Liczba wyświetleń: 2908
Rząd USA opracował już nowe szczepionki przeciwko pandemicznej ptasiej grypie i zgromadził ich zapasy. Te nowe szczepionki nie zostały jednak zaprojektowane dla ptaków i innych zwierząt, gdzie rozprzestrzenia się obecny szczep ptasiej grypy. Mimo że ten szczep ptasiej grypy nie został nawet przeniesiony z człowieka na człowieka, to trwają już prace nad nową dostawą szczepionek przeciwko H5N1 i innym szczepionkom mRNA przeciwko „ptasiej grypie”.
Szczepionki te wprowadzają genetycznie specyficzny antygen z najnowszego szczepu wirusa grypy A podtypu H5N1. Zgodnie z tradycyjną definicją nauki o szczepionkach, antygen ten ma aktywować ludzkie komórki odpornościowe i pobudzić długoterminową pamięć immunologiczną antygenu docelowego, co potencjalnie chroni osobę, gdy zostanie ona później narażona na działanie określonego szczepu.
Ale skąd producenci szczepionek wiedzą, że ten konkretny szczep będzie odpowiedzialny za pandemię grypy? Aby naukowcy mogli wyprodukować skuteczną szczepionkę (którą ich zdaniem już posiadają), musieliby podjąć wspólne wysiłki w celu manipulowania kodem genetycznym wirusa H5N1 w celu przygotowania linii skutecznych szczepionek. Historycznie rzecz biorąc, naukowcy nigdy nie byli w stanie odgadnąć mutacji genetycznych przyszłych szczepów grypy i wirusów krzyżowych. Stąd wynika coroczna nieskuteczność szczepionek przeciw grypie. Aby szczepionki były produkowane i gromadzone i aby producenci byli pewni co do ich skuteczności, konieczne byłoby prowadzenie badań nad zwiększeniem ich funkcji.
Takie badania nad wzmacnianiem funkcji pozwalają przemysłowi szczepionkowemu zawęzić zakres specyficznej genetyki docelowego antygenu, aby móc gromadzić zapasy i przygotowywać się do masowych szczepień przeciwko zbliżającej się stworzonej przez człowieka grypie.
Istnieją już zdroworozsądkowe dowody na to, że ptasia grypa została stworzona w laboratorium. Ponieważ obecny szczep ptasiej grypy już mutuje, zarażając różne zwierzęta, to wydaje się, że w obecnym szczepie H5N1 dokonano zmian genetycznych.
W rzeczywistości ptasia grypa rozprzestrzeniła się z drobiu, kaczek krzyżówek, do bydła, a nawet do delfina. Doktor Peter McCullough podniósł alarm w związku z tym dziwnym szlakiem krzyżowania się wirusów. Stwierdził, że są to oznaki wskazujące, że ten szczep ptasiej grypy jest wytworem człowieka i „wygląda na to, że pochodzi z Amerykańskiego Centrum Badań nad Drobiem w Atenach w stanie Georgia”. „Przygotowali już szczepionki na wypadek przeniesienia się ptasiej grypy na ludzi. Jakim cudem mają już szczepionkę? Wszystko opiera się na kodzie genetycznym, a oni go znają” – powiedział dr McCullough.
Chociaż obecne ryzyko przeniesienia wirusa na ludzi jest niezwykle niskie, to samo istnienie zapasów szczepionki przeciwko ptasiej grypie powinno skłonić każdego do zastanowienia się, czy nie opracowano już konkretnego szczepu ptasiej grypy lub czy obecnie trwają prace nad jego masowym uwolnieniem do populacji. Prace nad bronią biologiczną i badania nad szczepionkami przeciwko drapieżnikom nie ustały, nawet po przetestowaniu na populacji szczepionek przeciwko SARS-CoV-2 i Covid-19 z niezwykle szkodliwymi rezultatami.
Źródło zagraniczne: NaturalNews.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl