Liczba wyświetleń: 1885
Minister ds. standardów szkolnych stwierdził, że uczniowie powinni uczyć się w szkołach między innymi języka polskiego i arabskiego. Skąd taki pomysł angielskiego ministra?
Robin Walker, obecny minister ds. standardów szkolnych, wyraził dość zaskakującą opinię w rozmowie z dziennikarzami „iNews”. Walker stwierdził, że oprócz tradycyjnych zajęć z języków obcych (francuskiego, hiszpańskiego czy niemieckiego), angielscy uczniowie powinni uczyć się także takich języków, jak polski czy arabski.
Dlaczego akurat te języki miałyby zostać dodane do aktualnego zakresu zajęć szkolnych? Jak wyjaśnił minister, taki ruch miałby na celu lepsze odzwierciedlenie w programie nauczania „współczesnej Wielkiej Brytanii”, która według danych statystycznych jest mocno zróżnicowana etnicznie.
Zgodnie z wynikami spisu powszechnego Census 2011 przeprowadzonego w Anglii i Walii, po języku angielskim i walijskim to język polski był najpopularniejszym językiem w tych dwóch częściach UK. 546 000 osób (1 proc. populacji) zgłosiło polski jako swój główny język. Na kolejnych miejscach pojawiły się języki charakterystyczne dla Azji Południowej: panjabi (273 000 osób), urdu (269 000), bengalski (221 000) i gudżarati (213 000). Na dalszych miejscach znalazły się: język arabski (159 000 użytkowników) i język francuski (147 000 użytkowników).
W rozmowie z dziennikarzami iNews, minister ds. standardów szkolnych Anglii mówił między innymi: „Jedną z rzeczy, na które powinniśmy zwrócić uwagę, jest to, że w rzeczywistości w Wielkiej Brytanii żyje wielu ludzi mówiących wieloma językami. (…) Ciekawie było zobaczyć na dane ze szkoły językowej, którą odwiedziliśmy (…) nie tylko wprowadzali wielu uczniów w francuski i hiszpański, ale także wprowadzali mniejsze grupy w polski, w arabski (…). Jedną z rzeczy, którymi się interesuję, jest to, jak sprawić, by współczesne języki obce nieco bardziej odzwierciedlały współczesną Wielką Brytanię i odzwierciedlały różnorodność języków, które mamy w naszych społecznościach, ale także by odzwierciedlały nasze aspiracje na całym świecie”.
W związku z dużą różnorodnością współczesnego brytyjskiego społeczeństwa i zaobserwowaniem potrzeby odzwierciedlenia tej różnorodności w programie nauczania, minister Walker będzie więc starał się poszerzyć ofertę językową angielskich szkół. Jak będzie wyglądać to w praktyce? Przekonamy się zapewne w nie tak odległej przyszłości.
Autorstwo: Jakub Mróz
Źródło: PolishExpress.co.uk
Lepiej niech sie ucza Chinskiego…..