Liczba wyświetleń: 2155
Hybrydowa krzyżówka dzików i świń domowych dokonuje inwazji na Stany Zjednoczone. Te „superświnie”, które najpierw rozprzestrzeniły się w Kanadzie, teraz przedostają się do północnych stanów USA. Chociaż nie jest niczym niezwykłym, że zwierzęta przekraczają granice państwowe, problem leży w niebezpieczeństwach, jakie te dzikie świnie stanowią dla ekosystemu w terenach, które opanowują.
Źródło problemu, według raportu Field and Stream, bierze się stąd, że na początku XXI wieku, farmy dzików wypuściły na wolność swoje hybrydowe super świnie po dramatycznym spadku cen na rynku knurów. Zwierzęta nadal się rozmnażały i przetrwały trudne warunki pogodowe, dając początek jeszcze większej liczbie superświń. W ciągu zaledwie 20 lat populacja eksplodowała.
W tej chwili w Kanadzie dzikie superświnie opanowały obszar około 620 000 mil kwadratowych i przemieszczają się na południe. W przypadku gatunków rodzimych na tych obszarach skutek jest przerażający – dzikie świnie żywią się wszystkim. Nie tylko upolują jelenia białoogoniastego, ale pożrą wszystko, co stanie im na drodze, nie gardzą nawet małymi ptakami.
Eksperci uważa, że obecnie nie da się już całkowicie wyeliminować dzikich super świń. Zamiast tego trzeba znaleźć sposoby na maksymalne ograniczenie rozprzestrzeniania się tych zwierząt. Inwazyjne gatunki zawsze znajdują sposoby na rozprzestrzenianie się, zwłaszcza gdy ich populacja rośnie.
Być może uda się to zrobić na drodze genetycznej, w taki sam sposób, w jaki genetycy stworzyli genetycznie zmodyfikowane komary, aby pomóc ograniczyć te populacje.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net
Poznaj plan rządu!
