Pod respiratorami przeważają pacjenci zaszczepieni

Opublikowano: 23.12.2021 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 4163

Każdy z nas zapewne pamięta jak politycy od grudnia 2020 roku wszem wobec za pomocą mediów głównego nurtu na czele z wolnym TVN-em, głosi o rzekomej skuteczność zbawiennej tych preparatów, jakie zaczęto podawać ludziom. Miało być tak pięknie #ostatnia prosta do wolności. Zapewniali o wielkiej do aż 95 proc. skuteczności tych produktów w ochronie przed zachorowaniem. Dziś narracja ich jest już zmieniona i głoszą, że produkty warunkowo dopuszczone do obrotu mają chronić przed ciężkim przebiegiem choroby, hospitalizacją i zgonem.

Początkowo w kwestii masowych szczepień przeciwko COVID-19 obowiązywała narracja, że po przyjęciu preparatu nie będzie można zakazić siebie ani innych. O wielkiej ochronie i zbawieniu, jakie niesie przyjęcie preparatu nazwanego bezprawnie szczepionką, głosił między innymi super prof. Andrzej Horban, główny doradca Morawieckiego ds. COVID-19. Taką Narrację podtrzymał również celebryta maseczkowy prof. Simon. „Nie, z założenia osoby, które szczepimy nie zarażają, bo powinny być zdrowe. Ponieważ jednak nie sprawdzamy, czy człowiek jest z tym momencie nosicielem wirusa, czy nie (jest), to nie. Istotą szczepienia jest wytworzenie takiego poziomu odporności, żeby człowiek nie był zarażony. W związku z tym należy odpowiedzieć krótko i zwięźle: nie – nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni” – słowa prof. Horbana z grudnia 2020 roku.

Dziś wszyscy ci super eksperci przekonują, że nigdy tak nie mówili, po czym od razu dodają, że szczepionka ma chronić przed ciężkim przebiegiem choroby, hospitalizacją i zgonem. Niestety i ta narracja powoli upada jednak przy pomocy należących do nich mediów wraz z super wolnym TVN-em, jest skrupulatnie ukrywana.

W ostatnich tygodniach jak pokazują niezależne dane już około 30 proc. wszystkich zgonów z powodu COVID-19 stanowią w pełni zaszczepieni. O tym się jednak mówi bardzo rzadko albo wcale. Media na zlecenie reżimowej władzy zalewają Polaków ponadto propagandą, jakoby w szpitalach leżeli w przeważającej większości niezaszczepieni. Niektórzy mówią nawet o 90 proc. hospitalizacji wśród niezaszczepionych. Ponadto najprawdopodobniej został wydany nakaz głoszenia odmiennej narracji w sprawach covidowych, pod groźbą odebrania koncesji na nadawanie tym niepokornym.

Tu zapewne pojawi się pytanie, na jakiej podstawie to twierdzimy. Więc od razu wyjaśniamy. Jeden z naszych prawników [kancelarii Lega Artis] na prośbę zaprzyjaźnionego dziennikarza z lokalnych rozgłośni radiowych udzielił wywiadu w zakresie bezprawnych obostrzeń. Dla bezpieczeństwa tego radia, aby nie spotkały go represje, nie możemy podać jego nazwy. Wywiad został wyemitowany w całości na antenach jego stacji. To, co jednak spotkało tego dziennikarza po emisji pokazuje, że media nie mogą przedstawić odmiennego punktu widzenia w sprawach covidowych.

Tymczasem szpital w Siemianowicach Śląskich w związku ze złożonym wnioskiem o udzielenie informacji publicznej przez Stowarzyszenie Śląska Husaria udostępnił dane covidowych hospitalizacji od listopada z uwzględnieniem zaszczepionych i niezaszczepionych. Z raportu wynika, że słowa wylewające się z mediów głównego nurtu o ogromnej przewadze niezaszczepionych wśród hospitalizowanych można sobie włożyć między bajki.

Owszem, do szpitali przyjmowanych jest więcej niezaszczepionych, ale nie można mówić o skali 9 do 1, jak próbują od miesięcy przy udziale mediów przekazywać wolnym i myślącym ludziom czystej krwi politycy. Z danych, jakie przekazał szpital wynika, że proporcja ta wynosi 3 do 2. Mało tego, wśród osób podłączonych do respiratora przeważają zaszczepieni.

Oto prawdziwe dane ze szpitala w Siemianowicach Śląskich obejmujące okres od 1 listopada do 20 grudnia:

– liczba covidowych hospitalizacji: listopad – 406, grudzień – 502;

– hospitalizacja: zaszczepieni – 332 [36,5%], niezaszczepieni – 578 [63,5%];

– pacjenci na oddziale intensywnej terapii i podłączeni do respiratora: zaszczepieni – 88 [69,3%], niezaszczepieni – 39 [30,7%].

To oczywiście dane z jednego szpitala. Jak jest w pozostałych – tego na chwilę obecną nie wiemy.

Tymczasem minister Niedzielski na antenie Radia RMF FM poinformował, że podpisał rozporządzenie, jakie wprowadza „obowiązek” szczepienia służb medycznych przeciw COVID-19 z siłą obowiązywania od 1 marca. Jak dodał, „mówimy tu o obowiązkowym szczepieniu zarówno stricte zawodów medycznych, jak i wszystkich pracowników podmiotów medycznych w kraju wraz z aptekami”. „Czyli każdy pracownik ochrony zdrowia, czy jest medykiem, czy medykiem nie jest, z pierwszym marca będzie musiał udokumentować przejście pełnego szczepienia” – zaznaczył minister zdrowia. Wyjaśnił, że „oznacza to, że do 1 marca taka osoba będzie musiała być zaszczepiona, a nie, że 1 marca dopiero rozpocznie szczepienia”. „Więc od 1 marca, zgodnie z rozporządzeniem, które dziś lub jutro pojawi się w obiegu, będzie obowiązek udokumentowania szczepień w podmiotach medycznych” – podkreślił Niedzielski.

