Liczba wyświetleń: 2379
Rząd PiS bardzo nie lubi telewizji TVN, z wzajemnością. Obie te frakcje okładają się jak mogą, stosując metody nieczyste i bezkompromisowe. Jednak teraz Prawo i Sprawiedliwość, może sięgnąć po broń, która naprawdę bardzo utrudni funkcjonowanie tej stacji i mocno namiesza na polskim rynku medialnym.
Kilku posłów PiS na czele z Markiem Suskim, przedstawiło w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Zaproponowane regulacje mają dać Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji zdolność blokowania przejęcia kontroli nad polskimi telewizjami i mediami koncernom spoza Unii Europejskiej.
Gdyby PiS udało się wprowadzić zmiany, zapis ten wyglądałby następująco: „Koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego”.
Do Europejskiego Obszaru Gospodarczego zalicza się państwa UE, ale także Norwegię, Lichtenstein oraz Islandię. Nie ma w nim oczywiście USA. Tak się składa, że właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, który na dodatek w połowie 2022 roku, połączy się z innym gigantem ze Stanów Zjednoczonych – Warner Media.
Zmiany w ustawie o KKRiT, mogą więc oznaczać koniec TVN i TVN24 w Polsce.
Już wcześniej było wiadomo, że PiS będzie starał się o to, aby nie przedłużyć wygasającej we wrześniu koncesji na nadawanie dla TVN24. Jednak brak konkretnego uzasadnienia takiej decyzji, skutkowałby sądem i karami. Dlatego wymyślono nowelizację ustawy, która wzmacnia pozycję wyjściową upolitycznionej KRRiT, która teraz być może będzie mogła zasłaniać się kwestiami bezpieczeństwa narodowego.
Zarząd TVN wydał już oczywiście specjalne oświadczenie, w którym informuje, że stacja nie da się zastraszyć. Prawnik „totalnej opozycji”, sympatyzujący z TVN – Roman Giertych – uważa, że PiS nie uda się zablokować działalności TVN w Polsce. Ważna jest też reakcja ambasady USA w naszym kraju, a wynika z niej, iż Stany Zjednoczone są mocno zaniepokojone sytuację mediów w Polsce. W końcu odmowa koncesji będzie uderzeniem w amerykańskie interesy, a na to USA raczej nigdy sobie nie pozwolą.
Politycy Koalicji Obywatelskiej kojarzonej z TVN, tacy jak Rafał Trzaskowski, mówili o tym, że gdy dojdą do władzy zakończą nadawanie „Wiadomości” i TVP Info. Być może więc sprawdzi się stare przysłowie: „kto mieczem wojuje, od miecza ginie”. PiS nowelizacją ustawy może zmusić Discovery do sprzedaży TVN. Wśród potencjalnych kupców znajduje się… PKN Orlen.
Gdyby więc udało się wprowadzenie nowelizacji, to może się okazać, że całe portfolio „gwiazd” polskiej TV, znajdzie się na medialnym bruku. Ciekawe, ile z nich wykaże się dwulicowością i podpisze kontrakty z TVP lub nowym medium, tworzonym przez największy polski koncern multienergetyczny?
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
Może stracą nadawanie naziemne, ale pozostanie satelita i kablówki.
PiS zamknie usta przeciwnikom i w sekundę staliśmy się takimi Węgrami czy Białorusią. USA czy Zachód jak to w swoim zwyczaju „wyrażają zaniepokojenie”,ale nie używają ostrych słów czy straszą sankcjami by pokazać,że ten rząd uderza w niezależne od siebie media. No szkoda. Miłośniczką tvn’u nie jestem,ale w braku telewizji niezależnej od rządów widzę niebezpieczeństwo i szybką drogę do dyktatury Kaczyńskiego .
Taką Białorusią Zachód jest od dawna, co najmniej przejęcia prasy przez trio Rockefeller – JP Morgan – Goldman Sachs. To pod nimi nastąpił regres intelektualny i zapanowało powszechne ogłupienie.
USA nie jest Białorusią tylko własnością wielkich firm. To jest celna uwaga,że wielkie korporacje rządzą. Ale to już inna sprawa(też wywołująca u mnie sprzeciw). Węgry, Białoruś mają telewizje należących do firm zależnych od rządów. Tylko prawo bytu mają gazety/stacje zależne od rządu czyli takie bez niezależności. Ale poza tym to w Stanach Zjednoczonych są stacje o prawicowych i lewicowych poglądach. A u nas ma to się zmienić jeśli tvn zamkną czy zmuszą do sprzedaży. Także są stacje należące do wielkich firm,ale stacje wyrażają różne opinie,poglądy itd. W Polsce największa stacja sprzeciwiająca się obecnemu rządowi ma być zamknięta i zostaną małe niewidoczne, które jeśli zostaną zamknięte/wykupione to nikt nie zaprotestuje.
Główną stacją telewizyjną na Węgrzech jest RTL. CNN i FOX to jeden i ten sam kartel. Różnią się tylko po to, żeby zagospodarować jak największe spektrum widzów. Małże stacyjki się nie liczą. Ostatnia niezależna to była Martha Stewart. Wydawała media dla gospodyń domowych. I tak się żydzi przestraszyli jej zasięgów, że ją posadzili na kilka miesięcy do więzienia. Po wyjściu tak zmiękła, że większość udziału w swoich mediach sprzedała. Internet by – już go utraciliśmy. Rzeczywistość kolektywna. Od rzeczywistości korporacyjnej naprawdę niewiele się różni. Może tym, że ta ostatnia jest propagandowo o wiele skuteczniejsza i wchodzi bardziej ludziom do głowy.
Teatrzyk dla gojów. W odpowiednim momencie pisiory się przegrupują…. znaczy się skapitulują i pozwolą na napisanie ustawy od nowa tym razem w ambasadzie szapu.
I tak się to skończy.
nic nie stracą to tylko przepychanki, zaraz się dogadają. Tusk wrócił na tron i będzie po staremu od 30 lat PiS Po naprzemiennie pełna symbioza.