Zmiana w regulaminie portalu

Opublikowano: 28.06.2024 | Kategorie: Komunikaty

Liczba wyświetleń: 952

W regulaminie portalu WolneMedia.net wprowadzono zmianę polegającą na dopisaniu całkowitego zakazu publikowania treści tworzonych w całości lub częściowo przez sztuczną inteligencję, bez każdorazowej zgody Administratora. Za wprowadzanie w błąd grożą konsekwencje regulaminowe.

Powody zakazu:

1. Treści generowane przez AI obniżają poziom, gdyż czyta się je jak szkolne wypracowania pisane na jedno kopyto, według przewidywalnego schematu. W skrócie: są nudne nawet wtedy, gdy poruszają ciekawe tematy.

2. Treści AI są bezduszne, wyprane z emocji, uczuć, pragnień, poglądów i abstrakcyjnego myślenia. Czyta się je jak notki encyklopedyczne lub leksykonowe, a nie felietony.

3. Treści AI zalewają internet i w przyszłości każdy użytkownik będzie je rozpoznawał i unikał tak jak reklam. Treści AI zagrażają portalowi — mogą go odczłowieczyć i zniechęcić użytkowników do czytania, co może finalnie wywołać spadek wejść. Trzeba temu przeciwdziałać, zanim problem się rozwinie.

4. Treści AI są obarczone ryzykiem plagiatowym i praw autorskich, gdyż czatboty cytują i przepisują od nowa cudze treści znalezione w internecie. Nie wspominając o tym, że treści AI mogą należeć prawnie do firmy stojącej za stworzeniem bota AI.

5. Portal „Wolne Media” powstał, by dopuścić do głosu ludzi, którzy mają problemy z przebiciem w się w internecie, aby mogli dyskutować z innymi ludźmi, a nie dla szerzenia treści mechanicznie generowanych przez sztuczną inteligencję, która nie ma żadnych poglądów, a jedynie analizuje informacje i wypluwa w postaci słów, zgodnie ze skryptem algorytmicznym.

6. AI nigdy nie dorówna ludziom, bo nie ma poczucia humoru, spontaniczności, nastrojów dnia, nie czuje goryczy i radości, nie ma przebłysków geniuszu i talentu. A to są rzeczy, które angażują czytelników, bawią ich, smucą lub zadziwiają.

Dotychczas w regulaminie stało, że teksty AI mogą być odrzucane. Teraz będą odrzucane zawsze. Za wprowadzeniem w błąd, co do autorstwa całości lub części, będą groziły regulaminowe konsekwencje — usunięcie wszystkich opublikowanych wpisów i odmowa publikowania nowych wpisów.

Mam nadzieję, że użytkownicy korzystający dotychczas z botów AI zrozumieją moje powody, zaakceptują je i zastosują się.

Maurycy Hawranek
Administrator WM


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

21 komentarzy

  1. Rafał Sulikowski 28.06.2024 15:23

    Już w to wierzę, że tylko ja się czasem posiłkowałem AI. Uhm. Tu mi prędzej kaktus wyrośnie. Większość tu korzysta z AI, tylko przepuszcza przez antydeteksyjne parafrazatory, co uniemożliwia wykrycie pomocy botów. Bardzo jestem ciekaw, z jakich źródeł korzystają wszyscy tu piszący. Przypuszczam, że sporo z YT i tłumaczonych zagranicznych tekstów. Dlatego nie czuję się winny. Interesuje mnie wszystko, a skoro nie mam szczegółowej wiedzy w sprawie teorii ewolucji (bo interesuję się nią z pozycji filozoficznych), to skorzystałem z bota i to nie w całym tekście. Ojej, i afera na cały Internet. Dobranoc.

  2. Katarzyna TG 28.06.2024 15:34

    > Już w to wierzę, że tylko ja się czasem posiłkowałem AI.

    Jest takie przysłowie: “kłamca nikomu nie wierzy”. A poza tym nie rozumieć czym się różni YT od AI to jakby to powiedzieć.. epic fail :))

  3. Admin WM 28.06.2024 16:56

    „Większość tu korzysta z AI, tylko przepuszcza przez antydeteksyjne parafrazatory, co uniemożliwia wykrycie pomocy botów”.

