DTP – najstraszniejsza ze szczepionek

Opublikowano: 02.11.2019 | Kategorie: Publicystyka, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 947

Piorunująca mieszanka komórek błonicy, krztuśca i tężca. I ta cudo – szczepionka jest wprowadzana do organizmu dziecka aż cztery razy, począwszy od wieku trzech miesięcy. Jest to bardzo bolesna szczepionka; niektóre dzieci reagują na nią ciągłym płaczem. Z powodu DTP występuje największa ilość powikłań i wielki procent ryzyka powstania reakcji alergicznych w organizmie dziecka. Na sumieniu tej szczepionki są liczne przypadki śmierci dzieci, procesy sądowe, była ona wielokrotnie zakazywana w krajach europejskich, ale nie w Rosji.

Japonia i Europa zrezygnowały z DTP

Przed początkiem lat siedemdziesiątych w Japonii na skutek szczepień szczepionką DTP zmarło 37 dzieci. Japończycy przestali szczepić swoje dzieci ta szczepionką, a następnie przenieśli ja z wieku niemowlęcego na 2 lata. W rezultacie Japonia z 17. miejsca na świecie pod względem umieralności dzieci gwałtownie przesunęła się na ostatnie miejsce. W latach 1980. zaczęto tam wykonywać szczepienia przeciwko krztuścowi nową szczepionką bezkomórkową, co doprowadziło do czterokrotnego wzrostu zespołu nagłej śmierci niemowląt w ciągu następnych 10-12 lat.

Podobna sytuacja miała miejsce w Anglii, Niemczech, Holandii. Szczepienia przeciwko krztuścowi zabiły i doprowadziły do inwalidztwa dziesiątki dzieci, po czym ludność zaczęła odmawiać tych szczepień. Wraz ze spadkiem zasięgu szczepień liczba wizyt w szpitalach gwałtownie spadła, a tam, gdzie szczepionki nadal nie były odrzucane, obserwowano wzrost ilości chorób, co oznacza, że ​​szczepienia nie uratowały przed epidemią.

O czym to mówi? O tym, że szczepionka DTP jest śmiertelnie szkodliwa, a w najlepszym przypadku po prostu bezużyteczna, ale pozostaje z kalendarzu szczepień z jakichś powodów, korzystnych tylko dla niego, a nie w interesie ludzi.

Ta szczepionka jest trująca

DTP nie jest nawet nazywana szczepionką, ale konglomeratem chemiczno-biologicznym, który zawiera wiele składników chemicznych, które są szkodliwe dla zdrowia ludzkiego, powodujących nieodwracalne zmiany w układzie nerwowym, porażając komórki nerek i mózgu oraz powodując raka żołądka. Wszystkie te składniki sprawiają, że szczepionka DTP jest najbardziej niebezpieczną szczepionką, która prowadzi do autyzmu i paraliżu dzieci. Niewiele osób wie o tym i nie wie o niebezpieczeństwie, dopóki sami nie staną w obliczu nieszczęścia.

Oprócz całych komórek kokluszowych, strasznie niebezpiecznym czyni ten preparat organiczny pestycyd rtęciowy zwany mertiolanem lub tiomersalem, który jest stosowany jako środek konserwujący oraz formaldehyd – wszystkie te trucizny są obecne w dawce szczepionki w ilości, wystarczającej do zatrucia organizmu małego człowieczka!

Mertiolan w naszym kraju nie jest uważany za lek, nie został tak naprawdę przetestowany, pozwolono go stosować w szczepionce, na podstawie jedynie wyników testów na pięciu świnkach morskich, którym podano pojedynczą dawkę. Podczas szczepień dziecko otrzymuje dawkę pięciokrotnie większą! Mertiolan nie jest wydalany z organizmu, gromadzi się w tkance nerwowej, a w połączeniu z wodorotlenkiem glinu jego toksyczność zwiększa się w dziesiątki raz! Łatwo zgadnąć, że wodorotlenek glinu jest również zawarty w dawce DTP. Mertiolan – to techniczny pestycyd, którego Europa nie tylko nie uważa za lekarstwo, ale nawet zrezygnowała z produkcji tej trucizny na swoim terytorium. A w naszym kraju jest on bezpiecznie stosowany w szczepionce i nasze Ministerstwo Zdrowia nie zamierza nawet przeprowadzić badań nad zagrożeniami, związanymi z tym preparatem!

Korzyść czy ryzyko?

Według danych uznanych przez Światową Organizację Zdrowia, szczepienie DTP powoduje trwałe zaburzenia mózgu, różne skurcze neurologiczne, aż do śmierci (5 zgonów na milion ludności). W latach 70-tych szwedzcy naukowcy udowodnili bezpośredni związek z podawaniem cało komórkowej szczepionki DTP a encefalopatiami (drgawkami). Naukowcy zdecydowali, że korzyści ze szczepień nie są warte ryzyka. Pomimo zakazu stosowania w wielu krajach, Stany Zjednoczone nadal produkują i sprzedają DTP do krajów trzeciego świata, zawierającą pełno komórkowy krztusiec, podczas gdy Amerykanie odrzucili tę formę szczepionki w swoim kraju.