„Podpisałem dziś rozporządzenie, które wprowadza obowiązkowe szczepienia dla medyków z siłą obowiązywania od 1 marca. Druga grupa, o której w tej chwili rozmawiam, to grupa służb mundurowych – dotyczy to wojska, policji, straży granicznej. Z panem ministrem Mariuszem Błaszczakiem oraz panem ministrem Mariuszem Kamińskim prowadzimy rozmowę, ustaliliśmy sobie, że przez okres świąteczny przeprowadzimy dokładniejsze analizy dotyczące poziomu wyszczepienia i przede wszystkim tego, co oznacza formalnie w tej sytuacji brak szczepienia – czy to jest tylko przesłanka do wręczenia kary administracyjnej czy też przesłanka do tego, żeby pod kątem organizacji pracy dokonywać jakichś konkretnych działań – tłumaczył Niedzielski w RMF FM. Proszę pamiętać, że obowiązek szczepienia nie oznacza, że medycy – bądź służby mundurowe w przyszłości, bądź też nauczyciele – będą odsunięci od pracy. To zależy od polityki pracodawcy” – zapewnił.

Czy jednak będzie to zgodne z prawem? Zdaniem kancelarii prawnej Lega Artis „nie”, ponieważ w myśl art. 21 ust. 1 ustawy o stanie klęski żywiołowej ograniczenia, o których mowa w art. 20 pkt 5, mogą polegać na: „obowiązku poddania się badaniom lekarskim, leczeniu, szczepieniom ochronnym oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów, niezbędnych do zwalczania chorób zakaźnych oraz skutków skażeń chemicznych i promieniotwórczych”.

Ponadto podnieść należy, że obecnie podawane preparaty są w fazie badan klinicznych, jakie zakończyć się mają na przełomie 2023/2024 roku, co powoduje, że w świetle ustawy o lekarzach i lekarzach dentystach, a także ustawie o prawie farmaceutycznym, uznać należy ze eksperyment medyczny, na jaki w świetle prawa (art. 39 Konstytucji RP) każdy uczestnik musi wyrazić świadomą i dobrowolną zgodę. Tym samym minister może jedynie wydać kolejne blankietowe rozporządzenie, które nie może żadnego obywatela do niczego przymusić. W tym miejscu podnieść należy, że samo „szczepienie” przeciwko COVID-19 nie zostało wpisane do wykazu szczepień obowiązkowych, jakie zgodnie z przepisami obowiązującego prawa musi być sporządzony na rok przyszły do 30 października roku poprzedniego.

Źródło: LegaArtis.pl [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. KubaD. 23.12.2021 11:45

    Przygotowują się do następnego rozbioru Polski. Zrobią czystki wśród lekarzy, później wyczyszczą siły obronne Polski.

  2. kufel10 23.12.2021 12:44

    @ Kuba
    Jak to ktoś mówił “dziadek zawsze powtarzał – trzeba było wypowiedzieć wojnę niemcom i od razu się poddać” – wyjaśnię – dziś zarabialibyśmy w euro i nie żyli jak dziady. A tak tyracie w niemieckich firmach po 700-1200 euro, jak sprzątaczka na pół etatu. A wasz patriotyzm kończy się na progu niemieckiego marketu gdzie kupujecie “polskie produkty” wyszabrowane polskiemu producentowi z marżą 5groszy na sztuce.

  3. Cami 23.12.2021 13:30
  4. Dandi1981 23.12.2021 18:32

    Tez uwazam ze bylo sie podac hitlerowi jak wegry czy Austria czy Czechs,rumunia, I dzis polska by liczyla 70 mln mieszkancow a przemyslowo by byla zblizona do niemiec .
    Co do szczepien to 30% chorych bylo szczepionych bo taki byl % wyszczepialnosci populacji a to bez znaczenia czy byli szczepieni bo covid ma naklaniac do szczepien i to systematycznych wiec naprade jest bez roznicy czy sie szczepiles czy nie

  5. BANDZIORkaq 23.12.2021 21:16

    Wg najnowszych ustaleń( wyczytane dziś na Googlach) aby uzyskać hiperodporność należy po cyklu szczepień ochronnych zachorować na cowida, wtedy odporność wzrasta 1000krotnie ,a przeciwciała są jak komandosi w porównaniu do drogówki. Może teraz będą nas na siłę eksponować na infekcję. W końcu trupa nic już nie zabije. Szykuje się apokalipsa zombie, zaprawdę powiadam wam.

  6. Tallis Keeton 23.12.2021 21:40

    a, czyli karma jednak wróci do lekarzy i zrobią im to co oni robią nam 🙂

  7. MasaKalambura 24.12.2021 00:22

    BANDZIORkaq bardziej prawdopodobne jest, że w obliczu wysoce zaraźliwego lecz mało śmiertelnego i rzadko wymagającego hospitalizacji Omnikrona, zamiast wreszcie pozwolić populacji nabrać rzeczywistej odporności stadnej, bedą lokdałnować do upadłego, co by cyrk mógł trwać w najlepsze i by można jak najdłużej wprowadzać nowe prawa redukujące nasze wolności, posuwając to do granic jeszcze nam nie znanych.

  8. Matylda 24.12.2021 07:48

    Skoro wyszczepialnosc mamy na poziomie 50% (w przybliżeniu), a szpitale zajmują i umierają osoby nieszczepione (wg propagandystów), to już dawno nieszczepów powinno braknąć. Skąd te foliarze się tak mnożą?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.