Liczba wyświetleń: 3676
Władze Ukrainy od lat łamią prawa etnicznych Węgrów na Zakarpaciu i jest to niegodne państwa, które aspiruje do Unii Europejskiej — powiedział w środę po przybyciu do Genewy minister spraw zagranicznych i zewnętrznych stosunków gospodarczych Węgier Peter Szijjártó. Zamierza poruszyć tę kwestię na 52. sesji Rady Praw Człowieka ONZ.
„Jednym z podstawowych praw człowieka jest prawo do życia w pokoju. Dla ludzi żyjących na Ukrainie to prawo jest obecnie poważnie naruszane. Aby to prawo mogło być przywrócone, potrzebny jest jak najszybciej pokój. Jednak do najważniejszych praw człowieka należą również prawa mniejszości narodowych. Niestety, prawa Węgrów na Zakarpaciu są od wielu lat stale naruszane i odbierane przez państwo ukraińskie” — napisał Szijjarto.
Szijjártó przypomniał, że władze Ukrainy próbują pozbawić etnicznych Węgrów na Zakarpaciu prawa do mówienia i nauczania dzieci w ich ojczystym języku. „Ich najnowszym planem jest dawanie około 1 tys. euro rocznie rodzicom, którzy posyłają swoje dzieci na kursy języka ukraińskiego. Jest to rażący krok w kierunku zniszczenia mniejszości węgierskiej. To niedopuszczalne i niegodne kraju, który negocjuje o członkostwo w UE” — podkreślił minister spraw zagranicznych.
Źródło: pl.News-Front.info
Znam relacje znajomych który mają krewnych na Ukrainie. Wiecie że ci krewni raz na jakiś czas proszą by im nie wysyłać listów i paczek z Polski bo potem mają nieprzyjemności ? Pod koniec października władze Ukrainy odwaliły inny numer – co roku polska mniejszość porządkuje groby, między innymi we Lwowie, oni to sfilmowali i wysłali komunikat że wdzięczni Ukraińcy pielęgnują polskie groby i miejsca pamięci…
Co na to polskojęzyczny rząd? Aaaa już wiem – zadłużyli nasz kraj na dodatkowe 400 mld po to by finansować pomoc – najczęściej w postaci wysyłania czołgów , samolotów i armato-haubic. Obecnie stan uzbrojenia polskiej armii jest taki że nie była by w stanie obronić kraju przed najazdem plemienia Zimbabwe.
Stanlley no jak? Ostatnio mi tu krzyczał szeregowy stażem zaawansowany jedynie, szybki, wielkoźrenicowy, że jesteśmy największą armią mocarną i niezwyciężoną, że sprzęt mamy tylko nie ma kto go obsługiwać bo za mało szkoleń i musztry. Nie pytałem go co ćpa bo wiem i nie próbowałem łagodzić jego popędów bo wiedziałem, że się nie uda. Dobrze, że mnie szanować musi ale na wojnie już bym się go bał.