    Wątpię, aby komukolwiek chciało się aż tak gimnastykować z jakimiś parafrazatorami. Nie mam programów do wykrywania treści botów i nie analizuję słów, wyczuwam treści AI intuicyjnie. Żaden parafrazator nie sprawi, że pojawi się w artykule emocje autora, bo zmieni tylko jedne słowa na drugie i nic ponadto.

    Nie widzę natomiast problemów z wykorzystywaniem AI do automatycznego tłumaczenia tekstów, które napisał człowiek, pod warunkiem przestrzegania praw autorskich i korekty językowej. Bo automatyczny tłumacz nie tworzy własnej treści i pozostają w niej poglądy i styl autora.

  4. Siberian Husky Dog 28.06.2024 20:33

    Jak to sie je

  5. niusy 29.06.2024 09:29

    Cel słuszny ale nie da się prosto stwierdzić czy tekst napisała sztuczna inteligencja czy prawdziwa bo … co za różnica

  6. MasaKalambura 29.06.2024 09:46

    Czułem że tak będzie. Czas zachwytu nad możliwościami AI kończy się, a zaczyna się era uciekania od sztampy AI. Ciekawe, czy takie zakazy nie staną się swoistym autocenzurowaniem portalu. O ile generalnie zgadzam się z tym zakazem, o tyle powinno istnieć od zakazu zwolnienie, dotyczące właśnie tematu AI, a także komentowania artykułów na temat AI. Jest przecież spora grupa czytelników, którzy o możliwościach i ograniczeniach tego narzędzia dowiaduje się tylko od innych ludzi. Temat ten jest nadal wielce ciekawy i nie widzę powodu zakazywania pełnego dostępu do treści przez AI tworzonych, kiedy temat ten badamy na łamach portalu.

    Innym problemem jest obecne powszechne odejście od wyszukiwania treści na zasadzie dotychczasowych prymitywnych wyszukiwarek na rzecz AI właśnie. Przyznam szczerze, to istna rewolucja i wątpię, by taki zakaz zadziałał ochronnie do końca.

  7. Admin WM 29.06.2024 10:23

    Poruszanie tematyki AI i cytowanie AI w celach argumentacyjnych jest dozwolone, jeśli cytaty są wyraźnie wyróżnione, a autorem felietonu jest człowiek. No i jeśli cytaty w artykule nie dominują. Zakazane są również wywiady z AI. W razie wątpliwości można zapytać mnie o opinię lub zgodę na publikację takiej treści, np. na początku dodanego wpisu, wtedy podejmę każdorazowo decyzję. Jeśli autor uczciwie uprzedzi, że posiłkował się AI, wskazując na konkretne fragmenty w treści, nie będą mu groziły żadne sankcje. Co innego, jeśli będzie oszukiwał, aby z premedytacją wprowadzić mnie w błąd.

    Zakaz dotyczy generowania treści przez AI i publikowania jej jako artykułów, w których 100% napisała sztuczna inteligencja, lub treści AI są wplecione w treści człowieka bez wyraźnego rozróżnienia, aby stworzyć mylne wrażenie, że człowiek jest autorem całej treści.

    Na chwilę obecną treści AI da się rozpoznawać. Spotykam je często na innych stronach internetowych. Cechą wyróżniającą jest, że pisze szablonowo i jest to ciężkostrawne nudziarstwo bez emocji.

    Myślę też, że w przyszłości pojawią się narzędzia do rozpoznawania treści wygenerowanych przez AI. Już teraz pracują na uczelniach nad systemem, który wykryje w pracach dyplomowych treści AI. Jak tylko pojawi się taka wtyczka do przeglądarki, od razu z niej skorzystam.

    Pocieszające jest, że AI szkoli się na treściach z internetu, w którym pojawia się coraz więcej treści AI, więc AI wpadnie w pułapkę bełkotu AI i wykrycie będzie to jeszcze łatwiejsze.

  8. MasaKalambura 29.06.2024 10:37

    Kilka razy w komentarzach prowadziłem tutaj taki AI dialog. Przyznam szczerze, było to czasami bardzo ciekawe doświadczenie, bo AI kojarzy fakty (i swoje halucynacje) w nieco odmienny od ludzkiego sposób. Jako komentator i dyskutant AI bywa interesujący. Może zamiast całkowicie zakazywać istnienia cyfrowego komentatora, można by stworzyć specjalną sztuczną i wyraźnie oznaczoną kategorię dyskutanta w celu odświerzenia dyskusji. Chociażby wtedy jeśli komentatorzy żywi nie wykazują już objawów życiowych na portalu, a komuś (np mnie) chciało by się podrążyć jakiś temat bardziej, niż pobieżnie…

  9. agama 29.06.2024 11:45

    “Pocieszające jest, że AI szkoli się na treściach z internetu, w którym pojawia się coraz więcej treści AI, więc AI wpadnie w pułapkę bełkotu AI i wykrycie będzie to jeszcze łatwiejsze”

    Co to jest “pułapka bełkotu AI”?

