Liczba wyświetleń: 679
Posłowie wzywają do zaostrzenia przepisów i pełnego zakazu parkowania na chodnikach. Obecnie tylko w Londynie obowiązuje takie prawo, poza stolicą kierowcy nie są karani za stawanie na chodniku. Komitet ds. Transportu skrytykował brak działania rządu w tej sprawie w nowym raporcie.
Podczas opracowywania raportu, który został właśnie zaprezentowany parlamentarzystom, wysłuchano wielu świadków, w tym parę starszych niepełnosprawnych ludzi, którzy przyznali, że auto blokujące wyjście z ich posiadłości to ogromny problem. Osoba poruszająca się nie wózku nie była w stanie wyjechać na chodnik, bo ten był zajęty.
„Parkowanie na chodniku stwarza niebezpieczeństwo dla pieszych, którzy zmuszeni są zejść na jezdnię w celu ominięcia pojazdu lub do poruszania się w miejscu, w którym istnieje ryzyko wypadku. Samochód na chodniku to największy problem dla osób starszych, osób niepełnosprawnych ruchowo lub niedowidzących, a także osób opiekujących się innymi”, czytamy w raporcie.
Jest to drażliwy problem, który może być trudny do rozwiązania w sposób zadowalający wszystkich, ale bezczynność rządu sprawiła, że ludzie są w wielu przypadkach niezdolni do opuszczenia domu lub bezpiecznego poruszania się po ulicach”,powiedziała Lilian Greenwood , przewodniczący komitetu ds transportu. Deputowana uważa, że należy stanowczo naciskać by wprowadzono zakaz parkowania na chodnikach w całej Anglii.
„Lokalne władze mogłyby stworzyć wyjątki, jeśli zdecydują się to zrobić, ale kierowcy będą wiedzieć, że o ile nie zostanie to wyraźnie dozwolone, parkowanie samochodu na chodniku jest nielegalne”, dodała deputowana.
Posłowie chcą by lokalne rady otrzymały dodatkowe uprawnienia do zwalczania tego typu zachowań kierowców. Obecnie parlament szkocki rozważa wprowadzenie przepisów zakazujących blokowania chodników.
Komitet ds. Transportu uznał, że wprowadzenie krajowego zakazu zajmie trochę czasu, tymczasem zalecił rządowi rozpoczęcie kampanii uświadamiającej kierowców.
Autorstwo: AG
Źródło: Cooltura24.co.uk
12 lat prawie każdy chodzi do szkoły, potem jeszcze robi kurs prawa jazdy, zdaje egzamin i dalej nie umie zaparkować tak, aby zostawić odpowiednie przejście. Gdzie tkwi problem? Zapraszam do odpowiedzi.
@Radek
Problem leży w mentalności i lenistwie jak sądzę. Słynne „Ja na minutkę tylko” lub „Nie ma blisko miejsca do zaparkowania”. Karać, karać i jeszcze raz karać. Sam zapłaciłem kilka mandatów za parkowanie na „podwójnej czerwonej” linii. Dostałem nauczkę i od kilkunastu lat żadnych mandatów. Nigdy nikomu wyjazdu z posesji nie zastawiłem bo to już jest chamstwo totalne. Mandaty w UK są finansowo dotkliwe i ludzie myślący szanują swoje pieniądze. Mimo tego niby zakazu w Londynie, codziennie widzę po kilka samochodów zaparkowanym na chodnikach. Przodują w tym białe vany i małe, stare samochody z babciami lub dziadkami za kierownicą.