Liczba wyświetleń: 1743
Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii alarmuje, że największe państwa europejskie nie wysłały w lipcu na Ukrainę sprzętu wojskowego. Jak wskazują eksperci m.in. Polska nie posiada już dostępnego asortymentu.
„Według nowych danych, przez cały lipiec sześć największych krajów Europy nie zaoferowało Ukrainie żadnych nowych dwustronnych zobowiązań wojskowych – był to pierwszy taki miesiąc od czasu rozpoczęcia inwazji Rosji” – czytamy na stronie Politico.eu.
Portal „Politico” wskazuje, że pomoc wojskowa dla Ukrainy słabnie w momencie, gdy Kijów rozpoczyna kluczową kontrofensywę.
Nowe dane, obejmujące Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Hiszpanię, Włochy i Polskę, które zostały opublikowane w czwartek, pochodzą z Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii, który przez cały czas trwania wojny monitoruje te kwestie. Zajmują się m.in. tym co ukraińscy wojskowi i politycy wielokrotnie podnosili: że główne potęgi europejskie nie nadążają za pomocą militarną płynącą z USA, a Wielka Brytania i Polska, które przewodziły w tym zakresie, mogą być na wyczerpaniu.
Christoph Trebesch, szef zespołu z Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii powiedział, że dane organizacji pokazują, że europejskie zobowiązania w zakresie pomocy wojskowej dla Ukrainy mają tendencję spadkową od końca kwietnia. „Pomimo wejścia wojny w krytyczną fazę, nowe inicjatywy pomocowe wyschły” – przekazał Christoph Trebesch.
Trebesch argumentował, że kraje europejskie powinny traktować wojnę na Ukrainie jako bardziej zbliżoną do kryzysu strefy euro lub pandemii koronawirusa. Trebesch wskazał na unijny fundusz odbudowy po pandemii, który obejmuje około 800 mld euro w postaci pożyczek i dotacji. Całkowita europejska pomoc dla Ukrainy do tej pory to niewielki ułamek tej kwoty. „Powiedziałbym, że to zaskakująco mało, biorąc pod uwagę, co jest stawką” – dodał szef zespołu z Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii.
Na podstawie: Tysol.pl, Politico.eu
Źródło: MediaNarodowe.com
Ukraincy mogliby na początek przestać mordować swoich obywateli i prowadzić działania wojenne w obszarach zamieszkałych, dowody są przytłaczające
Rosjanie mogliby najpierw wstrzymać działania wojenne i wrócić do domu. Dowody zbrodni z ich strony, również te pośrednie, wynikłe z działań obronnych wojsk Ukrainy są bezsporne.
Gdyby Ukraincy mieli za co kupowac sprzet to pewnie i podaz by sie zwiekszyla, wiec albo wszyscy pozbyli sie przestazalego zlomu albo juz maja dosyc przekazywania czegokolwiek za darmo. A moze poprostu Ukraincy maja juz dosyc zachodniego sprzetu i wiecej nie potrzebuja. Jaka kolwiek nie byla to przyczyna dla mnie to jest wesole, czekam na wielka Ukrainska ofensywe ktorej pewnie nie bedzie poza ostrzalem zaporoskiej elektrowni atomowej.
Jak narazie to strona rosyjska grozi, że prędzej wysadzi elektrownię niż ją zwróci Ukraińcom.