Linia Tuska – ochrona granic czy kolejny szwindel? Czy Polacy popierają takie wydatki? Powstanie polska wersja linii Maginota czy też Zygfryda, na którą Tusk chce wydać ogromne pieniądze. Rząd warszawski czyni coraz więcej przygotowań do wojny. Mówi, że obronnej, ale jak jest naprawdę? Przecież ponoć jesteśmy bezpieczni, dopóki reżim ukraiński się broni. To po co nam te umocnienia na rosyjskiej granicy, skoro niebezpieczeństwo powstanie dopiero wtedy, jak Rosja zajmie Ukrainę? A linii Tuska na granicy z Ukrainą nie będzie.
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.