Liczba wyświetleń: 835
Ochroniarze wynajęci specjalnie przez Gminę Wyznaniową Żydowską w Krakowie nie dopuścili dzisiaj wiernych do modlitwy w tamtejszej synagodze, dodatkowo zakładając łańcuchy na drzwi wejściowe. To efekt narastającego konfliktu pomiędzy Gminą a fundacją sekty Chabad Lubawicz, która na terenie obiektu prowadzi działalność gospodarczą, lecz jednocześnie nie zgadza się na podniesienie jej czynszu.
Dzisiaj rano grupa wyznawców judaizmu miała przyjść na poranną modlitwę do Synagogi Izaaka Jakubowicza, po czym została jednak wyproszona z niej przez kilku zamaskowanych ochroniarzy. Po wyrzuceniu Żydów na zewnątrz zaczęli oni zakładać łańcuchy na drzwi wejściowe, co rozwścieczyło najbardziej agresywnych przedstawicieli tej społeczności, którzy próbowali siłą przedostać się na terytorium należącym do Gminy Wyznaniowej Żydowskiej.
Działania podjęte przez specjalnie wynajętą agencję ochroniarską mają na celu zmuszenie sekty Chabad Lubawicz do opuszczenia synagogi. Prowadzi ona bowiem na jej terenie typową działalność gospodarczą w postaci własnego biura, sklepu koszernego oraz biblioteki, ale jednocześnie nie zgadza się na znaczące podniesienie jej czynszu przez Gminę Wyznaniową Żydowską w Krakowie.
Cała sprawa już jakiś czas temu znalazła finał w sądzie. Gmina w ubiegłym roku chciała bowiem podnieść wspomniany czynsz na co Fundacja jednak się nie zgodziła, dlatego została poproszona o opuszczenie obiektu wynajmowanego przez nią od 2008 r. Chabad Lubawicz twierdzi jednak, że zawarta wówczas umowa z Gminą nie wygasła, ponieważ nie została formalnie wypowiedziana i tym samym została przedłużona automatycznie o kolejnych dziesięć lat.
Już od ponad dwóch tygodni w synagodze jest wyłączony prąd, stąd sekta korzysta z agregatora prądotwórczego, natomiast kilka dni temu próbowano także odciąć jej wodę. Jeszcze wczoraj świątynia miała oficjalnie funkcjonować, zaś Chabad Lubawicz podkreśla, że codziennie modli się w niej kilkadziesiąt osób, a dodatkowo odwiedzają ją chasydzi z całego świata. Gmina zarzuca z kolei żydowskim ortodoksom, iż ich działalność doprowadziła do zniszczeń w zabytkowym obiekcie.
Na podstawie: GazetaKrakowska.pl, TimesOfIsrael.com
Źródło: Autonom.pl
Czyżby żyd żydowi, żydem?
Przed wojną też Żydzi Żydom Żydem byli. Nie przyjęli swoich uchodźców z III rzeszy ze statku „St Louis” w 1939 roku skazując ich na śmierć. I byli to Ci sami ludzie, których kolejne pokolenia ujadają teraz z za oceanu za roszczeniami z tytułu 447.
Jak widać mamy Żydów dwóch prędkości, bo Ci którym odmówiono modlitw w tej synagodze wywodzą się z tych samych Żydów, którzy wtedy uciekali. I ta sama grupa wyznaniowa do dziś jest pałowana w Izraelu przez syjonistów.
Znalazłem film dokumentalny o tej sekcie. Nie ma żartów, to jest poważna sekta. Z filmu dowiedziałem się, że oni wierzą w jakiegoś Moszjacha, który dał ludziom prawo do życia na Ziemi ale tylko na 6000 tysięcy lat! Po upływie tego czasu wróci i zrobi tu powszechną rzeźnię. No dosłownie wszyscy mają zostać zaszlachtowani by wydobyć z nich jakieś iskierki potrzebne do czegoś co nazywają „sprowokowanie Boga / Boginię” w celu zamordowania tegoż Bóstwa. Pani w filmie mówi, że oni mają obecnie 5770 rok i domagają się szybszego przyjścia Moszjacha bo chodzi o to że już się doczekać nie mogą tej rzeźni na 6000. Nawet działa auto translator: https://www.youtube.com/watch?v=dDg40zMGtA0 W filmie są poruszane też inne tematy, ale nie chce mi się o tym pisać bo to są brudy. 4200+ komentarzy, czego tam się człowiek naczyta to głowa puchnie. 🙂
Co to znowu za wymysły? Chabad to odłam Chasydów (co ciekawe ma dziś najwyższy wskaźnik tzw. nawróceń na judaizm, może dlatego jest tak nielubiany?), którzy nigdy nie byli ulubieńcami judaizmu rabinicznego, choć razem jako „strażnicy ortodoksji” zwalczają różne odmiany judaizmu reformowanego/oświeconego. To jest zresztą jeden z dowodów, że nie ma czegoś takiego jak „spisek żydowski” bo jak widać często sami ze sobą nie mogą się dogadać a co dopiero „światowo spiskować”.
To że Oni między sobą walczą, to raczej reguła niż wyjątek, przecież to tylko religijna sekta , więc każdy chwyt by przejąć władzę w tym żywiole jest dopuszczany.
I jak w każdej patologicznej rodzinie, Oni mogą iść ze sobą na noże, ale tak czy tak biada „obcym”.
Coś może z historii, dodam jeszcze cytat ze Zmierzchu Izraela, przypomnę, książka wydana przed wojną:
„Wprawdzie wskutek wojny północnej obok Polaków ucierpieć musiała także i miejscowa ludność żydowska, ale „posypały się ofiary w pieniądzach i szatach, najszczodrzej pomagał swym współwyznawcom bankier dworu wiedeńskiego, Samson Wertheimer”.
Stanęliśmy przed zadziwiającym faktem: oto zydostwo ma widoczny interes w gospodarczem, a przez to i politycznem niszczeniu kraju, w którym osiadło tłumnie i z którego żyje. Ten sam „książę w Izraelu” i „naczelnik wygnania” finansuje wojnę północną i elekcję polską Augusta II i równocześnie wspomaga żydów polskich, by mogli przetrwać wojnę, której prowadzenie on sam umożliwił!.
Czyż można jeszcze wątpić, że zydostwu polskiemu kierownictwo Izraela kazało tutaj ponieść ofiary w imię jakiejś wyższej sprawy?”
Zatem po 2 wojnie możemy powiedzieć, że to nie była ani pierwsza ani ostatnia ofiara złożona na nich przez ich „kierownictwo”.
(Naruszenie regulaminu WM)