Liczba wyświetleń: 714
Założyciel „Wikileaks”, Julian Assange, został skazany na 50 tygodni więzienia za złamanie warunków zwolnienia za kaucją przez przebywanie w ambasadzie Ekwadoru w Londynie – podają brytyjskie media. Założyciel „Wikileaks” został skazany w sądzie w Southwark w środę rano, po aresztowaniu, które miało miejsce w zeszłym miesiącu.
Twórca „Wikileaks” ubiegał się o azyl w ambasadzie ekwadorskiej w czerwcu 2012 roku, aby uniknąć ekstradycji do Szwecji, gdzie był poszukiwany w sprawie zarzutów o gwałt i napaść na tle seksualnym. Assange przebywał w ambasadzie Ekwadoru w Londynie przez 7 lat. W liście przesłanym do sądu Assange stwierdził, że „zmagał się z trudnymi warunkami”.
Jak podaje „The Independent”, Deborah Taylor, sędzia wydająca wyrok, powiedziała, że siedem lat ukrywania się twórcy „Wikileaks” kosztowało brytyjskiego podatnika 16 milionów funtów. Wyrok, skazujący Assange’a na 50 tygodni więzienia, został wydany w środę rano sądzie w Southwark.
W uzasadnieniu wyroku są podkreślał,że 47-letni Australijczyk pozostawał wiele lat w ambasadzie Ekwadoru – poza zasięgiem brytyjskiej policji. Jego azyl został wycofany w zeszłym miesiącu i funkcjonariusze mogli go aresztować.
Z kolei dzisiaj Assange stanie przed sądem po raz kolejny – tym razem sprawa będzie dotyczyła jego ewentualnej ekstradycji do USA, gdzie jest oskarżony o zorganizowanie jednego z największych przecieków rządowych.
Jak podaje „The Independent”, Szwecja w międzyczasie wycofała wniosek o ekstradycję, ale Assange – który zaprzecza zarzutom – pozostaje poszukiwany w USA, gdzie jest podejrzany o spiskowanie w celu włamania się do komputerów Pentagonu i pomocy Chelsea Manning. Assange’owi w USA grozi do pięciu lat, jeśli zostanie uznany za winnego.
Źródło: PolishExpress.co.uk