Liczba wyświetleń: 2896
Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wybrała miejsce, w którym powstanie pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. To Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo (woj. pomorskie).
Jak zaznaczył inwestor, lokalizację wskazano na podstawie prowadzonych od 2017 roku szczegółowych badań środowiskowych i lokalizacyjnych, które wykazały, że spełnia ona wszystkie wymagania środowiskowe stawiane tego typu obiektom i jest bezpieczna dla mieszkańców.
Polskie Elektrownie Jądrowe zaznaczyły, że wyniki analiz zostały zawarte w „Raporcie o oddziaływaniu inwestycji na środowisko”, który jest pierwszym tego typu opracowaniem w Polsce sporządzonym dla elektrowni jądrowej. W I kwartale 2022 roku Raport o oddziaływaniu inwestycji na środowisko ma być złożony Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska.
W polityce energetycznej Polski do 2040 roku zakłada się, że w 2033 roku uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej.
Prezes Polskich Elektrowni Jądrowych Tomasz Stępień, podkreśla, że „proces inwestycyjny w projekcie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce ma być od samego początku prowadzony w sposób transparentny, odpowiedzialny i z zachowaniem najwyższych standardów”. „Dlatego wieloletnia i kompleksowa analiza lokalizacji, w których ta elektrownia mogłaby powstać, była dla spółki w ostatnich latach priorytetem. W badania i opracowywanie ich wyników zaangażowani byli eksperci z najróżniejszych dziedzin i dzisiaj, gdy te wyniki znamy, z satysfakcją, ale też pełną odpowiedzialnością i świadomością nowego rozdziału współpracy ze społecznością lokalną, ogłaszamy wybraną przez nas lokalizację Lubiatowo-Kopalino” – powiedział Stępień.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Komentarz „Wolnych Mediów”
Dzięki elektrowni jądrowej Polska uzależni się od dostaw paliwa z zagranicy. Problemem z odpadami nuklearnymi nie musimy się przejmować, bo zapiszemy je w spadku na tysiąclecia naszym potomkom, kiedy elektrowni jądrowych już nie będzie, a być może i cywilizacji technicznej. Elektrownia będzie też idealnym celem ataku w czasie wojny. Katastrofy w Czarnobylu i Fukushimie niczego decydentów nie nauczyły. Chcą atomowej „rosyjskiej ruletki”.
Tymczasem istnieje już bezpieczna technologia, którą można używać na terenie prawie całej Polski – geotermia. Wystarczy wwiercić się na odpowiednią głębokość i odkręcić kurek z wodą. No, ale lobbyści energetyczni za mało by zarobili. Dlatego, niestety, w mediach króluje propaganda jądrowa urabiająca opinię publiczną.
Zamiana palącego się węgla pod kotłem na rozpadający się uran nic tak naprawdę nie daje poza złudzeniem dobrze wykonanej roboty. Poza tym jest to niebezpieczne zważywszy na polski gen „oporu”.
Prawda jest taka, ze Polska gdyby była w rękach Polaków, energetycznie mogłaby być niezależna na setki a może tysiące lat wykorzystując jedynie zasoby źródeł energetycznych znajdujące się na terytorium Polski. Niestety nie ma polskiego rządu, nie ma polskiego prawa, nie ma polskiego państwa, a Polska jest w łapach antypolskiej zbrodniczej grupy przestępczej stojącej ponad nawet tym prawem, które rzekomo obowiązuje na terenie tego kraju.
Tereny, na których ma powstać elektrownia, są chyba ostatnimi takimi nad polskim Bałtykiem – zupełnie dziewiczymi, z pięknymi wydmami, nadmorskimi łąkami, bez zabudowy, gównianej komercji sezonowej i tego całego kiczu. Tam nawet nie ma większych miejscowości w pobliżu. Szkoda, że zostanie to wszystko zniszczone.
Ale może ta elektrownia będzie budowana jak super lotnisko, będzie zasilać prywatne konta, a nawet łopaty nie wsadzą.
Dwie albo trzy elektrownie atomowe i kupujemy paliwo od tego kto sprzeda taniej – choćby Chińczycy. Odpady? Na dno najgłębszej z zamkniętych kopalni węgla. Pisanie o Czarnobylu czy Fukuszimie nie ma sensu. Czarnobyl to był wypadek w trakcie eksperymentu na startym reaktorze a Fukuszima to trzęsienie ziemi połączone z wielkim tsunami więc combo do kwadratu. I nie patrzymy na komunistów z UE tylko własny interes ale do tego trzeba mieć jaja i narzędzia polityczne.
Już wolałbym to w mniejszej skali.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/8318969,orlen-wybiera-sprawdzony-projekt.html ?
W mojej ocenie to kolejny kosherny geszeft. Celowo wybrano miejsce bardzo atrakcyjne turystycznie. Przez ostatnie 10 lat ten region wrecz wybuchl turystycznie. Tysiace domkow pod wynajwm. Swieza infrastruktura turystyczna zrobiona przez nadlesnictwo. Przepiekna szeroka plaza. Tak wiec pieniadze beda plynely strumieniem w koshwrne kieszenie a budowa podzieli im podobnem Żarnowiec, korweta gawron, cpk. Kazdy kto ma rozum, wybralby lokalizacje na pd wsch Polski. Ale tutaj chodzi tylko o przekręt. nie wspomnw o ryzyku skazenia w przypadku awari, skazone jest pol wybrzeza, cale Trójmiasto. infrastruktura portowa. pelen paraliz. rozumiecie juz, ze to kolejny kosherny zart za pieniadze Polaków?