Liczba wyświetleń: 2420
Białoruscy działacze antyrządowi przyznali się do odpowiedzialności za to, co według nich było atakiem dronów na rosyjski samolot obserwacyjny A-50 na lotnisku w pobliżu stolicy Białorusi Mińska w niedzielę.
Franciszak Wiaczorka, doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej stwierdził we wpisie na „Twitterze”, że był to najbardziej udany akt sabotażu od początku 2022 roku. „To były drony. Uczestnicy operacji są Białorusinami” – podał Aleksander Azarow, lider białoruskiej organizacji antyrządowej BYPOL. „Przednie i środkowe części samolotu, a także antena radaru zostały uszkodzone w wyniku dwóch eksplozji w ataku w bazie lotniczej w Machuliszczach pod Mińskiem” – podał BYPOL. Samolot Beriew A-50 jest rosyjskim samolotem wczesnego ostrzegania, posiadającym możliwości dowodzenia i kontroli w powietrzu oraz zdolność śledzenia do 60 celów jednocześnie.
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę rok temu, na Białorusi i w rosyjskich regionach graniczących z Ukrainą doszło do kilku aktów sabotażu, zwłaszcza na kolei.
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko nie brał bezpośredniego udziału w wojnie Rosji z Ukrainą, ale umożliwił jej siłom dostęp do terytorium jako punktu etapowego na początku inwazji rok temu.
Rosja i Białoruś utworzyły na Białorusi wspólną jednostkę wojskową i odbyły liczne ćwiczenia. Na Białoruś wysłano szereg rosyjskich samolotów wojennych oraz samolotów wczesnego ostrzegania i kontroli w powietrzu. „Jestem dumna ze wszystkich Białorusinów, którzy nadal opierają się rosyjskiej hybrydowej okupacji Białorusi i walczą o wolność Ukrainy” – napisała na „Twitterze” Cichanouska.
Autorstwo: Paweł Kubala
Na podstawie: USANews.com
Źródło: MediaNarodowe.com
No to poważna sprawa – generalnie za takie sprowadzenie zagrożenia w ruchu lotniczym powinni iść siedzieć na długie lata. Pragnę przypomnieć że w Polsce za samo odpalenie drona w okolicy kolumny Zygmunta są wielotysięczne grzywny… nie wspomnę nawet o odpaleniu drona w pobliżu lotniska bo za to już odsiadka – nikt nawet tutaj o tym nie myśli by robić takie rzeczy bo konsekwencje są łamiące całe życie.
,,Stanlley,, ( co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie) znasz to? Kiedy chodzi o Ruskich i Ukry to nie ma rzeczy ,,zakazanych,,Chore to…
W czasie wojny nikt nie przejmuje się prawem. Czołgi jeżdżą pod prąd, a samoloty latają lotem koszącym. Drony też latają tam, gdzie nie wolno. Białoruś jest uwikłana w tę wojnę, bo z jej terytorium prowadzone są ataki.
A my nie jesteśmy uwikłani w wojnę? Przez nasze terytorium lecą tony sprzętu wraz z mięsem. Podobno jest tam już „naszych” ok. 20 tys. Z czego 2.5 już wróciło na tarczy. No ale to wszystko nie oficjalnie.
No to jak tam jest wojna to tych od drona powinni potraktować jak wrogich żołnierzy – pojmać jako jeńców i do niewoli a potem negocjować wymianę z wrogą stroną…
” Rgga34 27.02.2023 23:58
A my nie jesteśmy uwikłani w wojnę? Przez nasze terytorium lecą tony sprzętu wraz z mięsem. Podobno jest tam już “naszych” ok. 20 tys. Z czego 2.5 już wróciło na tarczy. No ale to wszystko nie oficjalnie. ”
Jak najbardziej jesteśmy, i obawiam się, że konsekwencje jak zwykle w przypadku Polski bedą opłakane , a później bedzie jak w 39 – tym „płacz i zgrzytanie zębami” a wodzowie jak zwykle beda „chronić państwowość” tym razem na Florydzie.