Liczba wyświetleń: 4441
Prezydent Andrzej Duda prostuje swoje słowa, które padły na „Kanale Zero” w jego rozmowie z Krzysztofem Stanowskim i Robertem Mazurkiem.
Po odejściu ze współtworzonego przez siebie Kanału Sportowego Krzysztof Stanowski założył na „YouTube” kanał o nazwie „Kanał Zero”. Dawny dziennikarz sportowy, a obecnie youtuber, zaprosił do współpracy m.in. Marcina Mellera, Roberta Mazurka czy rapera Tede. O tym, że Stanowski jest wciąż wpływową osobą w polskim dziennikarstwie świadczy fakt, że jednym z pierwszych gości na kanale został prezydent Andrzej Duda.
W wywiadzie, którego Duda udzielił Stanowskiemu i Robertowi Mazurkowi, prezydent powiedział kilka słów, które nie spodobały się na Ukrainie. Prezydent w rozmowie zasugerował, że Ukraina może nigdy nie odzyskać Krymu. „Dzisiaj Rosja prze do tego, żeby na Ukrainie wygrać. Ja mówię tak: jeżeli Rosja zachowa terytoria Ukrainy, to w istocie będzie to zwycięstwo Rosji i wówczas prawdopodobieństwo kolejnego ataku ze strony Rosji jest bardzo wysokie” – stwierdził Duda.
Te słowa wywołały spore poruszenia na Ukrainie. Wiele osób odebrało stwierdzenie polskiego prezydenta negatywnie.
Andrzej Duda postanowił wytłumaczyć się z tego, co powiedział w rozmowie ze Stanowskim i Mazurkiem. „Moje działania i stanowisko w sprawie rosyjskiej brutalnej agresji na Ukrainę były i są od pierwszego dnia jednoznaczne: Rosja łamie prawo międzynarodowe, jest agresorem i okupantem. Napaść rosyjska na Ukrainę i okupacja międzynarodowo uznanych terytoriów Ukrainy, w tym Krymu, to zbrodnia” – napisał polityk w mediach społecznościowych. „Trzeba zatrzymać, pokonać i zablokować na przyszłość rosyjski imperializm. Ukraina musi wygrać, bo tę wojnę musi wygrać Wolny Świat. Wszyscy stoimy ramię w ramię przy wolnej, suwerennej i niepodległej Ukrainie przeciw agresji i brutalnemu imperializmowi!” – dodał prezydent.
Autorstwo: SG
Na podstawie: YouTube.com, Twitter.com
Źródło: NCzas.info
To ciekawe, czemu już tak się musi tłumaczyć. To na Ukrainę nie można już nic powiedzieć??? Prawie tak jak na Izrael. Bo zaraz szum.
„O tym, że Stanowski jest wciąż wpływową osobą…” no, skoro wpływowy, ładnie ubrany, kanału mu nie kasują to musi pochodzić z antysystemu
„te wojnę musi wygrać wolny świat”
I wygra Rosja tę wojnę. Gdyby jegomość Duda żył w wolnym świecie nie musiałby się tłumaczyć z tego co powiedział.
Z drugiej strony mówiąc to I o wygranej Rosji podświadomie się przyznał, że jesteśmy zniewoleni.
Jak każdy polityk, powiedział prawdę bo się pomylił.
Świat nie jest wolny, ani po jednej ani po drugiej stronie. A wojnę wygra wielki biznes, jak zawsze.
Ukraina formalnie miała Krym tylko w ramach zsrr. Baza w Sewastopolu. Ukraincy i ukrainskie szydy majaczą o Krymie. Rosja ma Krym i jest to już ich terytorium na zawsze. Alternatywą jest już tylko wojna totalna jesli szydostwo z nato ze hce podwazyc niepodwazalny fakt, ze rosyjskojezyczne tertoria mialyby nalezec do krainskiego szydostanu.
Krym był autonomią
„dodam : Wszyscy stoimy ramię w ramię przy wolnej…” Ja z oszołomami nigdzie nie stoję, kucam i jaram szluga, jest ok
W czasie wojny Stalin zapozyczyl sie u amerykanskich zydow na bardzo duza kwote.
Po wojnie gdy nie mogl splacic kredytu obiecal ze utworzy w ZSRR republike zydowska.
Zydzi chcieli wlasnie Krym i poludniowe tereny Ukrainy, tam im najbardziej odpowiadalo.
A Stalin ich zrobil w bambuko i utworzyl im republike zydowska tam skad rzeczywiscie pochodza, czyli na Syberii w poblizu granicy z Mongolia. Republika ta istnieje do tej pory , jako Autonomiczna Republika Zydowska, tylko mieszkancow wyznajacych judaizm ma coraz mniej.
No właśnie, otwarte pytanie, czy Krym powinien być częścią Ukropolinu?
A co do Birobidżanu, to jakiś czas temu z rozrzewnieniem wspominał go niezastąpiony duet polskojęzycznych: Sylwii Gorlickiej i tego drugiego, nie pamiętam teraz nazwiska, od CEPU.
co by nie powiedzial, to Ukraina i tak by pluła bo tylko pluciem reagować potrafi za okazywaną dobroć
Żadnej pomocy egoista nie przyjmie bo skoro on nikomu by nie pomógł to i nie uwierzy w pomoc innych. Zawsze będzie dopatrywał się złych intencji, oszustwa i szkody.
Głupi Polacy tylko wzmacniają te skłonności.