Liczba wyświetleń: 3573
Kandydat PiS na prezydenta, reklamowany jako „bezpartyjny” Karol Nawrocki przekonuje, że wywiesza „tylko biało-czerwoną flagę”. Twierdzi też, że sprzeciwia się wywieszaniu obcych flag, w tym banderowskich.
Nawrocki był na Śląsku z okazji Barbórki. Wykorzystał okazję, by namawiać mieszkańców do oddania na siebie głosu. Redakcja portalu tarnogorski.info zadała „bezpartyjnemu” kandydatowi kilka pytań. Jedno z nich dotyczyło flag. A konkretnie wywieszania flag Ukrainy na budynkach urzędów. Karol Nawrocki najpierw w pełen patosu sposób odwołał się do patriotyzmu i przekonywał, że wywiesza tylko biało-czerwone flagi. „To jest decyzja samorządów, jeśli czują taką emocję, aby wywiesić flagę ukraińską na swoim budynku, to zostawiam to już ich emocji. Ja wywieszam tylko biało-czerwoną flagę, jestem Polakiem, mam obowiązki polskie, kocham Rzeczpospolitą Polską” – powiedział Karol Nawrocki.
Tu warto wspomnieć, że to nieprawda. W marcu 2022 roku na kanale IPNtvPL opublikowano oświadczenie Nawrockiego, w którym występuje z przypiętymi barwami biało-czerwonymi i niebiesko-żółtymi, czyli ukraińskimi.
„Natomiast jeśliby spytał pan o flagę czerwono-czarną, to oczywiście bym radykalnie takie decyzje potępił. A jeśli jakiś samorząd czuje emocję, aby wywieszać niepolską flagę, to nie mi to drodzy państwo, ani jako prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej, ani obywatelskiemu kandydatowi na prezydenta oceniać” – dodał „bezpartyjny” kandydat PiS na prezydenta. „Ja jestem przywiązany do flagi biało-czerwonej i taką się posługuję przez całe swoje życie” – kontynuował.
Warto zwrócić uwagę na niejako podwójną wypowiedź Nawrockiego. Najpierw bowiem twierdzi, że „jest decyzją samorządów” wywieszenie flagi Ukrainy, ale zaraz potem mówi, że „jeśli jakiś samorząd czuje emocję, aby wywieszać niepolską flagę, to nie mi to drodzy państwo, ani jako prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej, ani obywatelskiemu kandydatowi na prezydenta oceniać”. Druga wypowiedź bowiem po części neguje pierwszą.
Ponadto dziwnie brzmi, aby potencjalny przyszły prezydent Polski był obojętny na to, czy samorządy w Polsce wywieszają flagę innego państwa. Nieznane są wyroki „niezależnych” kandydatów.
No i najważniejsza sprawa – choć oczywiście Nawrocki przedstawia się jako „niezależny” czy też „obywatelski” kandydat, to wywodzi się bezpośrednio ze środowiska PiS. Partia ta miała osiem lat, by zwalczyć banderowskie flagi. Nie tylko tego nie zrobiła, ale atakowała tych, którzy chcieli to zrobić oddolnie, wyzywając takie osoby od „ruskich onuc”, „agentów Putina”, etc.
Tarnogorski.info zapytał także o kopalnie zlikwidowane przez PiS. Redakcja oceniła, że odpowiedź Nawrockiego była udzielona „w dość dziwny sposób”. „Uważam drodzy państwo, że ta transformacja energetyczna musi zachowywać głęboki, głębokiego społecznego ducha. I likwidacja kopalń bez opieki społecznej i socjalnej państwa polskiego, niezależnie od tego, jaki rząd przeprowadza te regulacje, jest rzeczą niekorzystną, nieprzemyślaną i niedobrą” – odpowiedział Karol Nawrocki.
„Czyli krytykuje pan rząd PiS-u, tak?” – dopytał redaktor.
„Krytykuję, panie redaktorze wszystkie działania jakiegokolwiek rządu przeszłego i przyszłego, które w sposób niezagospodarowany społecznie doprowadziły do tego, że górnicy nie zostali zaopiekowani, niezależnie od tego, jaki rząd polski podejmował czy będzie podejmował decyzje” – mówił Nawrocki. „Dla mnie osobiście ten aspekt społeczny jest kluczowy. […] Jestem za ochroną środowiska, to jest rzecz naturalna. Natomiast jestem przeciwko transformacji, która nie uwzględnia losu i przyszłości górników, a także ich rodzin” – przekonywał.
Niezależny kandydat więc krytykował PiS, ale nie krytykował.
Autorstwo: DC
Zdjęcie: zrzut ekranu wideo IPNtvPL z YouTube.com
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
Biedak ,,wił,, się jak piskorz…Przecież to tylko kolejna ,,pacynka,, bez własnego zdania….
„Jeśli jakiś samorząd czuje emocję, aby wywieszać niepolską flagę, to nie mi to drodzy państwo, ani jako prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej, ani obywatelskiemu kandydatowi na prezydenta oceniać” – to komu w takim razie?!!!
Bardzo dobrze, że pojawiają się te artykuły o Nawrockim. Trochę to przypomina sytuację z USA i Trumpem. Wiadomo, że Trzaskowski, Hołownia i Lewica to patologia, z drugiej trzeba uważać jak z drugiej strony jesteśmy wpuszczani w kanał. Więc zanim ktoś zagłosuje na niego, bo „byle nie Trzaskowski”, chyba lepiej jeszcze przemyśleć ten ruch.
Właściwie to mi Was żal. Zrozumiałem już dawno, że ludzie prawdziwi, Polacy, nie biorą udziału w takich nieporozumieniach jak „wybory” gdzie podstawia się tłuszczy agentów mafii banksterskiej i nie ważne co sobie tam wybiorą, to i tak będą „nasi”.
