Liczba wyświetleń: 2317
Były europoseł Janusz Korwin-Mikke w krótkich żołnierskich słowach skomentował wypowiedź obecnej europoseł Polski 2050 Róży Thun. „Podobnie mówili komuniści w państwach związkowych ZSRR” – napisał w swoich mediach społecznościowych Korwin-Mikke.
Na wielkopolskiej liście Trzeciej Drogi ze strony PSL znajdzie się minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman, który był europosłem obecnej kadencji PE. Hetman startował jednak w ubiegłorocznych wyborach do Sejmu z listy Trzeciej Drogi i uzyskał mandat posła.
Prowadzący program Andrzej Stankiewicz zapytał, „jak to jest”, że minister „porzuca zaszczytny urząd ministra RP po czterech miesiącach i chce dostać się do europarlamentu, zresztą nie ze swojego okręgu, z Lubelszczyzny, bo tam by się nie dostał, bo tam nie weźmiecie mandatu, tylko nagle postanowił wyemigrować i (…) stał się Wielkopolaninem”.
„Myślę, że on się nie stał Wielkopolaninem, tylko kandyduje z Wielkopolski” – odparła Thun.
„A co ma wspólnego z Wielkopolską?” – dopytywał Stankiewicz.
„Wie Pan, praca w Parlamencie Europejskim, to nie jest tak, jak wiele osób sobie wyobraża, że pracuje się tylko dla jednego regionu. Pracuje się po pierwsze dla całej Unii Europejskiej, po drugie dla całej Polski i oczywiście reprezentuje się swój region” – stwierdziła europosłanka. Thun podkreśliła, że „trzeba być wyczulonym na to, co dla tego regionu jest specjalnie dobre”. „Powiedziałabym, że to jest bardzo zdolny człowiek i on się nauczy szybko i zrozumie i możliwe, że zna Wielkopolskę bardzo dobrze, tego ja nie wiem” – powiedziała.
Szokujące słowa Thun skomentował były europoseł partii KORWiN. „WCzc. Róża Thun powiedziała, że w PE pracuje się przede wszystkim dla UE, a nie dla państw członkowskich. Podobnie mówili komuniści w państwach związkowych ZSRR. Podobieństwo tego duraczenia pokazuje, że Związek Radziecki wcale nie przestał istnieć, a tylko zmienił położenie!” – napisał Korwin-Mikke. „P. Róża hr. von Thun und Hohenstein z d. Woźniakowska w PE należy do lewackiej Grupy Altiero Spinelliego. I kłamie, bo »państw« członkowskich już nie ma – chyba w sensie amerykańskich państw State of Alabama. Walczymy o zakres autonomii – czy o odzyskanie utraconej niepodległości?” – dodał.
Autorstwo: RP
Na podstawie: Radio Zet, X.com
Źródło: NCzas.info
Różne partie, ale jeden wspólny garbaty jak nos mianownik. Czekałem czy będzie choć jeden Polak z dziada pradziada, w tym jakże szydownym gronie.
To kwestia priorytetów, widać że dla pani Thun Polska priorytetem nie jest.
@Katarzyna TG, jak to Polska nie jest priorytetem dla Rurzy Thun? Przecież jest – trzeba ją jak najlepiej spieniężyć i odebrać resztki suwerenności. Wprowadzić cyfrową tożsamość, zlikwidować gotówkę, wprosadzić następnych imigrantów na teren Polski. Wypompować z kapitału na rzecz UPAdliny.
Z Mikke zgadzam się w jednym temacie. To nie jest UE tylko СЄСР.
> jak to Polska nie jest priorytetem dla Rurzy Thun?
To o czym piszesz to priorytety brukselskie.