  10. Romeo 29.06.2024 13:36

    Panie Rafale, pańskie słowa: “a skoro nie mam szczegółowej wiedzy” nie implikują przypadkiem konieczności jej co najmniej poszerzenia/uzyskania?
    W miejsce prezentowania swojego masochistyczno-heroicznie bronionego teraz ekshibicjonizmu?
    Niech się Pan nie czuje urażony, ale
    – stosując przenośnię odwołującą się do najbardziej uniwersalnego, od dzieciństwa przekazywanego potomstwu ludzkiemu co najmniej w kręgu kultury tzw. zachodniej (każda kultura ma swój w tym zakresie model dydaktyczny, dla nas jest to akurat ten), obrazu szkodliwości hipokryzji, wykładanej w Nowych szatach króla, jako interesowne milczenie, a nawet fałszywą, ale jednak aprobatę ze strony większej/mniejszej, ale bardziej aktywnej grupy społeczeństwa (otoczenie, przestrzeń publiczna w szerszej skali) w obliczu/dla przejawów skrajnej głupoty osobnika, od którego jest się zależnym lub tylko uważanego przez takie otoczenie za jakąś tam “wartość”, jednak: wbrew i wobec nieposiadania do tego przez takiego osobnika żadnych podstaw faktycznych i prawnych, ale na skutek tej fałszywości (hipokryzji) wytwarzając mechanizm społecznej co najmniej akceptacji, co najmniej skutkującej posłuszeństwem i uległością, utrwalającymi przekonanie takiego osobnika/mniejszej, ale aktywniejszej grupy społecznej za jakiegoś dysponenta (w rozumieniu władczym, egzekwującym od tego otoczenia co najmniej posłuszeństwo i uległość) pozostałego, składającgo się na przestrzeń publiczną
    – jest zjawiskiem szkodliwym i niepożądanym.
    Taka jest wymowa ww. bajki o Nowych szatach króla, tak się ją wykłada od setek lat potomstwu ludzkiemu, z nadzieją korzyści społecznych w wymiarze tak przyswajanej kultury cywilizacji tzw. zachodniej (z analogicznymi bajkami/przypowieściami w innych kulturach innych cywilizacji).
    Więc łatwo dostrzec, że kiedy to co składa się na społeczeństwo (to otoczenie z przestrzeni publicznej), dopuszcza się takich zachowań (milczenie, hipokryzja, fałszywość albo tylko pogodzenie się z nimi), to faktycznie dokonywany jest zamach na całość wartości przez tysiąclecia składających się na najwyższy wymiar społecznego zaangażowania jednostek scalających się w to społeczeństwo – powstanie prakseologicznie najdoskonalszego tworu, jakim w szkołach podstawowych dzieci uczy się, że jest państwo demokratyczne.
    Ten twór (nowoczesne państwo demokratyczne) nigdy nie będzie absolutnie doskonały, jest konstruktem podlegającym mechanice relacji społecznych. Do rewolucji włącznie.
    Będzie tak, bo składający się na jego mechanizm – będący jego krwioobiegiem – ludzie są z gruntu wadliwi.
    Zacieraniu tej wadliwości ludzkiej – UWAGA: nie “ukrywaniu”, innemu maskowaniu, pozorowaniu itp. – ale świadomemu jednostkowo zacieraniu, rozumianemu jako indywidualnie autorefleksyjne działania świadomościowe (najlepiej: niemal automatyczne uświadamianie sobie negatywu społecznego, ujemnej wartości, szkodliwości, wadliwości w określonym zachowaniu, od którego się w związku z tym odstępuje) zapobiegać ma powszechny, przez pańśtwo aranżowany w oparciu o wartości istotne dla społeczeństwa składającego się na to państwo
    – proces eduakcyjny, przedstawiający i dalej utrwalający te właśnie wartości społeczne.
    Ten proces edukacji obejmuje fundamentalną umiejętność dla prawidłowego postrzegania stanu faktycznego (w tym prawnego): umiejętność prawidłowego rozumowania.
    Ktoś, kto jej nie posiadł, powinien zostać automatycznie odsiany na etapie weryfikacyjno-rekrutacyjnym przedszkola. Góra – szkoły podstawowej.
    Żeby sobą nie przysparzać szkody pozostałemu społeczeństwu.
    Ale – jak zauważa profesor Łukasz Turski w swoim nie do przecenienia wykładzie
    https://www.youtube.com/watch?v=1Q0iiqkLCC4
    – wraz z postmodernistycznym relatywizmem zaczęły zacierać się kryteria tego, co stanowi podstawę do prawidłowego rozumowania: rzeczywistości. A więc i obiektywnej “prawdy”, która stała się zakładniczką postulownego postmodernizmem prawa do “odmiennej narracji”.
    Jeden mówi to, drugi tamto, “prawda jest zawsze pośrodku”, a więc – w rowie pośladkowym.
    Nie, taka narracja nam nie bardzo pasuje, więc, pomimo nawet podejrzewania, że znajdujemy się w rowie pośladkowym, owiniemy się sztandarami. Udekorujemy kotylionami.
    Uff – już lepiej.
    Ale te kryteria, o których mówi prof.Ł.Turski, nie zaczęły się zacierać same z siebie, zaczęły się zacierać, bo większość społeczeństwa stała się znieczulona na szkodliwy wpływ, a nowoczesne demokratyczne państwo, celem dopilnowania strzeżenia wartości społecznych przez każdego obywatela, musiałoby stać się jednak nowoczesnym niedemokratycznym państwem.
    I na tej cienkiej granicy – przejawów w państwie demokracji i tego co jej jawnie zagraża – figlują sobie ci, którzy w warunkach socjopatycznej kompulsji podporządkowywania innych (mas, nawet: całego społaczeństwa) swojej bez ładu i składu formułowanej woli (okraszonej hasłami, z którymi od szkoły podstawowej nauczono nas identyfikować wartości istotne społecznie: wolność, niepodległość, prawo do prywatności, majątku itp.) – sami doskonale nie spełniając kryteriów prawidłowego rozumowania, nie mając do tego żadnych kwalifikacji merytorycznych, swoją quasi – ale naprawdę, taką naciąganą jak guma od dziadkowych kalesonów – niby przydatność (chyba wodewilową, no ale jesteśmy wiernymi, do histerycznie patriotycznego uwielbienia, fanami rodziny absolutnych zer, jakby ktoś miał wątpliwości: nazywających się Kiepscy) starają się utrzymać w tym państwie z naszych podatków.
    Za jedyny atut mając swoje – z reguły jednynie w swoim przekonaniu, poza rodziną i znajomymi w ogóle niepodzielanym w szerszym odbiorze społecznym – talenty ekshibicjonistyczne.
    Co się z nami stało, że korzystność społecznych wartości, zamieniliśmy w przestrzeni społecznej na jakieś tępe popisy szpilko-murańsko-najmańskie?
    Wincyj “igrzysk”, wincyj Kiepskich!
    Panie Rafale, na tej scenie jest Pan prawdziwym Gladiatorem.

