Liczba wyświetleń: 808
Kanadyjska armia wydała nowe wytyczne dla personelu militarnego odnoszące się do zwalczania „nienawistnych zachowań”. Nakazy mają być odpowiedzią na serię incydentów, gdy starsze dowództwo przymykało oczy lub pobłażliwie traktowało niewłaściwe zachowania. Do tego armia stara się zwiększyć różnorodność swojego personelu i próbuje rekrutować więcej kobiet, osób z widocznych mniejszości i ludności rdzennej.
W nowych dokumentach wyraźnie określono, co stanowi „nienawistne zachowania”. Zakazano słów, obrazów lub symboli, które zachęcają do nienawiści lub przemocy wobec określonych osób lub grup, promują takie zachowania lub próbują je uzasadniać. Zakazana jest dyskryminacja ze względu na narodowość lub pochodzenie etniczne, rasę, kolor skóry, religię, wiek, płeć, orientację seksualną, stan cywilny i niepełnosprawność.
Do tej pory w wytycznych wojskowych zakazane były różne formy niewłaściwych zachowań: zachowań seksualnych, zastraszanie czy dyskryminacja. Teraz dochodzi do tego nowa kategoria.
Żołnierze będą zobowiązani do zgłaszania wszelkich incydentów. Od ich dowódców będzie się oczekiwało podejmowania działań w przypadku wpłynięcia skarg. Jeśli nie zrobią nic, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Wszystkie zgłaszane incydenty mają być odnotowywane w bazie danych, na podobnej zasadzie jak to się odbywa w przypadku nadużyć seksualnych w armii. Tworzony jest program szkoleń i kryteria dla rekrutów.
Autorstwo: Katarzyna Nowosielska
Źródło: Goniec.net
„etniczne, rasę, kolor skóry, religię, wiek, płeć, orientację seksualną, stan cywilny i niepełnosprawność.” Oooo to jakaś odmiana. Normalnie to tylko kolor skóry i orientacja seksualna się liczy.
Można jeszcze poszerzyć zapobieganie dyskryminacji o: otyłość, chudość, wzrost, zarost lub jego brak, fryzurę, preferencje jadłospisu, preferencje klubów piłkarskich, preferencje marek samochodów, preferencje systemów operacyjnych na laptopach, preferencje telefonów komórkowych…. i wiele wiele innych. Obecnie można się spotkać z dyskryminacją użytkowników Apple, albo docinki po adresem jeżdżących BMW. A nie mówiąc już o preferencjach piłkarskich. Tutaj, to prawdziwa dyskryminacja idzie….