak tak, że w miastach jest koncentracja ruchu samochodowego i właśnie tam wymyśla te strefy czystego transportu i właśnie tam ludzie mieszkają gęsto, jedno z drugim powiązane, więc jeśli gdzieś komuś powinno zależeć na jakości powietrza to ludziom z miast. Ciężko powiedzieć czy zależy czy nie zależy, ludzie patrzą też przez pryzmat uciążliwości jakie by ich spotkały gdyby z samochodu nie korzystali, prawda? Może im zależy ale bardziej zależy na tym, by nie jechać z uciążliwym współpasażerem, prawda? No ale do centrów miast z własnej woli nie wjeżdżają, więc trochę nie ma się o co licytować.

    @Irfy,

    Protesty to podstawowe prawo obywatelskie. Chcemy by tak było, ale oczywiście nie chce się nam ruszać tyłka z miejsca, więc możemy być wdzięczni innym, że to za nas robią. Anarchia to brak przymusu państwowego, by nawet większość nie narzucała mniejszości. Zdajesz się nie rozumieć tego.

    Nie liczyłbym na to, że 'rzucą się’ na blokowanie przejazdu kolumny uprzywilejowanej tak, jak nie zablokują karetki. Po prostu jedni i drudzy są uprzywilejowani to niby co z takiej argumentacji miałoby w praktyce wynikać. Przegonią ich i tyle, ale zablokować nieuprzywilejowanych mogą w ramach protestu i co do zasady swobody protestu przeganiać nie powinni. Nie jestem pewien czy się zgadzamy co do tej zasady, mam tylko nadzieję, że ogarniamy, że jak coś tutaj napiszemy to nie jest to samo co wyjść na ulicę, poczuć smród spalin, stanąć w korku, z transparentem itp itd.

    Finansowania tych organizacji nie popieram i nawet nie akceptuję jakiegokolwiek finansowania państwowego. Bo to nie urzędy państwa byśmy je finansowali z podatków. Możemy indywidualnie łożyć na te czy inne jak tak uważamy.

  6. kufel10 12.12.2024 14:25

    Kobito – ja nigdy nie miałem pomiaru emisji spalin na przeglądzie. Podjeżdżam z 5 czy 6 litrowym silnikiem z wyciętymi katalizatorami dopalającymi i nigdy nie mam problemów. Naprawdę przestań wierzyć we wszystko co czytasz, idź na spacer.

  7. Katarzyna TG 12.12.2024 14:32

    > kufel10

    Podaj namiary na diagnostę, zaraz podziałamy bo przecież nie można tak bezkarnie „truć planety”:) Nie wiem czy się chwalisz czy żalisz z tymi katalizatorami ale to wiesz, lekko żenujące jest.

  8. pepcia28 12.12.2024 15:36

    Mnie generalnie pusty śmiech ogarnia na teorie wyssane z brudnego, ekologicznego (a jakże by inaczej) palca, jakoby człowiek miał wpływ na zmianę klimatu. Nie mówię tu o geoinżynierii, gdzie sztucznie i na ograniczonej przestrzeni celowo wywoływane są zjawiska atmosferyczne, lecz o klimacie w skali globalnej.
    Mało kto uświadamia sobie, że nasz układ słoneczny porusza się w przestrzeni kosmicznej ruchem okrężnym w linii prostej. Ten ruch okrężny jest, żeby było ciekawiej ruchem eliptycznym. Siłą rzeczy będą wahania temperatury wywołane zmieniającymi się odległościami Ziemi w stosunku do naszej gwiazdy. Nie bez powodu pojawiały się w historii Ziemi okresy małych i większych epok lodowcowych, jak również okresów cieplejszych i bardzo ciepłych. Więc bąki od krówek, jak i 20 letni maluch Kowalskiego, czy diesel sąsiada tak naprawdę nie mają najmniejszego znaczenia dla klimatu. Istotne jest tylko, kto na powszechnym bałaganie robić chce kasę i kiedy ludzie powiedzą Dość!

