Huragany – nie tylko zjawisko naturalne?

Opublikowano: 09.11.2024 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1330

Przerażający i niszczycielski huragan Helena szalał nad czterema stanami USA pod koniec września 2024 roku. Zwykle huragany słabną stosunkowo szybko nad lądem, ale nie w tym przypadku. Czy w grę mogła wchodzić manipulacja pogodą? A jeśli tak, to kto mógł na tym skorzystać?

Pod koniec września dwa tysiące dwudziestego czwartego roku huragan Helena przeszedł przez południowe stany USA, pozostawiając po sobie niewyobrażalne zniszczenia. Po uderzeniu w północne wybrzeże Florydy, z wiatrem o prędkości do 225 kilometrów na godzinę, „Helene” przetoczyła się w głąb lądu jako burza tropikalna przez prawie 800 kilometrów, przecinając cztery stany aż do Appalachów [zalesiony system górski we wschodniej Ameryce Północnej], zanim burza całkowicie ustąpiła. Dla porównania jest to mniej więcej odległość z Kilonii do Monachium, tak jakby całe Niemcy były doliną rzeki Ahr. Floryda, Georgia, Karolina Północna i Południowa, Alabama i Tennessee ogłosiły stan wyjątkowy. Tysiące ludzi uciekło do schronisk. Odnotowano ponad dwadzieścia tornad.

W niektórych miejscach wysokość wody dochodziła do pięciu metrów. W Karolinie Północnej spadło do 750 litrów deszczu na metr kwadratowy. Ponad cztery miliony gospodarstw domowych było pozbawionych prądu, a po tygodniu co najmniej dwa miliony nadal pozostawały bez zasilania. Drogi w regionach górskich zostały podmyte, zerwane lub były nieprzejezdne z powodu powalonych drzew. Domy dosłownie odpłynęły, całe wioski zostały zmiecione z powierzchni ziemi. Wiele z tych miejsc nigdy nie zostanie odbudowanych. Z ponad 230 ofiarami śmiertelnymi i ponad sześciuset zaginionymi, „Helena” zostanie zapamiętana jako jeden z najbardziej śmiercionośnych huraganów w USA.

„Helena” była czwartym huraganem, który uderzył w USA w 2024 roku. To już ósmy huragan kategorii czterech do pięciu w ciągu ostatnich trzynastu miesięcy. W ciągu poprzednich pięćdziesięciu siedmiu lat było ich tylko tyle. Pokazuje to, że występuje tu szczególna koncentracja.

W następstwie tej katastrofy, w mediach społecznościowych pojawiły się głosy kwestionujące zasięg i trasę „Heleny”. Wiadomo, że huragany słabną, gdy tylko znajdą się na lądzie. Zjawisko to było obserwowane przez miliony ludzi dwa tygodnie później, gdy huragan Milton uderzył we Florydę w dniach od 9 do 10 października. Gdy tylko Milton uderzył we Florydę, osłabł z siły kategorii czwartej do kategorii drugiej po pokonaniu zaledwie około 50 kilometrów przez cypel Florydy, co wystarczyło, aby zadziałać jak „hamulec”.

Rodzi to pytanie, w jaki sposób „Helena” była w stanie dotrzeć tak daleko w głąb lądu. W tym miejscu warto wspomnieć, że górzyste Appalachy, najbiedniejszy region USA, są domem dla największego złoża litu w kraju. Lit jest wykorzystywany do produkcji akumulatorów i baterii do telefonów komórkowych, samochodów elektrycznych i tym podobnych.

Warto o tym wiedzieć w tym kontekście – zeszłego lata prezydent Biden podpisał zarządzenie wykonawcze stanowiące, że do 2030 roku 50% wszystkich sprzedawanych nowych pojazdów powinny stanowić pojazdy elektryczne oparte na akumulatorach litowych. Niedawno podpisana ustawa o redukcji inflacji ma na celu zachęcenie krajowych łańcuchów dostaw baterii. Przewiduje ona ulgi podatkowe dla kopalń i kredyty na samochody elektryczne i aplikacje do magazynowania w sieci, jeśli określony procent baterii jest produkowany lub poddawany recyklingowi w USA.

Dziennikarz śledczy Stew Peters komentuje: „Rząd Stanów Zjednoczonych i jego kolesie z syndykatów przestępczych banków centralnych chcą zarobić miliony i miliardy dolarów na złożach litu, które znajdują się pod miastami, domami i szkołami. Nie mają do nich dostępu, chyba że ziemia zostanie w jakiś sposób całkowicie oczyszczona i udostępniona do wydobycia. Nie ma na to lepszego sposobu niż zmycie ludzi, którzy tam mieszkają i wszystkiego, co posiadają, i zrzucenie winy na zmiany klimatyczne”.

Teraz Przedsiębiorstwo wydobywcze ponownie zwracają uwagę na Karolinę Północną w Appalachach, starając się wykorzystać dynamicznie rozwijający się rynek pojazdów elektrycznych i magazynowania energii odnawialnej. Czy geoinżynieria, czyli manipulowanie pogodą, rzeczywiście mogło mieć tu miejsce? Jedno jest pewne: przy każdej katastrofie pojawiają się rekiny zysku, które wyściełają kieszenie, nawet na wielką skalę.

Źródło: KLA.tv

image_pdfimage_print

TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.