Nieszczęście polega na tym, że nikt i nigdy nie może z góry powiedzieć, czy to szczepienie spowoduje jakieś komplikacje właśnie u konkretnego dziecka, lub że wszystko pójdzie dobrze. Lekarze uspokajają – jest to bezpieczne szczepienie, powikłania są niezwykle rzadkie, a najczęściej wszystko to nie jest omawiane ani przed szczepieniem, ani po nim, tylko w razie, gdy z dzieckiem stanie się nieszczęście. Ale nawet w tym przypadku powiedzą ci, że szczepienie nie ma z tym nic wspólnego i trudno będzie udowodnić, że powstałe choroby są związane z dokonanym szczepieniem.

Proszę zwrócić uwagę, jakie komplikacje może powodować ta szczepionka: ogromne ropne pęcherze na skórze, które muszą być otwierane, uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, stawów, przewodu pokarmowego, serca, różne reakcje alergiczne, astma, cukrzyca, przebudzenie ukrytych chorób – gruźlicy, zapalenia wątroby; wstrząs anafilaktyczny, nagła śmierć. Szczepienia podczas epidemii innych chorób mogą doprowadzić do śmierci!

Czy warto więc, obawiając się zawczasu epidemii krztuśca, zgadzać się na wprowadzenie tak niebezpiecznej dawki chorobotwórczych komórek i toksycznych substancji do organizmu dziecka, zwiększając w ten sposób wielokrotnie ryzyko, że dziecko stanie się po tym inwalidą lub jeszcze gorzej – umrze? A może warto znaleźć alternatywne sposoby zachowania zdrowia dziecka i wzmocnienia jego odporności? Rodzice mają prawo odmówić szczepienia lub wyrazić zgodę, ale w każdym przypadku należy najpierw uzyskać pełną informację z wiarygodnych źródeł, które na szczęście są dzisiaj już dostępne dla wszystkich.

Tłumaczenie: Andrzej Leszczyński
Źródło oryginalne: Ruslekar.info
Źródło polskie: Wolna-Polska.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. MakSym 02.11.2019 16:46

    Ja już mam problem z niedorozwojami z PZH, a szczególnie z panią Augustynowicz.
    Czytając jej brednie na temat szczepień, mam wrażenie, że jest upośledzona intelektualnie w stopniu uniemożliwiającym normalne funkcjonowanie.

  2. moromen 09.11.2019 03:44

    Lea Thompson: Od 1933 roku, badania pokazywały, że szczepionka przeciwko kokluszowi czy krztuścowi powoduje uszkodzenie mózgu.
    Kontrowersja ta nie leży w samym fakcie, że to się dzieje, ale w tym jak często do tego dochodzi oraz czy dzieje się tak wystarczająco często by uznać szczepionkę za bardziej niebezpieczną od samej choroby.

    Szczepionka DPT: Szczepionkowa Ruletka – napisy PL [1982]
    https://www.youtube.com/watch?v=6chDn_mp7I8
    https://pubmedinfo.org/2019/07/09/film-szczepionka-dpt-szczepionkowa-ruletka/

    “Dr J. Cherry aktywnie analizuje przypadki DTP w imieniu producentów farmaceutycznych od wczesnych lat 80. Był współpracownikiem w badaniu UCLA/FDA przeprowadzonym pod koniec lat siedemdziesiątych. Badanie to ujawniło występowanie napadów drgawkowych 1 na 1.750 i dodatkowych epizodów hipotoniczno-hiporeaktywny (HHE) 1 na 750 w ciągu 48 godzin po podaniu szczepionki DTP. Badanie zostało pierwotnie sfinansowane w celu zbadania podania 50.000 dawek szczepionki DTP, ale zostało zakończone po podaniu 15.752 dawek szczepionki DTP i podaniu 784 dawek DT. Badanie było nękane niedopuszczalnie wysoką częstością napadów drgawkowych w pierwszych 1.500 dawkach. Dr Larry Baraff, główny badacz tego badania, 6 września 1978 r. doniósł Wyeth Laboratories, że szczepionka DTP spowodowała uogólnione napady 5 na 1.500 (1:300) przypadków podania, wszystkie u niemowląt poniżej szóstego miesiąca życia, czyli poniżej zwykle dolnej granicy określonej dla zaburzeń drgawkowych. Wystąpiły 2 na 1.500 (1:750) przypadki epizodów hipotoniczno-hiporeaktywnych .”
    https://pubmedinfo.org/2019/10/29/producenci-szczepionek-i-implantow-piersi/

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.