Liczba wyświetleń: 1210
Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał decyzję Sądu Rejonowego o umorzeniu postępowania przeciwko prezesowi i członkowi zarządu Fundacji Greenpeace Polska. Sprawę przeciwko Alexandrowi Egitowi i Robertowi Cyglickiemu zainicjował z oskarżenia prywatnego koncern PGE. Wyrok jest prawomocny. Koncernowi PGE nie przysługuje już prawo do odwołania się od decyzji.
Koncern PGE wniósł prywatny akt oskarżenia przeciwko działaczom Greenpeace, zarzucając im zniesławienie. Chodziło o kampanię outdoorową, w której pojawiły się hasła krytykujące działania PGE w zakresie ochrony klimatu, m.in. „Czy według PGE o szkodliwości kryzysu klimatycznego dowiemy się, dopiero kiedy świat będzie płonął?” oraz „Kopalnia Bełchatów jest tak wielka, że mogłaby być grobowcem dla całej ludzkości”. Sąd uznał, że wypowiedzi te były jedynie formą oceny polityki energetycznej PGE i miały na celu publiczną dyskusję o negatywnych skutkach jej działań dla klimatu i środowiska. W uzasadnieniu Sąd Okręgowy podtrzymał argumentację sądu pierwszej instancji:
„Sąd odwoławczy w pełni podziela stanowisko Sądu I instancji, że oskarżeni przedstawiciele Greenpeace działali w ramach przysługującej im wolności słowa, wyrażenia poglądów, które nie przekraczały granic wyznaczonych przez prawo i zasady współżycia społecznego”.
„Zauważyć bowiem należy, że koncern PGE jako największy dostawca energii stanowi istotny element polityki energetycznej. Całość materiału dowodowego wskazuje, że inkryminowane wypowiedzi koncentrowały się na wyrażeniu krytyki pozyskiwania przez PGE energii ze źródeł stałych i związanej z tym problemem emisji dwutlenku węgla. Niewątpliwie kwestia pozyskiwania energii oraz związana z tym polityka klimatyczna wywołują powszechne zainteresowanie, a zatem inkryminowane wypowiedzi stanowiły wyrażenie stanowiska w odnoszącej się do wyżej wskazanej kwestii publicznej dyskusji”.
„Nie damy się zastraszyć! Tak długo jak PGE ręka w rękę z innymi koncernami energetycznymi i wydobywczymi będą napędzać kryzys klimatyczny, będziemy je za to krytykować. Postanowienie sądu pokazuje, że mamy do tego prawo” – powiedział Paweł Szypulski, dyrektor Greenpeace Polska.
Orzeczenie sądu stanowi ważny precedens w ochronie prawa do krytyki i wolności wypowiedzi, szczególnie w kontekście ochrony środowiska i walki ze zmianami klimatycznymi. Greenpeace Polska zapowiada kontynuowanie swojej działalności na rzecz transformacji energetycznej i walki o lepszą przyszłość dla planety.
Autorstwo: Katarzyna Guzek
Źródło: Greenpeace.org
Poznaj plan rządu!
A jaki ma być wyrok, gdy SSO jest rezylianinem uzależnionym od smartfona szpiegusia? Przecież sędzia też ma mózg wyprany przez tych kłamliwych sk···nów.
Naprawdę się ktoś spodziewał że człowiek chory psychicznie (mózg wyprany propoagandą, uzależniony od smartfona) osądzi zgodnie z faktami?