Liczba wyświetleń: 5019
Szef MON Mariusz Błaszczak podjął decyzję o przeszkoleniu ponad 100 tysięcy żołnierzy pod kątem walki z pandemią koronawirusa. Przeszkolenie medyczne żołnierzy ma pozwolić na ich większe wsparcie cywilnej służby zdrowia.
Jak informuje WP, minister obrony podjął decyzję o dodatkowym przeszkoleniu ponad 100 tys. żołnierzy pod kątem walki z pandemią koronawirusa. „Jednym z głównych zadań wojska w tym roku jest wsparcie działań przeciwepidemicznych. Ograniczamy szkolenia rezerwy i zmieniamy model działania WOT na przeciwkryzysowy. Wojsko wspiera ponad 120 szpitali i większość DPS. Tylko dzisiaj żołnierze pobrali ponad 1 000 wymazów” – napisał dziś Mariusz Błaszczak na „Twitterze”.
Jak pisze „Wirtualna Polska”, powołując się na źródła w administracji państwowej, polscy żołnierze mają już wkrótce być jeszcze mocniej zaangażowani w walkę z pandemią w Polsce, zapewniając m. in. wsparcie dla infrastruktury niezbędnej do walki ze skutkami pandemii i wsparcie transportu sanitarnego. „Już w tej chwili Wojska Obrony Terytorialnej wspomagają działania np. w zakresie punktów pobierania próbek do badań. Jeżeli będzie to konieczne, to również ich wsparcie będzie możliwe w innym, szerszym zakresie” – powiedział w rozmowie z WP rzecznik rządu Piotr Müller.
W odpowiedzi na zapytanie portalu, dotyczące zaangażowania żołnierzy w walkę z koronawirusem, resort obrony odpowiedział, że „Wojsko Polskie od początku pandemii aktywnie uczestniczyło i uczestniczy w działaniach prowadzonych przez środowisko cywilne”. „Zaangażowane siły i środki pozwalają na efektywne wsparcie systemu ochrony zdrowia, jak również na sprawne reagowanie w sytuacjach kryzysowych” – podkreślono w MON.
Resort poinformował także, że minister Błaszczak „podjął decyzję o przeszkoleniu medycznym ponad 100 tysięcy żołnierzy”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Komentarz „Wolnych Mediów”
To oficjalna wersja – pamiętając, że politycy to kłamcy, należy podejrzewać, że cel szkoleń może być inny. Np. wprowadzenia stanu wyjątkowego, który może zostać wprowadzony na dwa sposoby – oficjalnie lub nieoficjalnie (na mocy rozporządzenia mogą ogłosić stan wyjątkowy bez stanu wyjątkowego). Rząd może również doprowadzić do zmiany ustawy epidemicznej by zmusić wszystkich zdrowych do noszenia stwarzających zagrożenie epidemiczne zasłaniaczy ust i nosa. Uwaga! PiS znów coś kombinuje, bo przyśpieszono termin nowej sesji posiedzenia Sejmu!
Poznaj plan rządu!
Moi dwaj bratankowie, idą na poligon w Orzyszu, jeden w Poniedziałek drugi we Środę, czyli raczej wojna z Białorusią, nieodwołana.
Lub pacyfikacja Polaków po wprowadzeniu stanu wyjątkowego.
Być może, ale jak pokazuje przyklad z Australii siły policyjne same raczej starczają na takie sprawy, chociaż??.
Może z innej beczki, nie pamiętam czy tu (czy gdzie indziej) czytałem dobrą analizę przygotowania do wojny z Białorusią, szykowaną na oficjalne zaprzysiężenie Aleksandra, na ten dzień było wszystko przygotowane, ale Łukaszenko zrobił myk i sprawa się rypła, ale że System nie może odpuścić Białorusi więc wojna być musi (ale to jest tylko moje zdanie).
W każdym razie nie jest ważne czy wojsko zostanie użyte tam czy tu, i tak i tak, będziemy mieć ……..
Widzę, że panowie naszych szanownych ministrów szykują kolejny konflikt w celu zapobiegnięcia wprowadzeniu trwałego pokoju światowego. Mogą próbować, to ich ostatnie podrygi, w których nieudolnie zamierzają wywołać trzecią wojnę światową. Możecie spać spokojnie, nawet jeśli dojdzie do konfliktu Polska\NATO -nie wiem co się stanie, polski rząd jest marionetkowy i to nie od niego zależy konflikt. Dobrze, że słuchają Trumpa, który jest dobrym facetem i nie pozwoli na żaden konflikt
Oni szkolą żołnierzy pod kątem wykonywania testów na koronę. Widocznie rząd planuje wykonywać masowe testy na populacji polskiej. Policja, ani nawet sanepid nie byliby w stanie przeprowadzić 30 milionów testów w krótkim czasie, a 100 tysięcy wojska to zrobi.
Żadnej wojny z Białorusią nie będzie. Łukaszenkę obalą wkręceni w akcję sami obywatele.
@drakonos
Poszedłbym oddać życie, jeśli wiedziałbym, że w wyniku tego poświęcenia wyginie klika sterująca wojnami od czasu Napoleona. Bez tego zostaniemy zaszczepieni jakimś syfem, albo zaczipowani/pozbawieni własności i możliwości samostanowienia.
Niestety, ta klika dba o to, by wzniecać lokalne pożary. To wyniszcza jej przeciwników-nie tylko na poziomie pojedynczych ludzi, ale i całych państw.
kozik
Co to da, że zabijesz stu jak na ich miejsce pojawi się tysiąc innych? Zabiliśmy Hiltera, który tępił żydów, a teraz ci tępieni żydzi mordują Palestyńczyków.
Czy więc rozsądne było zabijać Hitlera by stworzyć potworka USA, i Izrael? A może Hitler wiedział, co będą robić Żydzi, USA i dlatego tak postąpił?
ponad 100 tysięcy??
znaczy wszystkich??
do tej pory w WP nie było żołnierzy przeszkolonych w tym zakresie??
zgroza!!