Liczba wyświetleń: 553
Zapaść cen ropy naftowej poniżej 25 dolarów za baryłkę przebiega na tle oczekiwanej bezprecedensowej dysproporcji podaży i popytu na światowym rynku, która jest najgorsza od czasów II wojny światowej, powiedział w rozmowie ze Sputnikiem dyrektor zarządzający ds. inwestycji „TKB Investment Partners” Władimir Cuprow.
Światowe ceny ropy gwałtownie spadają. W środę wieczorem marka Brent spadła do minimum od 12 maja 2003 roku, pokonując poziom 25 dolarów za baryłkę.
„Niestety poziom krytyczny nie został jeszcze osiągnięty, ponieważ oczekuje się ogromnej dysproporcji podaży i popytu na rynku ropy. W związku z tym cena ropy może spaść poniżej 25 dolarów za baryłkę, a nawet poniżej 20 dolarów za baryłkę. Jest to teraz bezprecedensowa historia – dysproporcja podaży i popytu. Czegoś takiego nie było prawdopodobnie od czasów II wojny światowej” – powiedział.
Według niego oznacza to, że kurs rubla najprawdopodobniej spadnie jeszcze bardziej. „Niższy kurs rubla będzie zależeć od tego, do jakiej wartości spadnie cena ropy i jak długo tam pozostanie. A teraz nikt nie może tego przewidzieć. Sytuacja jest bezprecedensowa, dlatego wszystkie prognozy są teraz nieco bezsensowne” – dodał.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Ropa na giełdzie spadła z 50$ na 25$, ale za tyle to nikt nie sprzeda tankowce będą stały.
Przypomina mi się taki „dowcip”- jeśli cena benzyny na rynkach światowych spadłaby do 0 zł, to w Polsce kosztowałaby 3 zł/ l.
Ceny benzyny na naszych stacjach nieco spadły, ale ma się to nijak do spadków cen ropy. Za to podwyżki, to szybciutko i sprawnie- jeśli cena rośnie…
16 czy 17-go tankowałem 98-oktan po 4,65, przy czym 95 była po 4.33. Będę o tym numerze kiedyś wnuczkom opowiadał, bo V-ósemką delikatnie jadąc za 40zł zrobię 100km ! 😉 Fajny ten wirus. Poczekajmy to kredyciarze wypuszczą na rynek przecenione mieszkania, szykuje się mnóstwo okazji zakupowych ! 😉