Liczba wyświetleń: 3050
Przy okazji obchodzonego w ubiegłym tygodniu Międzynarodowego Dnia Kobiet opublikowano nowy sondaż dotyczący praw kobiet. Większość badanych mężczyzn z trzydziestu dwóch państw uważa, że zaszły one za daleko i prowadzą do dyskryminacji przedstawicieli płci męskiej. Taki pogląd jest popularny zwłaszcza wśród najmłodszych generacji uczestników sondażu.
Badanie dotyczące kwestii praw kobiet przeprowadziły brytyjski instytut Ipsos oraz Global Institute for Women’s Leadership w King’s College London. Ogółem wzięło w nim udział 22,5 tys. osób w wieku od 16 do 74 lat, mieszkających na co dzień w 32 krajach świata.
Dokładnie 55 proc. mężczyzn oraz 41 proc. kobiet uważa, że prawa kobiet „zaszły za daleko” i zaczynają prowadzić do dyskryminacji mężczyzn. Pogląd ten cieszy się zwłaszcza wśród przedstawicieli dwóch najmłodszych pokoleń, czyli tzw. millenialsów oraz „generacji Z”.
Jednocześnie blisko 53 proc. respondentów uznało równość za korzystną dla obu płci. Tylko zdaniem 6 proc. badanych nie istnieje nierówność płci, a taki pogląd najczęściej (16 proc.) reprezentowali obywatele Indii.
Wyniki badania były szeroko dyskutowane w samej Wielkiej Brytanii. Według 38 proc. tamtejszych respondentów równość płci zaszła bowiem zbyt daleko, zaś taki sam odsetek przychyla się do stwierdzenia, że od mężczyzn w kwestiach walki o równość oczekuje się zbyt dużo, co oznacza wzrost o 9 pkt. proc. w porównaniu do sondażu z 2019 r.
Na podstawie: GlamourMagazine.co.uk, WioNews.com, NYPost.com
Źródło: Autonom.pl
Niech mi ktoś wytłumaczy o jaką równość wobec prawa tu chodzi? Czy w Polsce obowiązują różne kodeksy dla kobiet i różne dla mężczyzn? Czy niezależnie od płci podlegamy pod te same kodeksy prawa?
@Baltazar Bombka: Nie znam wielu przepisów, ale dla przykładu wiek przejścia na emeryturę dla kobiet i mężczyzn jest inny. Poza tym już wiele się naczytałem o wyrokach sądu gdzie w rozwodach sąd przychylał się częściej na stronę żeńską.
Na pewno też na stronie swiadomosc-zwiazkow.pl można by było przykładów wiele znaleźć.
W obu przypadkach uprzywilejowane są kobiety a dyskryminowani mężczyźni. Więc o co krzyk feminstek? Tego nigdy nie pojmę. No ale, kto zrozumie kobietę? Z drugiej jednak strony, przynajmniej te zatwardziałe feministki i lesbijki w swym zacietrzewieniu wobec mężczyzn nie wchodzą z nimi w związki i się nie rozmnażają.
@Baltazar Bombka: Taką dyskryminację mężczyzn widać także w kodeksie pracy, gdzie kobieta po porodzie jest zobowiązana do min 20tyg macierzyńskiego, natomiast ojcu dziecka, matka może, ale wcale nie musi przekazać z tych 20 tyg zaledwie 6 tyg tacierzyńskiego, temat jest bardzo rozległy i o wiele więcej przykładów znajdziesz na polecanej już wcześniej przez Murphego stronie – https://swiadomosc-zwiazkow.pl . Jednakże w mojej opinii (i nie tylko w mojej) za taki stan rzeczy odpowiadają najbogatsi oraz najbardziej wpływowi ludzie tego świata (elity) ponieważ to oni poprzez sponsorowaną medialną propagandę promują wszelkiego rodzaju podziały, (walka płci to tylko przykład) gdzie podstawowa zasada brzmi – „Dziel i rządź, rządź i dziel”. Potwierdzenie mojej opinii znajduję odzwierciedlenie w wielu komentarzach (o ironio) także na stronie „Świadomość Związków pl”:
https://swiadomosc-zwiazkow.pl/konwencja-stambulska-nie-traktuje-plci-w-rowny-sposob/
poniższe wątki rozmowy można przeczytać w originale na końcu artykułu o Konwencji Stambulskiej.
Jan
„Mnie zastanawia tylko jedno- komu sie chce az tak bardzo w to angażować?
W tworzenie tych konwencji, ruchow…mnie by sie juz dawno znudziło nawet jakby mi za to płacili nie wiadomo jakie pieniądze”
Odpowiedź Janowi przez autora
„Jeden tworzy konwencje, drugi buduje mosty, trzeci piecze bułki. You know what i’m sayin?”
Odpowiedź autorowi przez Piotra224241422412
„Yes, it’s darmozjading. Nic nie robić i zarobić na wymyślaniu chorego prawa niszczącego społeczeństwo.”
Hades Odpowiada Janowi
„Toksycznym kobietom i inżynierom społecznym na sznurkach Elit chce się angażować. Ponieważ podział i dezintegracja społeczeństwa to cementowanie władzy nad nim. Historia pokazuje, że totalitaryzm rodzi się z destabilizacji społecznej. Monarchia, potem wolność, destabilizacja wolności, dyktatura. Ordo ab Chao. Weźmy przykład BLM. 95% zabójstw w USA to czarni zabici przez czarnych. W lewackiej wersji rzeczywistości, sankcjonowanej przez media, mamy zinstytucjonalizowany rasizm, ale nikt nie potrafi nazwać instytucji, bo statystki miażdżą faktami. Demonizowanie policji, mężczyzn, dobrych przedsiębiorców, skupianie uwagi społeczeństwa z dala od prawdziwych pasożytów – to jest budowanie fundamentów pod globalny totalitaryzm.” .
Jeśli zgubisz się w lesie, wróc tam skąd przyszedłeś. Tak samo ludzkość sie zgubiła, cofnijmy się zatem 50 lat wstecz by się odnaleźć