  11. Admin WM 01.07.2024 06:27

    @agama

    Czym jest pułapka bełkotu?

    Sztuczna inteligencja na podstawie treści napisanych przez ludzi zaczęła tworzyć swoje treści, niskiej jakości. Nadal boty szkolą się na podstawie zawartości internetu, im więcej będzie AI szkolić się na bazie treści AI, niskiej jakości, tym gorszej jakości będą. Aż wyjdzie jej bełkot.

    Podobnie jest z drukiem. Jeśli skanowane jest zdjęcie — to po wydrukowaniu rastry wyglądają OK i jak są gęste, to wyglądają prawie tak samo jak zdjęcie oryginalne. Ale gdy zeskanujemy zdjęcie wydrukowane w gazecie i ponownie je wydrukujemy, to pojawi się mora. A teraz wyobraź sobie, że czynność skanowania zeskanowanego zdjęcia z morą i ponownego drukowania wykonasz wiele razy. Z każdym skanem zdjęcia z gazety będzie zdjęcie coraz gorsze, aż w finale przestanie przypominać pierwotne zdjęcie od fotografa. Tak samo jest ze skanowaniem tekstów przez AI znalezionych w internecie. Na podstawie ludzkich treści AI tworzy nową, a gdy trafi na treść AI i na jej bazie stworzy nową, a potem proces będzie narastał, w finale wyjdzie bełkot. Tak wyglądają pierwsze mory po pierwszym zeskanowaniu zdjęcia rastrowego z gazety (a teraz wyobraź sobie, że te fotki z morami z gazet będą znów skanowane i drukowane kolejnymi rastrami): https://naukawpolsce.pl/sites/default/files/inline-images/Moireraster.jpg

