Liczba wyświetleń: 5138
W sieci pojawiły się informacje, że Waszyngton zamówił w firmie Avon Protection Systems partię masek przeciwgazowych M53A1 na łączną sumę prawie 246 mln dolarów. Zdaniem wielu konspirologów, taki zakup świadczy o dwóch katastrofach, do których dojdzie w najbliższej przyszłości: albo zacznie się erupcja Kaldery Yellowstone, albo wybuchnie III wojna światowa.
Jak wynika z komunikatu, opublikowanego na stronie Departamentu Obrony USA, dostawy masek przeciwgazowych zaplanowane są na drugą połowę tego roku. M53A1 są znane ze swojej skuteczności w ochronie przed pyłem radioaktywnym oraz substancjami toksycznymi i bojowymi różnych typów. Jedna taka maska kosztuje średnio 100 dolarów.
Jeśli kwota kontraktu opiewa na ok. 246 mln dolarów, to nie trzeba być asem w matematyce, by obliczyć: Waszyngton kupuje prawie 2,5 mln masek przeciwgazowych, podczas gdy liczebność amerykańskiej armii nie przewyższa 1,5 mln osób. Oprócz tego wojskowi, policjanci i strażacy w USA mają już analogiczne środki ochrony.
Wszystkie te niejasności sprawiły, iż niektórzy amerykańscy konspirolodzy doszli do wniosku, że Pentagon spodziewa się pod koniec tego roku albo konfliktu nuklearnego, który będzie de facto III wojną światową, albo wybuchu superwulkanu Yellowstone.
Zdjęcie: Tomasz_Mikolajczyk (CC0)
Źródło: pl.SputnikNews.com
Cóż, uważam, że eksplozja Kaldery Yellowstone będzie doskonałym momentem na zapoczątkowanie III WŚ, z ta różnicą, że nie przez USA a Chińczyków. Oczywiście trudno przewidzieć rozwój takiego scenariusza związanego z eksplozją Kaldery Yellowstone i jej wpływu na planetę a co za tym idzie na ludzi, bez względu na miejsce gdzie żyją, ale znając ludzką chciwość i bezwzględność, taka scenariusz z pewnością nie spowoduje współpracy rodzaju ludzkiego dla dobra ogółu.
Chiny atakujące USA? 🙂
Ciekawe kto wtedy i czym spłaciłby im rządowe obligacje USA, których nakupili za kilka bln $?
Jak to kto? USA. Nawet jeśli nie, to biorąc pod uwagę scenariusz wygranej Chin, to przejmą pałeczkę hegemona i to oni będą narzucać swoje warunki a nie USA. My to możemy co najwyżej snuć domysły i być biernymi świadkami/ ofiarami wydarzeń.