Liczba wyświetleń: 1009
„Promieniowanie bezprzewodowe skutkuje poważnymi implikacjami biologicznymi. To nie jest już przedmiotem dyskusji, gdy spojrzysz na PubMed i literaturę recenzowaną. Efekty te są widoczne we wszystkich formach życia: rośliny, zwierzęta, owady, mikroby. Z kolei u ludzi mamy wyraźne wskazanie na rakotwórcze działanie, ponad to mamy dowody na uszkodzenie DNA, kardiomiopatię, która jest prekursorem zastoinowej niewydolności serca czy wreszcie efekty neuropsychiatryczne. 5G to niesprawdzone zastosowanie technologii, o której wiemy, że jest szkodliwa. W środowisku akademickim nazywa się to badaniami na ludziach” – uważa dr Sharon Goldberg.
Świadomość w społeczeństwie wzrasta, proces ten uwidocznił się w szczególności w ostatnich latach. Smugi chemiczne, żywność modyfikowana genetycznie GMO, projekty typu HAARP, które służą do aktywnych działań na polu zmian klimatycznych, proces ten nazywany jest geoinżynierią. Manipulacje, kłamstwa i szczerzenie propagandy stało się dla pewnych środowisk znacznie utrudnione. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku sieci 5G.
Dziś już nie ulega wątpliwości, że sieć 5G jest wysoce szkodliwa dla organizmów żywych, w tym przede wszystkim ma destrukcyjny wpływ na organizm człowieka. Skąd taki wniosek? Istnieje wiele publikacji naukowych pochodzących z różnych źródeł, które jednoznacznie punktują negatywnie sieć 5G, rekomendując natychmiastowe zaprzestanie rozpowszechniania tej technologii. Jako osoby wolne i świadome zagrożeń, mówimy stanowcze nie dla sieci 5G w Polsce.
„Liczne publikacje naukowe wykazały, że EMF wpływa na organizmy żywe na poziomach znacznie powyżej międzynarodowych wytycznych dotyczących ekspozycji przyjętych przez większość krajów uprzemysłowionych. Istnieje jednak rozbieżność w kwestii tego, jak ta sprawa jest rozpatrywana przez WHO. Podczas gdy WHO przyjęła zalecenie Międzynarodowej Agencji ds. Badań nad Rakiem (IARC), które klasyfikuje zarówno ELF/EMF, jak i RF/EMF jako „potencjalne czynniki rakotwórcze grupy 2B”, zaleca się, w przeciwieństwie do tych ostrzeżeń, przyjęcie Międzynarodowych Wytycznych Komisji w sprawie standardów ochrony przed promieniowaniem niejonizującym (ICNIRP). Wytyczne te, opracowane przez niezależne grupy branżowe, od dawna wykazują krytyczne nastawienie względem emisji elektromagnetycznej, biorąc pod uwagę poziom współczesnej nauki. To sprawia, że sieci 5G oraz szeroko pojęta technologia komórkowa powinny zostać przeanalizowane na nowo” – głosi fragment apelu wystosowanego przez naukowców do Sekretarza Generalnego ONZ.
W dniach 25 i 26 kwietnia 2020 roku, będzie miał miejsce globalny protest przeciwko wprowadzaniu sieci 5G. Zapraszamy was do podjęcia aktywnych działań w ramach globalnego protestu STOP 5G. Głównym hasłem tego protestu będzie zdanie: „Nie zgadzamy się na 5G!” Co możesz zrobić? Napisz i wyślij list, do swojego wójta/burmistrza/prezydenta miasta i do radnych w treści zawierając negatywną opinię w kwestii wprowadzania w Polsce sieci 5G. Jeżeli masz taką możliwość to zawieś na balkonie i/lub w oknie i/lub na swoim polu, w ogrodzie, na płocie plakat: „NIE ZGADZAM SIĘ NA 5G” lub „STOP 5G!”. Wstaw na swoim profilu Facebook, grafikę z informacją mówiącą wyraźnie, że jesteś przeciwko tej technologii a także, jeżeli możesz to przekaż tę publikację lub po prostu wiadomość o proteście innym. Nasze zdrowie jest bezcenne, dlatego warto o nie walczyć, dla nas i dla przyszłych pokoleń.
Źródło: Globalne-Archiwum.pl
Poznaj plan rządu!
Obok jest artykuł z pochwałą Trumpa dla idioty sterowanego przez gnoma z Wolskiej.
Coraz więcej powodów, by uważać że ruch Q i Trump to ściema.
Zawsze szanowałem pana Icke, prowadził walkę kiedy ja jeszcze miałem samoświadomość ameby, tu jest wywiad na platformie p2p, także słuchajcie i rozpowszechniajcie przez to oglądanie
https://www.bitchute.com/video/yrgOyP8jrW6f/
Pisałem już tu kilkakrotnie ,że technologia 5G nie rózni się na obecnym etapie od popularnego wi-fi zasadniczo poza jednym bardzo ważnym szczegółem – zastosowaniem dużej mocy! Moc wi-fi = 0.020 Wata moc 5G = 500 Wat. Wszystko wokół takiego masztu będzie obumierać stopniowo.