    Twórczy AI wiedzą już o tym problemie w zakresie generowania ilustracji. W jakimś artykule czytałem, że AI tworzyła lepsze ilustracje, gdy bazą wyjściową były tylko obrazy ludzi. A kiedy baza szkoleniowa zaczęła poszerzać się o ilustracje wygenerowane przez AI, stały się gorsze. Bo AI nie tworzy obrazów, podchodząc do nich jednorazowo, lecz stosuje skrypt wielokrotnego użytku. I jak te grafiki zaczynają się na siebie nakładać, to stają się coraz gorsze.

  12. Katana 01.07.2024 13:02

    Czym jest pułapka bełkotu?
    To rodzaj zapętlenia zwany przeze mnie często zafiksowaniem. Tak jest gdy nie ma otwarcia na nowe.

  13. MasaKalambura 01.07.2024 14:17

    Nie należy traktować twórców AI jako skończonych głupków. Oto jakie techniki eliminacji bełkotu podaje sama AI. Niestety nie mam dostępu do tych płatnych i najbardziej aktualnych.

    Gemini:
    “Istnieje kilka obiecujących nowych metod trenowania sztucznej inteligencji (AI), które mają na celu wyeliminowanie zjawiska bełkotu AI, czyli generowania niespójnego lub bezsensownego tekstu, często spowodowanego wykorzystywaniem niskiej jakości treści internetowych do treningu:

    1. Uczenie nadzorowane zweryfikowanymi danymi:

    Trenowanie modeli AI na zbiorach danych składających się z wysokiej jakości tekstów sprawdzonych przez człowieka, takich jak artykuły naukowe, książki lub teksty specjalistyczne.
    Wykorzystywanie technik weryfikacji faktów i identyfikacji dezinformacji do filtrowania treści niskiej jakości przed ich użyciem do treningu.

    2. Modele językowe oparte na wiedzy:

    Wzbogacanie modeli AI o wiedzę z baz danych i ontologii, aby zapewnić im spójność i kontekst podczas generowania tekstu.
    Wykorzystywanie technik uczenia opartego na wiedzy, aby modele AI mogły uczyć się i wnioskować na podstawie faktów i zasad, a nie tylko na podstawie statystycznych korelacji w danych treningowych.

    3. Uczenie ze wzmocnieniem:

    Trenowanie modeli AI za pomocą nagród i kar, aby zachęcać je do generowania tekstu, który jest spójny, merytoryczny i angażujący.
    Wykorzystywanie ludzkiej oceny lub wskaźników jakości tekstu do informowania o systemie nagród, aby modele AI uczyły się generować tekst odpowiadający ludzkim oczekiwaniom.

    4. Adwersaryjne uczenie maszynowe:

    Wykorzystywanie dwóch konkurujących ze sobą modeli AI: jednego generującego tekst, a drugiego oceniającego jego jakość.
    Model oceniający staje się coraz lepszy w identyfikowaniu bełkotu AI, co zmusza model generujący do ciągłej poprawy jakości generowanego tekstu.

    5. Tłumaczenie maszynowe:

    Tłumaczenie dużych ilości wysokiej jakości tekstów z innych języków na język docelowy, aby poszerzyć zbiór danych treningowych o zróżnicowane i wiarygodne treści.
    Wykorzystywanie technik adaptacji domeny, aby dostosować przetłumaczone teksty do specyfiki języka docelowego i kontekstu, w którym będzie używany model AI.
    Należy zaznaczyć, że te metody są wciąż w fazie rozwoju i wymagają dalszych badań, aby w pełni wyeliminować problem bełkotu AI. Istotne jest również stosowanie różnych technik w połączeniu, aby uzyskać optymalne rezultaty.

