Liczba wyświetleń: 1947
Szwajcarzy, którzy naruszają nowe przepisy dotyczące ogrzewania, jakie zabraniają ogrzewania domów powyżej 19°C tej zimy, mogą zostać ukarani dziennymi grzywnami w wysokości do 3000 franków szwajcarskich i do trzech lat więzienia.
Nowe przepisy dotyczące dostaw energii w kraju sprawią, że ogrzewanie domów do temperatury powyżej 19°C będzie niezgodne z prawem w przypadku braku energii. Ponadto ciepłej wody nie należy podgrzewać do więcej niż 60 stopni, a przenośne grzejniki elektryczne, sauny i podgrzewane baseny są zabronione.
Należy zauważyć, że Światowa Organizacja Zdrowia od dawna utrzymuje, że temperatura nie niższa niż 20°C jest zalecana dla dzieci, osób starszych i osób z istniejącymi schorzeniami.
Markus Spörndli, rzecznik szwajcarskiego Departamentu Gospodarki (DEF) wyjaśnił, że „naruszenia prawa o zaopatrzeniu kraju są zawsze wykroczeniami, nawet (…) przestępstwami i muszą być ścigane z urzędu przez kantony”.
Grzywna, jaka zostanie nałożona na konsumentów, którzy naruszają nowe przepisy energetyczne, będzie wynosić od 30 franków do maksymalnie 3000 franków dziennie, powiedział Spörndli, potwierdzając, że kwota będzie zależeć od charakteru przestępstwa i sytuacji ekonomicznej sprawcy. Co więcej, umyślne łamanie wytycznych rządowych może spowodować, że konsumenci zostaną skazani nawet na trzy lata więzienia, czego Spörndli mówi, że rząd ma nadzieję uniknąć. „Projekty rozporządzeń opierają się przede wszystkim na tym, że zdecydowana większość ludzi respektuje prawa”.
Minister gospodarki Guy Parmelin powiedział na konferencji prasowej w Radzie Federalnej w ubiegłą środę, że Szwajcaria „nie jest państwem policyjnym”, ale rozumie się, że mogą być przeprowadzane wyrywkowe kontrole, aby upewnić się, że ludzie przestrzegają zasady. Szwajcarskie kantony mają teraz czas do 22 września na przedyskutowanie propozycji i ustosunkowanie się do ich egzekwowania.
W związku z tym DEF oczekuje, że grzywny zostaną nałożone tylko, „jeśli naruszenie zostało zgłoszone i sprawdzone, a następnie można je udowodnić”.
Czy to oznacza, że rząd chce zachęcać mieszkańców do donoszenia na „przegrzewających” domy sąsiadów? Szefowie policji uważają, że egzekwowanie tego stanowionego prawa będzie trudne.
Autorstwo: Michał Waligóra
Na podstawie: RMX News
Zdjęcie: eugeniu (CC0)
Źródło: MediaNarodowe.com
A służby kontrolujące będą jeździły od domu do domu sprawdzać temperaturę eksploatując przy tym auta służbowe, które przecież na powietrze nie działają, a auto trzeba i posprzątać i naprawić, mandat też trzeba na czymś wypisać.
Pewnie policzyli że i tak państwo lepiej wyjdzie na karaniu 😉
HI
Czy to jakaś farsa jest? Jakiś kabaret? Może matrix? I wszystko dla niewielkiego kawałka Ukrainy?
DuDuS
Debilizmy !!! Zapytam tych durniów jaka ma być temperatura ciała , bo 37stopni to nadwyżka , i gaz cieplarniany, bo za dużo pierdów ?Partyjne polityczne *urwy! 🙁