Nie wiemy, kim są, ale potem latają po całej strefie Schengen

Opublikowano: 20.08.2024 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2534

Pierwszy przystanek migrantów: Wyspy Kanaryjskie. Drugi: Madryt. „My nie wiemy, kim są ci ludzie. Ale potem siedzą w samolotach i latają po całej strefie Schengen”. Co dzieje się w Hiszpanii?

Do połowy sierpnia na Wyspy przybyło około 21 000 osób, o 148 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. I końca nie widać – wręcz przeciwnie. Jesienią, gdy morze się uspokoi, stateczki – najczęściej z Mauretanii lub Senegalu – będą przybijać do brzegu coraz częściej.

Dziennikarzowi z niemieckiego portalu „Welt”, udało się porozmawiać z jednym z funkcjonariuszy hiszpańskiej policji, który pragnął pozostać anonimowy. Rozmowa zaczęła się od opisu „powitania” wpływających na Wyspy migrantów. „Kiedy łódź wpływa do portu […], w pierwszej kolejności sprawdza się, czy pasażerowie nie potrzebują pomocy medycznej po przepłynięciu, które może trwać do dziewięciu dni. To się często zdarza, na pokładzie zawsze są zwłoki, a w lipcu dwulatek w chwili przybycia na miejsce jeszcze żył, ale zmarł w szpitalu” – Możemy przeczytać na portalu.

Każda zdrowa osoba zostaje aresztowana za nielegalny wjazd. „Niektórzy mają dokumenty, inni nie. Ale to też nie odgrywa dużej roli. Gdy ktoś mówi: Jestem Ali Kringkring z Sierra Leone, tak to zapisujemy” – mówi funkcjonariusz. „Nie możemy sprawdzić informacji, nie możemy porównać pobranych odcisków palców z istniejącymi odciskami palców ze względów ochrony danych. A po maksymalnie 72 godzinach musimy wypuścić ludzi”.

Do tego czasu wszyscy złożyli wniosek o azyl za radą prawników. Pobyt w UE jest już uregulowany: władze hiszpańskie skontaktują się z Tobą w sprawie zaproszenia na rozmowę w sprawie azylu. „Albo nie” – mówi urzędnik. „Większość ludzi po prostu podróżuje z Hiszpanii i składa nowy wniosek o azyl w kraju docelowym”. Urzędnik, który się tutaj rozpakowuje, uważa to wszystko za „poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa”: „My nie wiemy, kim są ci ludzie. Ale potem siedzą w samolotach i latają po całej strefie Schengen”.

Same warunki rejsu również robią się coraz bardziej koszmarne – przynajmniej według informacji jednego ze służących tam ratowników. „Jest coraz gorzej. Przemytnicy oszczędzają na benzynie, aby osiągnąć jeszcze większy zysk […]. Często pojawiają się doniesienia prasowe na temat naszych akcji ratowniczych. Potem jest napisane, że uratowano 60 osób, 80 lub 100. Ale nikt nie wie, ilu z nich nie przeżyje”. Mężczyzna twierdzi, że z dziesięciu łodzi przypłynie tylko trzy do pięciu. Oznaczałoby to dziesiątki tysięcy zgonów w samym 2024 r., a nie około 1500, jak podaje obecnie Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM).

Wygląda na to, że nielegalna migracja jest tragedią zarówno dla krajów europejskich, które są jej celem, jak i dla samych migrantów. A końca kryzysu nie widać.

Autorstwo: GH
Na podstawie: Welt.de
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. emigrant001 20.08.2024 14:21

    XXI wiek, pełna inwigilacja Europejczyków a tu taka niespodzianka –
    „Nie możemy sprawdzić informacji, nie możemy porównać pobranych odcisków palców z istniejącymi odciskami palców ze względów ochrony danych. A po maksymalnie 72 godzinach musimy wypuścić ludzi”.
    Ale w wyniku innowacji EU na skalę międzygalaktyczną, nakrętki nie odpadają już od butelek. Świat uratowany:)

  2. Szurnięty Mędrzec 21.08.2024 01:33

    Że ile zgonów rocznie? Przecież to się aż prosi o zatrucie morza śródziemnego

  3. Katana 21.08.2024 15:36

    „Nie możemy sprawdzić informacji, nie możemy porównać pobranych odcisków palców z istniejącymi odciskami palców ze względów ochrony danych. A po maksymalnie 72 godzinach musimy wypuścić ludzi”.
    Nic się nie zmienia… Debilątka. Po co w ogóle ich zatrzymywać? To ma to coś w ten czas przemyśleć? Chyba jak nie dać się zatrzymać, bo przecież nie złapać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.

Potrzebujemy Twojej pomocy!

 
Zbiórka pieniędzy na działalność portalu w maju 2025 r. jest zagrożona. Dlatego prosimy wszystkich życzliwych i szczodrych ludzi, dla których los Naszego Portalu jest ważny, o pomoc w jej szczęśliwym ukończeniu. Aby zapewnić Naszemu Portalowi stabilność finansową w przyszłości, zachęcamy do dołączania do stałej grupy wspierających. Czy nam pomożesz?

Brakuje:
1464 zł (22 kwietnia)
692 zł (3 kwietnia)

Nasze konto bankowe TUTAJ – wpłaty BLIK-iem TUTAJ (wypełnij „komentarz”, by przejść dalej) – konto PayPala TUTAJ

Z góry WIELKIE DZIĘKUJĘ dla nieobojętnych czytelników!