Szkoły zabijają kreatywność

Opublikowano: 06.04.2009 | Kategorie: Filmy dokumentalne

Szkoły zabijają kreatywność

Liczba wyświetleń: 856

image_pdfimage_print

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. Fenix 06.04.2009 11:43

    Mogę się tylko pod tym podpisać < dziś mogłem być artystą ,ale nikt w szkole o to nie dbał . Pytanie ;a kim mógłbym być Ja, gdybym rozwinął swoj talent , i stworzono by mi w szkole odpowiednie warunki do jego rozwoju ?Talenty ma kazdy jesteśmy nim obdarzeni od najmłodszych lat ,wystarczy to zauważyć u dziecka i skupić się na nim , rozwijać , wszystkie talenty czy pasje , które przynoszą dziecku radość . Dawać sposobność by przez następne lata dochodzio do pełnego rozkwitu talentu , perfekcjonizmu w zostaniu mistrzem , A mistrz uczy nastęne pokolenie. I o to w tym wszyktkim chodzi ! Musimy zmienić system nauczania , i myślenia! Czy chcemy by nasze dzieci były szczęśliwe , kochały się uczyć ? Dziecko 6 letnie mówi ,że ma dość ; nie chcę iść do szkoły , a chodzi do zerówki ; przed nim całe lata nauki ?< DLACZEGO UNIESZCZĘŚLIWIAMY NASZE DZIECI ? I

  2. Maurycy Hawranek 06.04.2009 11:44

    Szkoły nie są od tego, by rozwijać talenty dzieci i samodzielnie myślące jednostki, ale od tego, by wychować je na posłusznych niewolników systemu.

    Ktoś kiedyś trafnie to ujął: “Dzieci wchodzą do szkoły jak motyle, a wypełzają z nich jako gąsienice”. Szkoła uwstecznia. Sam zacząłem się interesować np. fizyką dopiero wtedy, gdy opuściłem szkołę. Bo mogłem samodzielnie uczyć się tego, co mnie naprawdę interesowało a nie tego, co chciano mi narzucić.

  3. Fenix 06.04.2009 11:44

    Już czas by to zmienić ! “Dzieci wpełzają do szkoły jak gasienice ,a wyfruwają z nich jak motyle ” Dziecią i nam dorosłym , przyniesie to szczęście i radość .

  4. Adam 06.04.2009 11:44

    Niestety, ale również jestem potwierdzeniem tego, ze szkoły zabijają kreatywność. Swego czasu chodziłem do 2 szkół: do liceum ogólnokształcącego i szkoły muzycznej. Jak byłem w klasie maturalnej tak się złożyło, że plany zajęć mi nijak pasowały. Nie nakładały się lekcje, ale przecież potrzebowałem jeszcze czasu na dojazdy, obiad itp.
    Zgłosiłem problem osobie, która układała plan w liceum (zmiana planu w muzycznej to trudna sprawa, bo na przedmioty nieindywidualne przyjeżdżają przecież osoby z całego miasta i nie tylko – wywołałoby to efekt domina). Myślałem, że da radę 1 lub 2 lekcje przestawić, lub da jakiś inny pomysł (np. mógłbym chodzić czasem z inną klasą). Jej odpowiedź była mniej więcej taka, że skoro zdaję maturę, to powinienem się skupić na tym, bo ona jest teraz najważniejsza, a nie zaprzątać sobie głowę innymi rzeczami… Nie dałem za wygraną i chodziłem jeszcze do muzycznej prawie 2 lata, ale okupiłem to dużą dawką stresów i wyrzeczeń, co odbiło się na moim zdrowiu fizycznym i psychicznym (a wystarczyłoby tylko trochę elastyczności i dobrej woli).

  5. tomek_krk 06.04.2009 11:45

    Myśle teraz sobie z perspektywy czasu, ze programy sa niedostosowane do mentalnosci dziecka. Nawet jak dzieciak w szkole ma dobre oceny z danego przedmiotu to wcale nie znaczy, ze naprawde rozumuje go. Moze i wie cos wiecej niz regolki, ale na niektore rzeczy nie sa jeszcze mentalnie uczniowie gotowi. Mniej ideologii, mniej narzucania punktu widzenia. Niech sami oceniaja czego chca. Wiadomo, ze glupio by bylo pozwolic dzieciakowi nieuczyc sie pisac, czy liczyc, ale czy naprawde trzeba mu kazac wkuwac jakies durne wzory z fizyki ?
    Inna sprawa to taka, ze dorosli nie wiedza jak traktowac dzieci i mlodziez. Starsi nie wiedza, nie umieja ocenic kiedy mlody umie juz sam swiadomie podjac decyzje, a kiedy nie. Są rzeczy zakazane dla mlodziezy, bo podobno sa za mlodzi, ale nie przeszkadza to starszym karac dzieci za lamanie tabu, wiec okazuje sie ze dorosli uwazaja, ze mlodziez jest swiadoma i dojrzala, skoro jest karana. Karanie kogos nieswiadomego czynow jest niesprawiedliwe.
    Mnie szkola nie nauczyla nic, wszystko co wiem to zawdzienczam sam sobie i zdobywaniu wiedzy na wlasna reke.

  6. Raptor 06.04.2009 11:45

    A ja się nauczyłem w szkołach matematyki, dwóch języków, obsługi kompa i strzelania z karabinu 🙂 A reszta to nuda i strata czasu, bo kiepscy nauczyciele, albo przedmioty, które mnie nie interesowały (albo nie zainteresowały właśnie przez kiepskich nauczycieli i nieciekawy program). Mimo, że system jest do bani (a teraz się jeszcze pogarsza; nie bez powodu, jak ktoś wspomniał), to zawsze można coś z tego wyciągnąć dla siebie. Niestety wiąże się to z ryzykiem permanentnej utraty zainteresowania nauką poprzez znużenie rutyną. Mało kto przez to przebrnie bez szwanku.

  7. Fanzi 06.04.2009 11:45

    Kilku rzeczy w szkole się nauczyłem ale tego z czego dzis żyję nie, chociaż są ku temu, ponoć odpowienie, warunki i kierunki na politechnikach i uniwersytetach. Myślę że gdybym poddał się temu właśnie sposobowi edukacji chęć do robienia tego co robię zostałaby wypalona u zarania. Wielu ludzi po takich studiach zaczyna traktować tą dziedzinę jako zwykły sposób zarabiania na życie i przestaje być kreatywnym dzieckiem. Świetny wykład i do tego dowcipnie podany.

  8. piesek 06.04.2009 11:46

    Jeden z powodów przez który dorośli są nieszczęśliwi, zamknięci w sobie i nie rozumieją już czym było szczęśliwe życie.

  9. skrzydlaty 06.04.2009 11:46

    Genialny wykład… szkoda, że małokto po jego wysłuchaniu wprowadzi go w życie… obym się mylił

  10. Łukasz Mastalerek 06.04.2009 20:08

    Znowu usuneliście mój komentarz,najpierw cały dzień czekał na akceptację moderatora, drugi dzień został zaakceptowany, nastepnie cały materiał gdzieś zniknął,a kiedy pojawił się w telewizji,jakimś dziwnym trafem nie ma go tutaj,a może ktoś mi powiedzieć,który paragraf regulaminu został złamany,wyręcze was w odpowiedzi,otóż żaden,moja wypowiedż odnosiła się do tematu i w żaden sposób nie była obrażliwa czy też wulgarna,nie podrzegała do nienawiści,ani nie była kryptoreklamą,prawda administratorze Maurycy

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.