Liczba wyświetleń: 2610
Rośnie liczba poszkodowanych kobiet, które padły ofiarami alternatywnego leczenia przez lekarza z włoskiego miasta Bari. Medyk twierdził, że poprzez stosunek seksualny „oczyszczał” łona swoich pacjentek z wirusa brodawczaka.
https://www.youtube.com/watch?v=QnoQRcLeOq0
Śledztwo dziennikarskie w sprawie ginekologa z Bari, który twierdził, że leczy profilaktycznie raka szyjki macicy „seksem” przeprowadzili reporterzy programu telewizyjnego „Le Iene”. Dziennikarska prowokacja zakończyła się sukcesem – mężczyzna został nagrany w pokoju hotelowym w dwuznacznej sytuacji z „pacjentką”.
Lekarz został przyłapany na gorącym uczynku dzięki wynajętej przez redakcję aktorce. Twierdził, że jest jednym z dwóch mężczyzn we Włoszech zaszczepionych przeciwko wirusowi brodawczaka i że uprawianie seksu bez zabezpieczenia z osobą posiadającą przeciwciała jest jedynym sposobem, żeby zapobiec wystąpieniu choroby – raka.
Krótko mówiąc, aby „uleczyć” macicę i zwalczyć wirusa HPV, jego pacjentki musiały uprawiać z nim seks. W obliczu poważnej diagnozy wiele kobiet przystało na jego propozycję. Wśród nich była również pacjentka, która ujawniła nadużycia. Natomiast liczne zgłoszenia do redakcji zaczęły się po tym, jak w zeszłym tygodniu wyemitowano pierwszy reportaż.
Zaczął mnie prześladować, ciągle do mnie dzwonił, a ja, ogarnięta strachem, poddałam się – powiedziała jedna z ofiar, jak czytamy w „Il Tempo”. W czasie spotkań lekarz miał jej również wypominać, że jest „mało namiętna” – poinformował portal „Sputnik Italia”, cytując włoskie media.
Lekarz, który został przesłuchany bezpośrednio przez dziennikarkę Alice Martinelli, bronił się, mówiąc, że opierał się na „literaturze naukowej”.
Stowarzyszenie Medyczne rozważa przesłuchanie go w celu podjęcia decyzji o ewentualnym postępowaniu dyscyplinarnym wobec niego, a prokuratura w Bari wszczęła dochodzenie w tej sprawie.
Źródło: pl.SputnikNews.com