Liczba wyświetleń: 1925
Kamery monitoringu nagrały nowe objawy występujące u osób „nagle umierających”. Przerywają swoje czynności, rozglądają się wokół z niedowierzaniem, jakby coś nadlatywało, okrążało je i atakowało, po czym bronią się przed niewidzialnym (dla kamer) napastnikiem rękoma, upadają na ziemię i umierają. Filmowa kompilacja wielu nowych nagłych zgonów z komentarzem dziennikarza podsumowującym wiedzę niezależnych badaczy preparatów covidowych.
Gosciu zaslabl na silowni, zawinila szczepionka .. 🙂
Nie watpie,ze ten nieprzetestowany porzadnie syf wyrzadza ludziom szkody (osobiscie znam tylko jedna taka osobe) ale mysle,ze takie naiwne laczenie wszystkiego co sie zdarzy ze szczepionkami rowniez wyrzadza szkode tym,ktorzy chca problemem sie zajac na powaznie..
,,paullenburg,, A o grafenie w szczepionkach słyszał? Grafen uszkadza kod genetyczny i neurony w mózgu. Uszkadza też komórki i i płytki krwi .Oto skutki. ,,Szczepionki,, to bomba z opuźnionym zapłonem. Za parę lat dopiero sie zacznie ,,wysyp,, takich spraw.
Właśnie dlatego szczepionki i w ogóle lekarstwa są badane latami. Zmarłym trzeba by zrobić sekcję wraz z dokładnym wywiadem. Co przedtem robili, co przedtem jedli, co przedtem zażywali. Wtedy się wyjaśnią te zgony. Bo na razie wygląda to tak, że części ludzi po tym syfie nic nie jest. Osobiście znam kilku zatwardziałych fanatyków, którzy dali sobie wstrzyknąć wszystkie „dawki”, jakie wstrzyknąć się dało. Nie wiem ile. Cztery? Pięć? Sześć? I nic, chodzą, żyją, nie chorują.
Znałem też dwóch ludzi, którzy zmarli już po drugiej „dawce”. Nie znalazłem w tym jakiejkolwiek prawidłowości. Wygląda na jakąś interakcję, tylko nie wiadomo z czym. Może jakieś dodatkowe lekarstwa w połączeniu z „preparatem na C19” powodują właśnie zatrzymanie akcji serca. Problem polega na tym, że się o wynikach takich badań nie dowiemy, chyba że ludzie zaczną padać masowo.