NIech się tu lepiej wypowie ktoś, kto się na tym zna. Bo widzę że mieszamy tu moc nadajników i dopuszczalną moc/m2 w okolicy nadajników.
https://www.telepolis.pl/wiadomosci/taryfy-promocje-uslugi/siec-5g-promieniowanie-pem
Z tym panem Trumpkiem i Q to ja też przyglądam się uważnie i coś mi nie gra. Tym bardziej nie gra gdyż nie kto inny jak trumpek wyasygnował jeśli dobrze pamiętam rok temu 100 miliardów dolców na szybką instalację nadajników 5G na terenie USA. Tak więc patrząc na wiele podobnych tego typu decyzji ja osobiście nie twierdze że trumpek jest dobry ale widać dużo sprzeczności i trudno się w tym połapać. Poza tym teraz nawołuje ludzi żeby wychodzili z domów i protestowali żeby gubernatorzy zaczeli cofać “lockdown”. Za dużo sie dzieje jednocześnie i moim zdaniem to jest zasłona dymna – mam na myśli Covidka.
A za plecami może bardziej powiniem użyć słowa a nad naszymi głowami na wysokości bodajże 400km następuje zintensyfikowana instalacja pana Elona Muska o nazwie Starlink. I tu zadaje pytanie – czy to aby napewno cywilny projekt? [Ja w to wątpie]
My sie martwimy 5G a nad głowami instalują nam bezprzewodowy internet – tzn taka jest bynajmniej oficjalna wersja …
Za dużo rzeczy dzieje się równolegle i dlatego ja myślę ze cala ta ogolnoświatowa PLAN-DEMIA jest po to zeby wlasnie wprowadzic globalny zamordyzm. I obym się myslił …
Jeżeli tzw. “lobbyści” nie doprowadzą do zmiany obowiązującej w prl – bis normy to raczej nam nic nie grozi. Niestety naciski te są coraz silniejsze, bo “biedni operatorzy” muszą ponosić “nieuzasadnione koszty” związane z większym zagęszczeniem słabych (5 – 40 W) nadajników a to jest “po prostu skandal”. Wielokrotne badania wykazały, że większy wpływ na organizm ma działający (nawiązujący łączność) telefon przy uchu niż nasze stacje bazowe. To samo będzie tyczyło stacji 5G ale ich zagęszczenie będzie musiało być ogromne (szacuje się, że w miastach będzie tych nadajników 10 do 100x więcej niż 3G/4G (ba będzie konieczność instalowania ich nawet wewnątrz większych budynków, jeżeli norma ma być zachowana). Tu będzie “pole do popisu” dla przeciwników 5G bo “biedni operatorzy” już się martwią o to, że będą musieli instalować nadajniki na prywatnych posesjach no i co to będzie?
Według mnie sieć 5G (i 6G nad którą już pracują) to bronie masowego rażenia. Nie bez powodu częstotliwości sieci 5G stosowane są w broniach do tłumienia zamieszek. Wywołują mdłości, ból itd. i to bez osiągania pełnej dawki mocy. Wyobraźcie sobie sytuację, gdy tzw. elity postanowią w kilka godzin usunąć ze świata np. 6 miliardów ludzi w zasięgu sieci 5G. Wystarczy, że wyemitują odpowiednio silny sygnał, który albo zabije od razu wywołując np. zawał serca lub atak elektryczny na układ nerwowy, albo będzie mdlił do momentu śmierci z pragnienia. Myślę, że to jest główny cel, a inne nagłaśniane problemy to skutki uboczne. Na dodatek po włączeniu w to sztuczną inteligencję, można wybrać starannie cele do masowego ludobójstwa. Szybko i bez skażenia radioaktywnego, chemicznego czy biologicznego.
Broń 5G pozwoli też na zdalne zabijanie niewygodnych ludzi w sposób nie budzący podejrzeń. Lekarz nie będzie wnikał, co wywołało atak serca, ale uzna to za zgon z przyczyn naturalnych. Po wprowadzeniu sieci 5G na pewno nasili się liczba podejrzanych śmierci i samobójstw (ciągły ból wywołany przez 5G może doprowadzić człowieka do szału i pchnąć go do samobójstwa).
http://www.mojasymbioza.pl/2020/04/petycja-przeciwko-5g-podpisujcie.html?m=1
ważny materiał, fizyk medyczny o szkodliwości 5G
https://www.youtube.com/watch?v=bM2vv97Z2T8
@Admin WM wykorzystanie nadajników 3/4/5G jako broń nie jest takie proste. Zgodnie z normą u nas obowiązującą nadajniki mają moc max. 40 W (no niech nawet 100W) i to jest dużo za mało aby wywołać jakieś objawy w organizmach. Kuchenki mikrofalowe działają promieniowaniem o mocy rzędu 600 – 1000 W ale to na stosunkowo małej powierzchni i w małej przestrzeni, w której na dodatek następuje wielokrotne odbicie fal. Broń, którą testują ma moce rzędu 100 kW a nawet MW. Dostarczenie takiej mocy do nadajników nie może się odbyć w żaden prosty i ukryty przed nami sposób.
Wybiegam w przyszłość. Technologia będzie rozwijana i doskonalona metodą małych kroków.
Normy obowiązujące – naprawdę wierzysz, że nadajnik, gdy zajdzie taka decyzja, nie da rady zwiększyć mocy emisji? Że ludzie planujący ludobójstwo, którzy już dziś mają krew na rękach, przejmują się przepisami i normami prawnymi?
To nie jest kwestia wiary. Nadajniki 3/4/G są czasami na wieżach i wieża oraz kontener są ogrodzone. Ale nie wszystkie, sporo, szczególnie w mieście, jest umieszczonych na dachach budynków i innych w zasadzie dostępnych miejscach i ktoś kto się na tym zna, wie jakie kable są tam podpięte. W przypadku 5G myślę, że znakomita większość nadajników będzie musiała być w takich miejscach i społeczne monitorowanie jakimi mocami dysponują będzie jeszcze łatwiejsze a jak coś będzie nie tak to będzie można działać.