Liczba wyświetleń: 2098
Chiński portal społecznościowy tak jak jego zachodni odpowiednicy, cenzuruję na modłę liberalno-lewicowego świata pseudopostępowego. Tym razem „TikTok” zablokował wykład prof. Jerzego Bralczyka na temat słowa „Murzyn”, który budzi wśród lewicy negatywne skojarzenia.
„A jednak radość była przedwczesna. »TikTok« znów zablokował wykład prof. Jerzego Bralczyka za użycie w nim słowa „murzyn”. Choć Pan Profesor tłumaczy w nim, że słowo to nie miało kiedyś pejoratywnego znaczenia a wykład ma formę pięknie akademicką. Nie ogarniam tego świata” – poinformował Maciej Kawecki.
Prezes Instytutu Lema kilka dni temu napisał o całej sytuacji domagając się odblokowania filmu. Plan ten na kilkanaście/kilkadziesiąt godzin się powiódł, gdyż został odblokowany, jednak ostatecznie misja ta się nie powiodła. „Wolność słowa na TikTok w Polsce. Wykład prof. Bralczyka o feminatywach został uznany za obelgę a mój film usunięty. Absolutnie tego tak nie zostawię” – napisał kilka dni temu.
Popularna na „Twitterze” użytkowniczka Haitanka, która jest czarnoskórą osobą polskiego pochodzenia, nie ukrywa swojego zdziwienia. Jej zdaniem w słowie „Murzyn/ka” nie ma nic obrażającego o negatywnym nacechowaniu. „My na Haiti i w Republice Dominikany bardzo często używamy słowa „Morena” („Murzynka” jest dla mnie taka sama) może być osobą o mieszanej rasie. Morena może być osobą o oczywistym afrykańskim pochodzeniu (w tym jasną lub ciemną karnację, kręcone, falowane, a nawet proste włosy). To słowo jest zwykle używane jako komplement” – tłumaczyła Haitanka o polskim pochodzeniu.
Podobnego zdania są inni internauci, którzy zauważyli, że lewicowo-liberalna rewolucja kulturowa nie zamierza pytać się o zdanie osoby czarnoskóre, siejąc propagandę tzw. równości, a tak naprawdę niszcząc dziedzictwo językowe i kulturę danych społeczności.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: Twitter.com
Źródło: MediaNarodowe.com
HAHHAHHAHA cenzura za słowo murzyn?!!! i to dla Profesora?!!! Na tym szmatławym medium TT małolaty palą fajki, piją alkohol, klną jak 'szewc’, syfu tam jest co niemiara a oni cenzurują takie głupoty?!!! Śmiech to jedyne co można zrobić, chociaż z drugiej strony zaczyna być to przerażające.
Pejoratywne znaczenie wyrazu to wyraz narzucania w Polsce standardów obcych w celu realizowania innego porzadku spolecznego i niszczenia suwerenności.