Ukrainiec pisał o obcinaniu głów Polakom

Opublikowano: 17.07.2024 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 3592

Pracujący w jednej z restauracji w Gorzowie Wielkopolskim Ukrainiec Dmytro pisał w mediach społecznościowych, że „zapłaci komuś 5000, żeby ten odciął głowę jakiemuś Polakowi”. Lokal przez długi czas bronił Ukraińca, ale ostatecznie, gdy zaczęło się naprawdę „palić”, zdecydował o jego zwolnieniu.

Dmytro przebywa w Polsce od mniej więcej trzech lat i pracował już w około dziesięciu punktach gastronomicznych. Jak widać, na dłużej miejsca nigdzie nie zagrzał, choć trzeba też zaznaczyć, że branża gastronomiczna jest dość specyficzna i rotacja pracowników jest powszechna.

Ostatnio Ukrainiec zasłynął ze skandalicznego wpisu w mediach społecznościowych: „A za tego Polaka ile dasz? Ja bym zapłacił 5000 [złotych], żebym mu głowę odcięli na Rynku w Gorzowie, potem na kij i z napisem: »To był Polak, a nie Ukrainiec«!” – napisał w mediach społecznościowych.

Internauci pytali restaurację, w której był zatrudniony, czy popierają chęć odcinania głowy Polakowi przez ich pracownika.

Restauracja najpierw broniła Ukraińca. Od samego komentarza wprawdzie się odcięła, ale jednocześnie twierdziła, że „wojna zostawia wiele emocji i nie każdy potrafi zachować dystans”, a tak w ogóle jego zachowanie może także wynikać z „szykanowania tych osób przez innych w naszym kraju”.

Sprawa robiła się coraz głośniejsza. Restauracja z Gorzowa wydała oficjalne oświadczenie 16 lipca, w którym informowała, że jest tolerancyjna, różnorodna, promuje szacunek i zrozumienie. Przeprasza wszystkich, którzy poczuli się dotknięci zachowaniem ich pracownika, ale jednocześnie zaznacza, że Dmytro pozostaje ich pracownikiem i nadal będzie wydawał jedzenie. Także tym Polakom, którym chciałby obcinać głowy.

To oświadczenie zniknęło jeszcze tego samego dnia. Najpewniej pod wpływem szeregu negatywnych komentarzy i opinii, które wpływały na ogólną ocenę lokalu. Nieco później wydano kolejne, w którym poinformowano, że Ukrainiec został zwolniony.

„Niniejszym informujemy, że z dniem 16 lipca 2024 r. zakończyliśmy współpracę z autorem postu komentowanego na naszych profilach w mediach społecznościowych. […] Ufamy w to, że proceder wystawiania negatywnych opinii w związku z aktywnością w sieci internet naszego byłego współpracownika się zakończy, a dokonywane oceny będą oparte na odczuciach związanych z korzystaniem z naszej restauracji” – napisano.

Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. rici 17.07.2024 15:09

    Gdyby to byl Polak to juz dawno by siedzial, i groziloby mu przynajmniej 10 lat.

  2. Katarzyna TG 17.07.2024 15:22

    Bodnar osobiście wystąpiłby o dożywocie.

  3. jaq77 17.07.2024 17:50

    Abstrahując od treści, to dlaczego autorem jest KM i KiM on/a/o jest, czemu aż dwoma literami zostało podpisane, jak ja bym się wstydził czegoś, to bym się nie podpisywał … albo starał się nie wstydzić 😉

    Artykuł tutaj, to taki głuchy telefon – najpierw post na X potem artykuł na NC i w końcu WM, w każdym coraz mniej informacji/źródeł.

    W artykóle z NaszczasZ’u nie ma informacji co to za restauracja ani jak się owy Ukrainiec nazywa (może i dobrze) … bardziej rzetelny jest artykuł w legaartis.pl i nawet podpisany …

    A co do samego tematu, to jest on wyrwany z kontekstu – Ukrainiec zwraca się z przytoczonym pytaniem do Polaka (a przynajmniej lekko, polsko-brzmiącym nazwiskiem i powiedzmy imieniem) … spróbujcie przeczytać ze zrozumieniem, podpowiedź – słowo klucz „tego”, oraz „To był Polak, a nie Ukrainiec” …
    i „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na /niego/ kamień”, kto nie zajrzał do portfela by zorientować się ile może za Tego Ukraińca dać ;P

  4. Baltazar Bombka 18.07.2024 11:08

    Co to za restauracja?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.

Potrzebujemy Twojej pomocy!

 
Zbiórka pieniędzy na działalność portalu w maju 2025 r. jest zagrożona. Dlatego prosimy wszystkich życzliwych i szczodrych ludzi, dla których los Naszego Portalu jest ważny, o pomoc w jej szczęśliwym ukończeniu. Aby zapewnić Naszemu Portalowi stabilność finansową w przyszłości, zachęcamy do dołączania do stałej grupy wspierających. Czy nam pomożesz?

Brakuje:
1464 zł (22 kwietnia)
692 zł (3 kwietnia)

Nasze konto bankowe TUTAJ – wpłaty BLIK-iem TUTAJ (wypełnij „komentarz”, by przejść dalej) – konto PayPala TUTAJ

Z góry WIELKIE DZIĘKUJĘ dla nieobojętnych czytelników!