Liczba wyświetleń: 873
Polski chirurg, który został zwolniony z pracy w Aberdeen Royal Infirmary za domniemany rasizm, zawalczy teraz o odszkodowanie. Jak podaje „Daily Mail” Zbigniew K. został oczyszczony z zarzutów przez radę General Medical Council, która nie stwierdziła, by Polak obrażał w pracy muzułmanów.
Pracując w Aberdeen Royal Infirmary Zbigniew K. był też swego czasu odpowiedzialny za opiekę medyczną nad rodziną królewską przebywającą na wakacjach na Zamku Balmoral. Jednak świetnie przebiegającą karierę Polaka przerwało oskarżenie go o rasizm w 2015 r. Według świadków polski chirurg miał nie tylko niespodziewanie wybuchać złością, ale też używać rasistowskich słów w stosunku do swoich podwładnych. Polak miał między innymi powiedzieć o pracownikach wyznania muzułmańskiego, którzy z powodu piątkowych modlitw nie pojawiali się lub spóźniali do pracy, że są „dzikimi muzułmanami” (ang. hairy-a***d Muslims).
Zbigniew K. nie przyznał się jednak do stawianych mu zarzutów rasizmu. Profesor stwierdził, że w trakcie rozmowy z prezesem NHS Grampian, Richardem Carey’em, rzeczywiście odniósł się nieprzychylnie do piątkowych modlitw muzułmanów, przez które zaniedbują oni pracę, ale że w żadnym wypadku nie użył on tak niestosownych słów. 70-letni Polak twierdził, że w tym wypadku powiedział: „Co jest ważniejsze? Pacjenci czy modlitwy”?
Profesor został ostatecznie oczyszczony z zarzutów rasizmu i mobbingu przez General Medical Council. Teraz jednak Polak chce powalczyć o sprawiedliwość o odszkodowanie związane z bezpodstawnym zwolnieniem go z pracy.
Źródło: PolishExpress.co.uk
Daje 300 max 400 wyświetleń tego wpisu. Mało kto go przeczyta, ledwie połowa zrozumie co oznacza przyjmowanie pustynnych koczowników do pracy. Widocznie tak ma być. Widoczne coś się zmienia w mentalności i już chyba nie będzie potrzebne to co w linku, dlatego tak masowo wpychają ich do europy.
https://noizz.pl/opinie/felieton-o-bezsensowej-pracy-po-polsku/lj87pjn