Liczba wyświetleń: 828
Brytyjczyk jadący autobusem do Manchesteru zamiast maseczki miał węża owiniętego wokół twarzy. Większość pasażerów nie przejęła się tym jednak.
https://www.youtube.com/watch?v=5vNpaKgIB4w
Pasażerowie autobusu jadącego ze Swinton do Manchesteru byli zdziwieni, gdy zobaczyli na jednym z siedzeń mężczyznę, który zamiast maseczki ochronnej miał owiniętego wokół szyi i twarzy węża. Z relacji świadków wynika jednak, że „nikt szczególnie się tym nie przejął”.
Jeden z pasażerów autobusu jadącego ze Swinton do Manchesteru w dość nietypowy sposób „zastosował się” do regulacji bezpieczeństwa i wziął ze sobą węża, który owinął się wokół jego szyi i twarzy.
Jedna z pasażerek powiedziała, że na początku wydawało jej się, że mężczyzna ma na twarzy „zabawną maskę”, jednak po chwili zdała sobie sprawę, że jest to żywy gad. Dziwne w całej sytuacji było także to, że – zdaniem kobiety – „nikt się tym szczególnie nie przejął”.
Niektóre osoby stwierdziły nawet, że obecność węża w autobusie w tak szczególnej pozie „umiliła” im podróż. Sam gad także musiał czuć się komfortowo, gdyż w pewnym momencie zrezygnował z roli „maseczki” i zaczął pełzać po poręczy autobusu.
Na nagraniu zrobionym w autobusie widać także, że pod wężem mężczyzna wcale nie ma maseczki. W sprawie zabrał też głos rzecznik Transport for Greater Manchester, który powiedział: „Regulacje rządowe jasno wskazują na to, że nie musi to być maseczka chirurgiczna i że pasażerowie mogą zrobić swoją własną lub założyć coś odpowiedniego, jak szalik czy chustka. Istnieje niewielka możliwość interpretacji tego, co może nadawać się na taką osłonę, dlatego nie uważamy, że obejmuje ona także skórę węża – zwłaszcza gdy jest ona nadal jego częścią”.
Noszenie maseczek ochronnych w środkach transportu publicznego jest obowiązkowe, a wyjątkiem są osoby, które nie mogą mieć zakrytej twarzy ze względów zdrowotnych, niepełnosprawności czy wieku.
Autorstwo: Paulina Markowska
Źródło: PolishExpress.co.uk