Liczba wyświetleń: 3435
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) jeszcze w sierpniu informowały dobitnie, że powrót do normalności po pandemii COVID-19 jest wykluczony. Globaliści z WEF ogłosili niedawno nowe narzędzie do wprowadzenia Nowego Porządku Świata. Jest nim globalny system kodów QR COVID realizowany przez firmę CovidPassApp. Mowa tu o oprogramowaniu stworzonym na zlecenie chińskiego sekretarza generalnego Xi Jinpinga.
Tak zwany COVIDPass wykorzysta nieznane markery w krwi w celu ustalenia, czy dana osoba przyjęła zastrzyk na COVID-19. Ma to udowodnić, że zostałeś zaszczepiony jednym z eksperymentalnych preparatów. WEF nie podało do wiadomości publicznej, jaka substancja we krwi danej osoby wskazywałaby na stan szczepienia. „Użytkownicy przejdą badanie krwi w zatwierdzonym laboratorium COVIDPass, zanim otrzymają przez telefon bezpieczny kod wizy zdrowotnej QR, który mogą okazać przy odprawach lotniczych, granicach lub wejściach na imprezy”.
Film promocyjny, opublikowany w mediach społecznościowych WEF, podkreśla, że COVIDPass nie wykorzystuje „technologii śledzenia”, a wyniki badań krwi są w 100% wiarygodne. Ma to rzekomo zapewnić, że „tylko osoby niezarażające innych” mogą podróżować przez granice. Najwyraźniej nikt nie poinformował przedstawicieli WEF, że zaszczepieni również zarażają się wirusem i mogą zarażać innych.
Przypomnijmy, że to WEF jest głównym organem propagującym ideę tak zwanego Wielkiego Resetu – globalnego nowego porządku gospodarczego. Jego szef, Klaus Schwab, nie ukrywa, że pandemia koronawirusa to okazja dla realizacji ich celów. Oczywiście zapomniano dodać, że ceną za to jest dramat miliardów ludzi, których najwyraźniej globaliści z WEF traktują jako coś w rodzaju robactwa do wyeliminowania. Obecna nagonka na ludzi niezaszczepionych to albo jeden z celów Światowego Forum Ekonomicznego, albo środek do osiągnięcia odpowiedniego nastroju społecznego oczekiwanego przez konstruktorów Nowego Porządku Świata.
Autorstwo: M@tis
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
„Najwyraźniej nikt nie poinformował przedstawicieli WEF, że zaszczepieni również zarażają się wirusem i mogą zarażać innych.ń
Myślę, że tu chodzi raczej o jakiś wstrzyknięty ze szczepionką marker (np. wykryty grafen), którym nie można się zarazić, a pokaże, kto dostał zastrzyk.
Znajdujemy się w Niemczech lat 20-30 tych XX wieku. Zależy wyłącznie od nas czy Hitler się rozszaleje. My będziemy albo oportunistami czyli wyborcami Hitlera albo ludźmi wolnymi, cywilizowanymi a wiec odważnymi idealistami. Możemy zatrzymać to wszystko poprzez opór. Zachęcam do zakładania na prawe ramię opaski z gwiazda Dawida jeśli jesteśmy prześladowani w miejscu pracy i nośmy ją także poza miejscem pracy. Tego typu akcje nie pozwolą totalitarystom grać roli dobrych wujków a wiec działać.