    Oprócz wymienionych powyżej metod, ważne jest również stosowanie odpowiednich praktyk podczas tworzenia i wdrażania systemów AI, takich jak:

    Dobór odpowiednich danych treningowych: Dokładna selekcja i weryfikacja danych treningowych jest kluczowa dla zapewnienia wysokiej jakości generowanego tekstu.
    Monitorowanie i ocena wydajności: Regularne monitorowanie działania systemu AI i ocena jakości generowanego tekstu pozwala na identyfikację i rozwiązywanie potencjalnych problemów z bełkotem AI.
    Zapewnienie przejrzystości i odpowiedzialności: Ważne jest, aby systemy AI były przejrzyste i możliwe do wyjaśnienia, aby można było zrozumieć, jak generują tekst i identyfikować potencjalne źródła błędów.
    Wraz z ciągłym rozwojem badań nad sztuczną inteligencją i stosowaniem tych nowych metod, możemy oczekiwać, że problem bełkotu AI będzie się zmniejszał, a modele AI będą generować coraz bardziej spójny, merytoryczny i wartościowy tekst.”

    Osobiście uważam, że superAI tzw osobliwość może być tworem wykorzystującym do powstania i treningu wszystkie dostępne oddzielne modele w tej chwili budowane, ale trenujące nową AI na poziomach nieczytelnych dla ludzkiego nauczyciela, obejmujących wewnętrzne macierze wag składowych modeli AI.

  14. Admin WM 01.07.2024 15:49

    Pan Rafał Sulikowski tak się wściekł z powodu zakazu odtwórczości AI na WM, że hejtuje pod adresem naszego portalu i Waszym, jego użytkowników, na „Facebooku”. Cytuję dwa komentarze:

    1. „Portale spiskowe mają niejasnych mocodawców, którzy odciągają ludzi od prawdy, żeby zajmowali się bredniami. Na WM pojawiają się skandaliczne prorosyjskie treści i nawet proislamskie. Koszmarny portal. Chorzy umysłowo, których nie chcą i słusznie drukować poważne portale, jarają się, że mają swój portal i karmią go za darmo. Biedacy się cieszą, a admin kasuje. Taka jest prawda o tak zwanych “wolnych mediach”.”

    2. „Ja po prostu wierzę w prawdę. Nie w kosmitów i Putina, jak WM. Poza tym spotkał mnie tam niezawiniony hejt. Wszystko, co napisałem, opłacani przez Rosję hejterzy negowali. Admin gra bardzo nie fair – bierze za darmo moje teksty, nie płaci, a potem jeszcze wydziwia. To, po co je drukuje? Prost – bo mają ponad 1000 odsłon każdy. Przestaję więc ich karmić swoimi i ichnimi urojeniami i zwykłą antynaukową bujdą naukową. Ja wierzę w Boga i teorię ewolucji, nie w obcych.”

    Przymykam oko, że kompromituje się brakiem logiki, bo to jego sprawa, jaki w sieci kreuje wizerunek, ale wobec mściwego hejterstwa nie mogę przejść obojętnie. Dlatego postanowiłem go zbanować, a jego wpisy, z których wiele wygenerował automatycznie narzędziem AI, usunąć.

    Przy okazji niezorientowanych, przypadkowych użytkowników-gości informuję, że portal WM nie ma mocodawców, użytkownicy WM nie są opłacanymi przez Putina hejterami, a liczba odsłon wpisów nie ma znaczenia podczas procesu akceptacyjnego – liczy się jakość.

    Panu Sulikowskiemu życzę zdrowia i kariery w odtwórczości AI.

  15. Katarzyna TG 01.07.2024 18:11

    @Admin WM

    Taka była od samego początku rola tej osoby na WM i to dało się wyczuć po tym co pisze w komentarzach. Nie jestem ani trochę zaskoczona takim obrotem spraw.

  16. Admin WM 02.07.2024 09:40

    Kiedy ktoś woli rozmawiać z AI zamiast z ludźmi, może utracić umiejętność dyskutowania z ludźmi, bo AI jest bezkonfliktowa, bezemocjonalna i przewidywalna, a więc psychologicznie „bezpieczna”. Wtedy normalna ludzka krytyka, w której pojawiają się emocje i abstrakcyjne porównania, staje się wstrząsem i jest traktowana jak atak.

  17. Katana 02.07.2024 11:35

    //Kiedy ktoś woli rozmawiać z AI zamiast z ludźmi//
    O, to to. Celna uwaga. Jeszcze taki powie, że “nie wykazujesz oznak życia”… AI za to wykazuje. HE.