Obserwując jak toczycie te wasze dyskusje, te nic nie znaczące kłótnie robactwa bo tak traktują was ci, którzy kierują za pare szekli tymi „naszymi”, zastanawiam się: jak do kur.y nędzy to umęczone państwo ma przetrwać, kiedy wszędzie głupota, przekupstwo i zdrada. Po co pier.olić po próżnicy o agenturze rujnującej dom naszych przodków! Czy wy wszyscy jestescie ślepi czy normalnie głupi?
Z uprzejmości wytknę błąd w rozumowaniu.
Użytkownik PeWueN należy do niegłosującej – cytując – „tłuszczy” z której wyróżnić można dwie grupy:
a. zainteresowanych żywo, ale biernych
b. część właściwa, której wszystko jedno
Rozszerzając: bierny, przemądrzały, bez posłuchu 🙂
Jedyna korzyść z niegłosowania jest tylko wtedy gdy będzie to wielkoskalowe podejście i skutkiem tego będzie tylko i wyłącznie od czasu do czasu pojawiający się zwrot w mediach „z niskim mandatem społecznym”. Nic więcej. Reszta to wady.
W związku z tym krótki opiniotwórczy fragment poniżej.
Wybory obecnie to rozgrywka pomiędzy grupami interesów.
1) PO ma żywy interes by przejąć możliwość stanowienia prawa,
2) PiS ma interes podobny z tym, że ich kandydat będzie blokował niewłaściwe z punktu widzenia interesu politycznego zmiany obecnego interesu u władzy, a obecny interes zdaje się być bardziej jaskrawo antypolski niż interes poprzedniej zmiany
3) Kandydata TVN pominę, patrz punkt 1)
4) tiktoker, z konfy, wielka niewiadoma ale pewnie komedia, chociaż potencjalnie silne zaplecze w interesie Polski
5) Jakubiak, pomimo jego kariery politycznej, chyba najbardziej właściwy dla interesu Polski
6) lewica… projekt zdaje się do wybielania i odciągania uwagi od poczynań głównych graczy
7) kto jeszcze?
@j3w Skoro już wyjaśniłeś nam (nie żeby była potrzeba) jakie są korzyści/wady z niegłosowania to może z rozpędu wyjaśnisz nam jakie są korzyści z głosowania poza legitymizowaniem reżimu któremu karta wyborcza jest potrzebna tylko do nakładania nowych podatków, zielonych, czerwonych, czy jak je tam sobie nazwą.
Dużo jest słów „Polska, Polacy, patriotyzm” też uważam jak 75 % że ładny pomnik i karabin jest ważniejszy od rodzimego przemysłu i handlu -jednym słowem ma mój głos, chociaż chłopa pierwszy raz na telefonie 2 miesiące temu zobaczyłem
@ Katarzyna TG
Mogę wymienić jedną zaletę takiego głosowania: jest ono miernikiem tendencji i nastrojów społecznych. Mniejsza, że to często wykreowana ułuda, np. głosowanie przez prawicowców na socjalistyczny PiS. Obywatele, głosując na daną stronę polityczną, formułują swoje oczekiwania. Ostatnie wybory w Stanach i Europie pokazują na przykład, że entuzjazm dla tęczowej równości, zielonych ładów i nieograniczonej imigracji słabnie. I choć wybrani reprezentanci są mocno wątpliwej jakości, dla nas to w pewnym zakresie pozytywny sygnał.
Co do reszty – ordynacja wyborcza musiałaby zdecydowanie przejść gruntowną renowację, bo póki co to szopka, w której mamy tylko iluzję wyboru. Dlatego, choć jestem dość wyrozumiały dla opcji „byle nie Trzaskowski” (o Lewicy już nie wspominam), to osobiście od dłuższego czasu zazwyczaj nie głosuję, chyba że pojawi się wartościowy według mnie kandydat. Ale nie z bandy sześciorga.
@ Katarzyna TG
Pojawiają się, a raczej jakimś cudem przebijają się różne inicjatywy, takie np. jak PJJ ostatnio
Wcześniej, zapewne pamiętasz Kukiz się pojawił, a z jego szeregów na tyle dobrze Winnicki z Bosakiem się zaprezentowali, że zrobiła się z tego partia.
Grzegorz Braun ze swoją formacją nie przebił się już przez machinę administracyjną, by miało to szansę zaistnieć.
Strajk przedsiębiorców sobie darował, etc.
Nie uczestnicząc w wyborach wspierasz ustalony mainstream.
@j3w
No ale ja pytałam co przeciętny polski wyborca ma z udziału w wyborach a Ty dalej swoje.. nie uczestnicząc w wyborach NIE wspieram systemu – robią to ci którzy głosują na różne „mniejsze zła” które zaraz po wyborach okazują się złem większym lub na różne koncesjonowane opozycje które prędzej czy później kończą jako przystawki systemu.
@Radek Wicherek
Mogę się zgodzić z tym co napisałeś – „wybory” jako sprzężenie zwrotne mierzące stopień zahipnotyzowania alternatywną mejnstrimową rzeczywistością – tak, to ma sens.
@Katarzyna TG
Wspierasz.
Gdyby 80% nie poszło to byś NIE wspierała.
A Jak tam paluszek Adriana? To prawda że przyciął sobie co nieco podczas prac domowych? A zauważył ktoś że przed utratą kawałka paluszka Adrian coś nawet przebąkiwał o pokoju, o dyplomacji…. potem sobie odciął paluszek i na główkę mu poszło… znowu chce podbijać Moskwę Polakami…