  9. pikpok 12.12.2024 16:29

    Ja jak pewnie wielu z was lubię sobie pojeździć na rowerze i tak jak ciesze się z zakazu palenia śmieciami tak teraz wyzywam tych z wyciętymi katalizatorami, bo płuca – co czuje od razu – wyłapują ten syf. A te cząstki stałe są bardzo upierdliwe.

  10. niusy 12.12.2024 16:41

    pepcia@

    Jeden samochód oczywiście nie ma znaczenia dla klimatu, ale ogół samochodów robi lokalny klimat miasta. Ten smród spalin w miastach to nie jest efekt eliptycznej orbity po której porusza się Ziemia tylko spalania paliw przez tysiące samochodów. Takich właśnie dizli co Ty masz albo twój sąsiad. Na to mamy wpływ.

  11. replikant3d 12.12.2024 20:03

    Katarzyna TG , ,,kufel 10,, niedawno chwalił się że pracował z ,,czyścicielami,, kamienic. Wnioski wyciągnij sama..

  12. Katarzyna TG 12.12.2024 20:36

    @replikant3d

    A kiedy indziej znowu przechwalał się że chlał na porannej zmianie w piekarni 😀

  13. pepcia28 12.12.2024 20:39

    @niusy,
    Zanim zaczniesz posługiwać się pojęciem ” lokalny klimat miasta” i zwalać winę za koklusz, gradobicie i płonącą planetę na mnie i mojego diesla( chociaż go nie mam), uświadom sobie, że w miastach tworzona jest powszechna betonoza, 10- 20 letnie drzewa są wycinane, trawniki koszone co najmniej dwa razy, w miesiącach w których słońce najmocniej grzeje. Zwiększa to diametralnie skalę odparowania wody z gleby, co przyczynia się do pustynnienia i zaniku roślinności mającej wpływ na przywołany przez Ciebie ” lokalny klimat miasta” . Przy czym ma on się nijak do klimatu globalnego, który i tak się zmienia. Jest to naturalne zjawisko i ani Ty, ani ja nie mamy i nie będziemy mieli na nie wpływu. A wszystkie pozorowane działania, dające ludziom ułudę wpływu na powstrzymanie zmian klimatycznych na ziemi, doprowadzą ludzkość do stanu ubóstwa i zapaści technologiczno- gospodarczej.

  14. kufel10 13.12.2024 00:29

    replikant i katarzyna – robiłem w życiu wiele głupich, szalonych, czasami złych ale i ciekawych rzeczy, wiele razy wplątałem się w różne opresje ale zawsze wychodziłem cało, wiele mnie to nauczyło i szczęśliwie dobrnąłem do obecnego stanu względnego spokoju i zrozumienia świata. Dziś również staram się robić rzeczy ważne, interesujące, i współpracuję z przeróżnymi osobami. Raz piję kawę z bezdomnym, a raz z politykiem, raz z czyścicielem kamienic, a raz z oficerem służb. Musicie zrozumieć, że nie każdy tutaj, tak jak wy, siedzi okrakiem w 4 ścianach i zajmuje się szukaniem promocji na masło czy oglądaniem seriali, niektórzy po prostu korzystają z tego co dał im los w 100%, nawet jeśli jest to coś małego i skromnego, zawsze można obejrzeć to z każdej strony, i użyć na wiele sposobów, to się nazywa ciekawość świata, a świat poznaje się najlepiej poprzez jego doświadczanie, kawa kosztuje tylko 10zł a słowo ma olbrzymią moc .. cieszę się jednak że zapadają wam w pamięć moje słowa, zaproszę Was na kolejne moje szkolenie, ale jeszcze nie ustalono daty.

    ps. każdy z nas powinien szukać swojego wielkiego piękna, i nie o to chodzi by je znaleźć, ale o to, by wciąż szukać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.