Liczba wyświetleń: 4840
Rekruterzy wojskowi są oskarżani o brutalną taktykę, gdy próbują zwiększyć liczbę osób powołanych do wojska.
Rusłan Kubaj był zaskoczony, gdy otrzymał pod koniec stycznia wezwanie do wojska. Zarejestrowany jako niepełnosprawny od dzieciństwa – Kubaj nie ma obu rąk – powinien być automatycznie zwolniony ze służby.
Jeszcze bardziej zaskakująca była jednak reakcja urzędników z miejscowego urzędu w Drohobyczu pod Lwowem. Zamiast przyznać się do błędu, oznajmili mu, że jest zdolny do służby. Dopiero wpis w mediach społecznościowych i późniejszy skandal zmieniły decyzję.
Przypadek Kubaja był skrajny, ale nie odosobniony. Ukraina wyraźnie zintensyfikowała działania mobilizacyjne w pierwszych dwóch miesiącach tego roku. Pojawiły się doniesienia o wezwaniach doręczanych (czasem brutalnie) na pogrzebach wojskowych we Lwowie, punktach kontrolnych w Charkowie, centrach handlowych w Kijowie i na rogach ulic w Odessie.
Popularne ośrodki narciarskie pomimo dobrych warunków śniegowych stoją puste: materiał filmowy przedstawiający węszących po stokach wojskowych wystarczył, aby odstraszyć tłumy. W każdym mieście w całym kraju kanały mediów społecznościowych pełne są informacji, gdzie mogą się pojawić oficerowie rekrutacyjni.
Na podstawie: „The Economist”
Źródło: Goniec.net
Już niebawem takie sceny u nas
Wpuścić tych rekruterów do Polski, tutaj by się dopiero obłowili zdrowymi, wykarmionymi bykami!
,,Szwęda,, Zotali by pogonieni aż by się kurzyło. Nikt nie chce być mięsem armatnim…
O to chodzi po to jest ta wojna. Jeśli ktoś jeszcze tego nie rozumie to się dziwię. Nas czeka taka branka również i będzie selektywna jak tam bo o to w tym chodzi. Chcą się pozbyć groźnych autochtonów. Oczywiście jest to bardziej skomplikowane ale to jest wybijanie ludzi tym jest ta wojna. Ona jest o nic. Ona jest przeciw ludziom to oni są celem. Wybijają biedotę najczęściej patriotyczną lub spatologizowaną. Głodną. Zagrażającą bogaczom i ich prostytutkom.
Mam wciąż nadzieję, że Rosjanie pójdą po rozum do głowy i ustąpią.
Na zasadzie mądrzejszy i ciałem i rozumem, ustąpi pierwszy.
Rosja jest mądrzejsza o wiedzę, że coś takiego jak Naród Ukraiński to nie mit. To ona eskalowała ten konflikt i to do niej pierwszej ustąpienia, by nie dopuszczać się dalej mordu, inwencja pozostaje
Ukraina, broniąca się, poznała chrzest anty faszystowski. A co do jej dobrej woli zatrzymania konfliktu na całym obszarze słowiańskiej Ukrainy wątpliwości nie mam.
Co do Krymu, to tylko jako enklawy międzynarodowej z ochroną rosyjsko-jakąś, może być Turecką, mowa być powinna. Krym był bardzo długo muzułmański, zatem swą historią i położeniem łączy Europę z Azją. Przynależy się Rosji nie bardziej niż całej reszcie krajów Europy i Azji. I Afryki przez Arabię.
Pogódźcie się, bo teraz koniunkcja Wielkiego Postu z Ramadanem zachodzi i w takim czasie lepiej jest porzucić wojaczkę, i rozpocząć prawdziwe dni skruchy przed Stwórcą tej Ziemi, Który obiecał przed szatanem uratować i zniszczyć ją na Własnych Zasadach. Jeśli zamiast Boga, sam Ziemianinie na Ziemię rękę podnosisz, by jej szkodzić, od jej Obrońcy, Stwórcy jej kary rychłej się spodziewaj.
Masakal… ty chłopino latasz (nawet nie wiadomo jaką ty religie reprezentujesz, ktoś przypadkiem wejdzie, to pomyśli, ze tu wszyscy tacy), wyjdź z domu odstaw komputer na chwilę. Masakra…., a może to specjalnie?
Co do artykułu, chłopa wzięli bo miał nietypowe nazwisko ukraińskie, brzmiało jak polskie to się nadawał znakomicie na rozwałkę!
Latam latam, po to sobie licencję pilota zrobiłem.
Tak trudno sobie wyobrazić, że Rosja odstąpi, czy że Krym nie będzie ruski?
Oczywiście doświadczenie historyczne nakazuje rozumieć, że to nie jest w zwyczaju Rosji.
https://www.youtube.com/shorts/DcHUXYaDw5w
Ale może tym razem będzie inaczej.
Wszystko zależy od nas.
Z drugiej strony, jeśli się przyjrzeć dokładniej 1 wojnie światowej, Rosja odstąpiła od wojny i zmieniła się w ZSRR, znacznie groźniejszy twór, który zwyciężył 2 wojnę światową. Może tym razem gdy odstąpią, będą mogli przemienić się w coś bardziej ludzkiego. Tylko potrzeba im idei, którą na początku 20 wieku przywiózł Lenin w zaplombowanym pociągu z Niemiec.
Tylko cóż za idea powinna to być. Może nawrócenie. Stąd moje napomknięcie o Wielkim Poście i Ramadanie razem w najbliższych kilku latach.