Liczba wyświetleń: 2058
Upały nie wszystkich zachwycają, a lato, to pora roku, obfitująca w bardzo gorące dni. Do tej pory wszystkim, dla których jest zbyt gorąco, musiały wystarczyć zimne napoje, lody, kurtyny wodne i baseny. Teraz jest w końcu szansa na przełom w kwestii letniej odzieży.
Uczeni – Ma Yaoguang i Tao Guangming – opracowali tkaninę, której specyfika polega na tym, iż potrafi ona obniżyć odczuwalną przez nas temperaturę o 5 stopni Celsjusza. W końcu będzie więc można stale czuć na sobie przyjemny chłód podczas upalnych dni.
Tkanina stworzona przez chińskich naukowców, nie przepuszcza promieniowania MIR ze skóry i nie emituje go w powietrze. Zamiast tego korzysta z wiązań chemicznych do pochłaniania ciepła ciała, a następnie znów emituje energię w przestrzeń jako MIR.
Testy przeprowadzano z użyciem specjalnej kamizelki, której jedna połowa została wykonana z nowatorskiej tkaniny, a druga ze zwykłej białej bawełny. Zachowano też mniej więcej tę samą grubość obu tkanin. Potem mierzono temperaturę obu jej części po upływie godziny ekspozycji w pełnym Słońcu. Ta część kamizeli, która była pod nową tkaniną, była o 5 stopni Celsjusza chłodniejsza niż strona pod bawełną.
Grubość nowego materiału, to zaledwie 550 mikrometrów, a zatem będzie można z niego zrobić cienką i elastyczną odzież. Odbija ona światło UV, widzialne i bliską podczerwień, chłodzi użytkownika i choć z pozoru wygląda jak zwykła koszula, to według naukowców optycznie jest po prostu lustrem.
Co istotne cena odzieży sportowej wykonanej z tej tkaniny, może być zaledwie 10% droższa od innych koszulek, wykonanych z mniej nowoczesnych materiałów. To duże osiągnięcie, które na pewno ułatwi życie milionom ludzi na całym świecie.
Autorstwo: Marcin Kozera
Na podstawie: Infodig.site
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
A w niedługim czasie okaże się sprawcą wielu chorób np skóry. Chyba że wielki koncern przejmie biznes w tedy stwierdzą 'nie ma związku między chorobami a noszeniem tego typu ubrań ’. Tak jak potrafili bronić w zaparte papierosów.
Z artykułu wynika, że było to testowane na jakiejś kamizelce, nie na człowieku.
Kamizelka jako taka jest obiektem pasywnym, człowiek natomiast jest aktywnym źródłem ciepła.
Następna sprawa, materiał, żeby działał, musiałby wypromieniowywać ciepło kierunkowo, czyli np w kierunku stony zewnętrznej. A to już ociera się o perpetum mobile.
Jeśli nie wypromieniowuje ciepła kierunkowo, to w sytuacji kiedy temperatura otoczenia jest niższa niż temperatura ciała, będzie OK. Ale już w sytuacji, kiedy temperatura otoczenia przekroczy temperaturę ciała, bedzie wypromieniowywać ciepło w kierunku ciała. A to chyba nie o to chodzi.
Wyobraźmy sobie strażaka, który wchodzi w takim ubraniu do płonącego budynku.
Ubranie wypromieniowuje ciepło i temperatura na tej cieplejszej powierzchni jest niższa o 5, może nawet o 10 stopni. Co stanie się na powierzchni ciała strażaka?