Erdoğan nie zamierza odsyłać uchodźców do Syrii

Opublikowano: 18.03.2022 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1025

Już w przyszłym roku w Turcji odbędą się wybory parlamentarne i prezydenckie. Tamtejszy prezydent Recep Tayyip Erdoğan zapowiedział więc, że po ich przeprowadzeniu nie zamierza odsyłać uchodźców z Syrii z powrotem do ich ojczyzny. Takie rozwiązanie zapowiadają natomiast opozycyjna centrolewica z Republikańskiej Partii Ludowej.

Trwająca od jedenastu lat wojna domowa w Syryjskiej Republice Arabskiej spowodowała masowy exodus jej obywateli. W samej Turcji według miejscowych służb imigracyjnych przebywać ma obecnie około 3,7 miliona Syryjczyków oraz milion osób innej narodowości. To właśnie na ich utrzymanie na tureckim terenie miliardy euro przeznacza obecnie Unia Europejska.

Po przyszłorocznych podwójnych wyborach syryjscy obywatele mają jednak pozostać w Turcji, choć w ich ojczyźnie powoli dogasa wspomniany wyżej konflikt. Erdoğan zapowiedział wprost, że Turcja wciąż będzie „portem dla ciemiężonych”. Dodał, że tego wymagają od Turków wyznawane przez nich islamskie wartości.

Turecki prezydent zareagował w ten sposób na słowa lidera tamtejszej opozycji. Kemal Kılıçdaroğlu z socjaldemokratycznej i kemalistycznej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) powiedział, że po swoim zwycięstwie w ciągu dwóch lat przekona Syryjczyków do powrotu do ich kraju, tworząc ku temu warunki w samej Syrii.

W ostatnim czasie w Turcji coraz częściej dochodzi do waśni na tle narodowościowym. Turcy w związku z kryzysem gospodarczym obwiniają Syryjczyków o zabieranie im pracy i osłabianie wzrostu gospodarczego. Kilkukrotnie doszło już zresztą do morderstw dokonanych przez Turków na syryjskich uchodźcach.

Na podstawie: Ahvalnews.com
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.