Liczba wyświetleń: 3645
Grupa zagranicznych dziennikarzy oraz publicystów przez dwa ostatnie dni rozpowszechniała fałszywe informacje, jakoby 11 listopada ulicami Warszawy przeszło „200 000 nacjonalistów i neonazistów”, czy „dziesiątki tysięcy faszystów” którzy na transparentach nieśli hasła symbolizujące o „kolaboracji z nazistami”.
Dbanie o wizerunek Polski za granicą to także pilnowanie, aby tego typu kłamstwa były szybko i skutecznie prostowane. Czas najwyższy, aby Polska Fundacja Narodowa lub MSZ przejęły inicjatywę i zaczęły pozywać za ordynarne kłamstwa o Polsce i Polakach.
Fabian Eberhard, szwajcarski dziennikarz śledczy, w ten oto sposób skomentował na swoim „Twitterze” materiał filmowy z Marszu Niepodległości (chwila rozpoczęcia śpiewania hymnu narodowego): „Przerażające: 200 000 nacjonalistów i neonazistów maszeruje w Warszawie, Polska”.
Równie źle o uczestnikach Marszu Niepodległości napisał na „Twitterze” Ben Norton, amerykański dziennikarz, reporter i producent: „Dziesiątki tysięcy faszystów maszeruje w centrum miasta wzywając do czystości rasowej, podnosząc hasło „Europa będzie biała”, z dumą nosząc symbole świadczące o nazistowskiej kolaboracji”.
Powyższe fake-relacje są cytowane, udostępniane i lajkowane w mediach społecznościowych tysiące razy. Docierają do milionów odbiorców na całym świecie. Tworzą kłamliwy wizerunek Polski, jako kraju antysemickiego, nazistowskiego, szowinistycznego. W tym kontekście powstaje pytanie – kiedy państwo polskie, działając swoimi organami (np. poprzez Polską Fundację Narodową) zacznie pozywać za twierdzenia, że 11 listopada ulicami Warszawy przeszło 200 tys. nazistów? Wszak dbanie o wizerunek Polski za granicą to nie tylko robienie akcji promocyjnych (takich jak ostatni spot z udziałem Mela Gibsona), ale również pilnowanie, aby kłamstwa, o których mowa powyżej, były szybko i skutecznie prostowane.
Nie mam wątpliwości, że PFN posiada odpowiednie środki, aby wynająć dobre kancelarie prawne w Zurichu czy w Nowym Jorku, które byłyby w stanie przygotować odpowiednie pozwy cywilne dotyczące zniesławienia przeciwko Fabianowi Eberhardowi czy Benowi Nortonowi i skierować je do sądów właściwych miejscowo. Twierdzenie, że na Marszu Niepodległości szło 200 tys. neonazistów jest nie do obrony w sądzie (przy założeniu dostarczenia dowodów, że tak nie było i wyjaśnieniu na czym polega fenomen kulturowy tego wydarzenia). Finansowe konsekwencje przegranej powinny ostudzić głowy rozpalonych dziennikarzy, którzy w patriotycznej manifestacji dostrzegają nazistowską ideologię i niszczą wizerunek Polski na świecie.
Na podstawie: Twitter.com [1] [2]
Źródło: Niewygodne.info.pl
Już to widzę jak nasz rząd pozywa żydowskie gazety. Nawet gdyby to zrobili to ciekawe przed jakim sądem. W Nowym Jorku? Wolne żarty. Równie dobrze mogli by próbować odebrać koncesję TVN za”urodziny Hitlera” jeśli okaże się to prawdą. Znów departament stanu USA by tupnął, zaczął coś bredzić o wolności słowa, cenzurze i prezes znów musiał by chodzić o lasce. Tak wysoko by podskoczył.
To nie nasz „rząd”, to nie nasza „władza” to nie nasz system prawny etc, więc nikt z okupantów nie pozwie nikogo, bo im na rękę abyśmy byli wyszydzani i aby nas kompromitować jako Polskie społeczeństwo, wtedy nie dość że musimy przeciwstawiać się „rządowi” to jeszcze tłumaczyć światu kim jesteśmy, nasze siły są podzielone…Ja czuje że i tak to walnie niedługo wszytko, bańka pryśnie jak wybudzi się z tego koszmaru więcej Polaków.Tak jak się już budzą z farmaceutycznych kłamstw !
LEWASZYZM!!!!!
Europejski jaki i jego polska odnoga jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem. Negatyw szowinizmu posiadający te same cechy. W swej skrajnej formie niedługo wyjdą na ulice i zaczną bić każdego kto nie zgadza się z ich poglądami. Należ pamiętać,że Hiltler żerował na głupich i niedowartościowanych. To samo robią współcześni LEWASZYŚĆI!!! Jest to zjawisko tylko negatywne i powinno być piętnowane.
Polacy raz w roku pokażą się z flagą na marszu i tyle wynika z ich patriotyzmu. W praktyce dalej głosują za opcjami antypolskimi.
Josepha Goebbelsa narracja i tyle w tym temacie.
Z tą ” Hiszpanią” to ktoś trafił 😁😁😁
W sumie to jak El Polakos jesteśmy na własnej ziemi pod okupacją.
@agama
Pokłosie lenistwa do poszerzania wiedzy, braku czasu i świadomości.