Deportacje kończą się spektakularną klęską

Opublikowano: 25.08.2024 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3040

Deportacje w Niemczech zazwyczaj kończą się spektakularną klęską. Zdarzają się nawet sytuacje, w których ranni zostają policjanci. „Ta rzeczywistość pokazuje bezradność Niemiec” – mówi wiceprzewodniczący Federalnego Związku Policji (DPolG).

„Musimy deportować migrantów na wielką skalę” – powiedział kanclerz Olaf Sholtz prawie rok temu. Wygląda na to, że jak na razie naszym sąsiadom idzie słabo, na co wskazuje choćby przypadek z lotniska w Düsseldorfie.

W piśmie władz Dolnej Saksonii do policji federalnej na lotnisku w Düsseldorfie czytamy: „Jeżeli dana osoba odmówi wejścia na pokład samolotu lub w inny sposób będzie próbowała przeciwstawić się deportacji (opór czynny/bierny), może zostać zwolniona i samodzielnie udać się z powrotem do przydzielonego mu zakwaterowania”.
Co się stało na lotnisku?

Manuel Ostermann, wiceprzewodniczący Federalnego Związku Policji (DPolG), rozumie frustrację swoich kolegów związaną z tak absurdalnymi wymogami. „Ta rzeczywistość pokazuje bezradność Niemiec. Cierpi nie tylko państwo konstytucyjne, ludzie mieszkający w Niemczech, ale przede wszystkim moi koledzy, którzy muszą znosić to ciągłe szaleństwo”.

Formalności nie są żadną odpowiedzią na całkiem poważne obrażenia, których ofiarą padają policjanci. 38-letni mężczyzna z Wybrzeża Kości Słoniowej zaatakował dwóch funkcjonariuszy policji na lotnisku w Düsseldorfie podczas planowanej deportacji. W drodze do samolotu zranił policjanta, uderzając go pięścią w głowę, a drugiego funkcjonariusza, gryząc go w rękę. Obydwoje musieli zostać zabrani karetką do szpitala – jeden z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, a drugi z głęboką raną.
„To biurokratyczne szaleństwo nie działa”

Po brutalnym ataku policja federalna nie zastosowała się do poleceń zawartych w piśmie władz, które brzmiało po prostu: „Jeśli deportacja się nie powiedzie, BUPOL na lotnisku zostanie poproszony o przesłanie dokumentów deportacyjnych właściwemu organowi imigracyjnemu”. Zamiast tego funkcjonariusze zgłosili sprawcę przemocy do sądu, który zadecydował o wysłaniu agresora za kratki.

„To biurokratyczne szaleństwo nie działa. Potrzebujemy federalnych ośrodków deportacyjnych, sześciomiesięcznego okresu deportacji w celu uzyskania zastępczych dokumentów paszportowych oraz odpowiedzialności policji federalnej za deportacje” – podsumowuje Ostermann.

Autorstwo: GH
Na podstawie: Bild.de
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Dobroca 25.08.2024 19:02

    1. W artykule brakuje kluczowej informacji, czy chodzi o deportowanie Ukraińców, by zamiast wygodnie żyć na socjalu w końcu wzięli się za walkę o wolność swojej ojczyzny, czy o inne nacje. Wprawdzie jest wzmianka o mężczyźnie z Wybrzeża Kości Słoniowej, jednak mało prawdopodobne, by problem kreowali wyłącznie obywatele tego kraju.
    2. Policjantów nikomu nie szkoda. Zwłaszcza po tym, co pokazali podczas fałszywej, medialnej pandemii. W Berlinie też uśmiercali ludzi walczących o wolność, np. przeciągając ich po bruku.
    3. „Cierpi nie tylko państwo konstytucyjne […]” Aj waj! Niemcy nie są państwem konstytucyjnym. Będą, gdy Polacy oddadzą im Śląsk i Pomorze (fragmenty Brandenburgii, Łużyc itd. – dla dociekliwych), a wspólnie z Rosjanami – Prusy Wschodnie. Stać się to może dopiero wtedy, gdy Ukraińcy oddadzą nam nasz Lwów. Po uprzednim odbanderyzowaniu go. I rozliczeniu tematu Wołynia rzecz jasna.

    Niemcy się budzą. Szkoda, że jak Polacy – o niebo za późno.

    Aha, czy Czesi muszą oddawać Niemcom fragment Śląska pod ich jurysdykcją – nie mam pojęcia.

  2. niecowiedzacy 25.08.2024 23:34

    Niemcy są na dobrej drodze do 4 Rzeszy, tęsknią za rozwiązaniem ostatecznym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.

Potrzebujemy Twojej pomocy!

 
Zbiórka pieniędzy na działalność portalu w maju 2025 r. jest zagrożona. Dlatego prosimy wszystkich życzliwych i szczodrych ludzi, dla których los Naszego Portalu jest ważny, o pomoc w jej szczęśliwym ukończeniu. Aby zapewnić Naszemu Portalowi stabilność finansową w przyszłości, zachęcamy do dołączania do stałej grupy wspierających. Czy nam pomożesz?

Brakuje:
1464 zł (22 kwietnia)
692 zł (3 kwietnia)

Nasze konto bankowe TUTAJ – wpłaty BLIK-iem TUTAJ (wypełnij „komentarz”, by przejść dalej) – konto PayPala TUTAJ

Z góry WIELKIE DZIĘKUJĘ dla nieobojętnych czytelników!