  18. Katana 02.07.2024 11:42

    Pan Rafał miał wiele odsłon bo poruszał ciekawe tematy… No, przynajmniej w tytułach.
    Chyba zbytnio przejmuje się tym co o nim ktoś pomyśli i boi się wgryzać w tematy (by nie okazało się, że czegoś nie wie). Chciałby dawać gotowe recepty zamiast skupić się na własnym rozwoju, gdzie bez błędów się nie obejdzie – z racji na różne zdania, poglądy – czyli inaczej niż z AI. Słabo podejmuje dyskusje (jakby zupełnie wszystkich tu traktował z góry zakładając w potencjalnych adwersarzach złe intencje). A to odwracanie kota ogonem jest.

  19. Admin WM 02.07.2024 12:36

    Nie miał wielu odsłon. Wysokie odsłony są wtedy, gdy wpis ma ponad 2000 odsłon w ciągu 24 godzin, a nie połowę tej liczby lub mniej.

  20. Katana 02.07.2024 14:09

    Niewiele jak na WM ale to i tak nieźle. Z tego większość pewnie dzięki dyskusjom prowadzonym przez innych.

  21. MasaKalambura 02.07.2024 14:52

    Inteligencja jest jednym z objawów życia. Przynajmniej do niedawna była.

    Gemini:
    “Jeśli AI może osiągnąć prawdziwą inteligencję, rodzi to pytanie, czy inteligencja jest rzeczywiście wyrazem życia. Możliwe, że inteligencja jest po prostu złożoną właściwością, która może powstać w różnych systemach, zarówno biologicznych, jak i sztucznych. Alternatywnie, możliwe, że istnieje coś unikatowego dla życia, czego maszyny nie są w stanie odtworzyć, nawet jeśli mogą naśladować niektóre inteligentne zachowania.

    Ostatecznie pytanie, czy inteligencja jest wyrazem życia, jest kwestią filozoficzną, nad którą dyskutuje się od wieków. Nie ma łatwej odpowiedzi i prawdopodobnie debata będzie trwała jeszcze przez wiele lat.

    Należy zauważyć, że jako duży model językowy nie jestem w stanie przedstawić własnych opinii ani przekonań na ten temat. Mogę jedynie podać informacje oparte na badaniach i opiniach innych osób.

    Arystoteles: W swojej pracy “De Anima” Arystoteles zdefiniował duszę jako formę substancjalną, która ożywia ciało. Uważał, że dusza jest odpowiedzialna za takie funkcje poznawcze jak rozumowanie, uczenie się i pamięć. Chociaż Arystoteles nie używał terminu “inteligencja”, jego pojęcie duszy można postrzegać jako prekursora współczesnych pojęć inteligencji.

    René Descartes: Descartes słynnie stwierdził: “Myślę, więc jestem”, podkreślając centralną rolę świadomości i samoświadomości w inteligencji. Uważał, że umysł i ciało są dwiema odrębnymi substancjami, a inteligencja jest wyłączną domeną umysłu.

    John Locke: Locke odrzucił pojęcie wrodzonych idei i argumentował, że umysł jest początkowo pustą kartą (“tabula rasa”). Uważał, że inteligencja rozwija się poprzez doświadczenie i interakcje ze światem.

    David Hume: Hume kwestionował możliwość poznania pewnych rzeczy, takich jak istnienie Boga lub prawdziwa natura rzeczywistości. Argumentował, że nasza wiedza ogranicza się do naszych doświadczeń i że nie możemy wyciągać wniosków wykraczających poza te doświadczenia. Poglądy Hume’a na poznanie miały głęboki wpływ na późniejszy rozwój empiryzmu i filozofii umysłu.

    Immanuel Kant: Kant wyróżnił dwa rodzaje poznania: zmysłowe i racjonalne. Uważał, że zmysłowe poznanie dostarcza nam surowych danych doświadczenia, podczas gdy poznanie racjonalne nadaje tym danym formę i sens. Kant argumentował również, że inteligencja jest niezbędna do formułowania sądów moralnych.”

    Można by żec, AI jest odbiciem żywego umysłu ludzkości. Czy dzięki temu pewnego dnia sama stanie się żywa, stanie się Singularity, to jest filozoficzne i po trosze techniczne pytanie.

    Patrząc jak Arystoteles można by się zastanowić czy cybernetyczne ciało może stać się kiedyś naczyniem dla duszy AI i tym samym na nowo zdefiniować pojęcie życia.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.