Kolejna wojna o Kaszmir może wybuchnąć w każdej chwili

Opublikowano: 10.08.2019 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 675

Indie i Pakistan toczą spór terytorialny o Kaszmir, jednak władze w Nowym Delhi właśnie dolały oliwy do ognia. W poniedziałek, indyjski stan Dżammu i Kaszmir został pozbawiony specjalnego statusu. Wywołało to oburzenie wśród tamtejszych mieszkańców, a także w Pakistanie, który zagroził reakcją.

Dżammu i Kaszmir to stan położony w północnej części Indii. Jest zamieszkiwany w większości przez muzułmanów, a Pakistan rości sobie prawo do tego regionu. Po usunięciu z konstytucji artykułu 370, Indie powiększyły swoją władzę nad tym stanem. Dzięki tej zmianie, osoby spoza regionu mogą między innymi kupować nieruchomości i starać się o pracę, co dotychczas było zarezerwowane tylko dla mieszkańców stanu.

Ponadto, aby tłumić wszelkie przejawy buntu, Indie wysłały do stanu Dżammu i Kaszmir dodatkowe wojsko, zablokowały internet i telefony. W regionie i tak odbyły się protesty, ale na znacznie mniejszą skalę. W obawie przed wybuchem konfliktu zbrojnego, ewakuowano wszystkich turystów.

Pakistan zareagował, wyrzucając z kraju ambasadora Indii i odwołując swojego w Delhi. Rząd zawiesił również relacje handlowe i ograniczył relacje dyplomatyczne. Pakistan zagroził też zamknięciem przestrzeni powietrznej dla indyjskich samolotów i rewizją wszystkich dwustronnych umów.

Indie i Pakistan to państwa posiadające broń nuklearną, które w przeszłości stoczyły już kilka wojen o Kaszmir. Natomiast w lutym bieżącego roku wzrosło napięcie, gdy indyjskie myśliwce przeprowadziły naloty po stronie pakistańskiej, po czym Pakistan zestrzelił dwa samoloty i schwytał jednego z pilotów. Relacje tych dwóch państw stale ulegają pogorszeniu, co może prowadzić do czwartej wojny indyjsko-pakistańskiej.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: NYTimes.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Radek 10.08.2019 14:37

    Anglicy jak opuszczali Indie to standardowo jak wszędzie na świecie aby mieć swoje wpływy podzielili (w dużym uproszczeniu) Indie na Indie i Pakistan. Jak widać już wtedy widzieli potencjał w bojownikach islamskich. Następnie po jakiś czasie (proszę sobie wyszukać) Pakistan najechał na Kaszmir i jego część przyłączył do Pakistanu a lokalną ludność nieislamską wymordowano. Zajął część Kaszmiru, ale nie cały. Część została nadal w Indiach. Następnie mieszkający muzułmanie na terenie indyjskiego Kaszmiru sprawili, że w Kaszmirze islam stał się dominująca religią, a mordowani nie muzułmanie musieli uciekać do Indii. Pakistan wspierał tę walkę.
    Obecnie sytuacja była taka, że rząd stanowy jest wybierany przez większość, to wybierali muzułmański rząd który kolaborował z Pakistanem. Ciągłe ataki terrorystyczne, ataki na wojsko, represje buddystów i hinduistów. Teraz rząd centralny ustawowo zniósł rząd stanowy i przejął centralne sterowanie stanem. Aby nie było rozlewu krwi to ulokował bardzo dużą część armii w tym rejonie a wcześniej wszystkich turystów i pielgrzymów wyprowadzono z tego stanu. Oczywiście to nie na rękę Pakistanowi. Wiele lat trudu aby przejąć władzę w tym stanie nagle legło w gruzach. Ale formalnie sprawy tego stanu, są sprawami tylko i wyłącznie wewnętrznymi Indii jak zresztą nawet ONZ ogłosiło. Pakistan nie ma nic tutaj do gadania.
    Jest szansa, że wreszcie ten piękny stan Indii będzie bezpieczny.

  2. robi1906 10.08.2019 17:41

    Dodać trzeba, że Pakistan mordował muzułmanów w Bangladeszu, tak że dla rzezników z tego kraju wyznawana religia nie jest czynnikiem “istotnym”.
    a i jeszcze jedno Pakistan sprzedaje własnych obywateli bezpiece USA, którzy robią tam za “talibów”.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.