Liczba wyświetleń: 1597
„The Guardian” ujawnił, że lekarze ze szpitala w West Suffolk w Wielkiej Brytanii oskarżają dyrekcję swojej placówki o utajanie informacji o nieprawidłowościach dotyczących bezpieczeństwa pacjentów oraz zastraszanie personelu medycznego. Poszukując źródła przecieku informacji, dyrekcja miała ponoć zażądać zdjęcia odcisków palców pracowników, po tym jak jeden z nich napisał list do rodziców pacjentki, która zmarła wskutek zaniedbania ze strony szpitala.
Lekarze czują się zastraszani, dotychczas obawiali się raportowania wszystkich incydentów ze względu na grożące im ze strony dyrekcji postępowania dyscyplinarne. Ostatecznie poinformowali o sytuacji Komisję ds. Jakości Opieki – Care Quality Commission (CQC). Personel spotkał się z urzędnikami dwukrotnie, podczas przesłuchań lekarze przedstawili swoje zarzuty wobec Steve’a Dunna dyrektora naczelnego, dr Nicka Jenkinsa dyrektora medycznego i Sheili Childerhouse, która przewodniczy zarządowi szpitala. CQC opublikuje raport ze swojego dochodzenia w styczniu.
Personel podjął decyzję o ujawnieniu sprawy po tym jak dyrekcja zażądała zdjęcia odcisków palców oraz przekazania próbek pisma, po tym, jak jeden pracowników napisał anonimowo do rodziny Susan Warby, która zmarła w sierpniu 2018 roku, w tym przypadku miało dojąć do rażących uchybień w procedurze bezpieczeństwa. W oficjalnym raporcie napisano jedynie, że doszło do „poważnego incydentu”.
Członek personelu szpitala powiedział anonimowo „The Guardianowi”: „Moi koledzy z oddziału chirurgicznego zostali zawieszeni, aż do czasu kiedy sprawa Warby przyschnie”.
Inny wyznał: „W związku z ostatnimi wydarzeniami nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek czuł się swobodnie, aby zabrać głos lub zgłosić problem w przyszłości. Obawiam się, że wszelkie obawy dotyczące bezpieczeństwa pacjentów zostaną zamiecione pod dywan”.
Rzecznik trustu West Suffolk powiedział: „Dysponujemy szeregiem metod anonimowego zgłaszania obaw dotyczących bezpieczeństwa pacjentów dzięki czemu pracownicy zawsze mają możliwość wypowiedzenia się, a nasi lekarze rutynowo zgłaszają nam takie obawy co jest ich obowiązkiem zawodowym. Wszelkie zarzuty dotyczące zastraszania naszych pracowników są traktowane niezwykle poważnie”.
Na podstawie: The Guardian
Źródło: Cooltura24.co.uk