Liczba wyświetleń: 3497
Według oficjalnych danych po zastrzykach przeciwko COVID-19 nastąpiło 847 zgonów i ponad 626 000 skutków ubocznych, w tym ponad 11 000 zaburzeń psychicznych, 771 ataków padaczki i 12 urazów mózgu.
Rząd Wielkiej Brytanii opublikował najnowszą cotygodniową aktualizację dotyczącą skutków ubocznych i zgonów po podaniu pospiesznie opracowanych zastrzyków przeciwko COVID-19. Od 8 grudnia do 5 kwietnia podano 31,6 miliona pierwszych dawek i 5,4 miliona drugich dawek. Mimo uporczywych twierdzeń ministrów i mediów głównego nurtu o bezpieczeństwie zastrzyków, oficjalne dane przedstawiają nieco inny obraz.
Do 5 kwietnia odnotowano 314 zgonów po wstrzyknięciu Pfizera, 521 po wstrzyknięciu AstraZeneca i kolejnych 12 zgonów po wstrzyknięciu, których nie zidentyfikowano jako żadnego z dwóch, co dało w sumie 847 zgonów.
W sumie wystąpiło 626 087 działań niepożądanych, 132 528 zgłoszono w przypadku firmy Pfizer i 492 105 w przypadku AstraZeneca. Suma ta jest o prawie 70 000 większa niż w raporcie z poprzedniego tygodnia.
Po wstrzyknięciu szczepionki Pfizera nastąpiły 42 „spontaniczne poronienia” (poronienia), a po wstrzyknięciu AstraZeneca miało miejsce 19 poronień oraz dwa martwe porody.
Po ukłuciu Pfizerem nastąpiło 38 napadów paniki, 5 przypadków samookaleczeń lub prób samobójczych oraz łącznie 2115 zaburzeń psychicznych. Jednak liczby te były przyćmione przez skutki zastrzyku AstraZeneca, w którym doszło do 152 ataków paniki, 8 przypadków samookaleczeń i prób samobójczych, 50 przypadków „myśli samobójczych”, 2 samobójstw i łącznie 9124 zaburzeń psychicznych. Razem po dwóch zastrzykach wystąpiło 11 239 zaburzeń psychicznych, co stanowi wzrost o 1200 w porównaniu z poprzednim tygodniem.
Odnotowano ponad 2200 zaburzeń narządów rodnych i piersi, a także prawie 20000 zaburzeń oddechowych, w tym 15 przypadków obrzęku płuc i 456 przypadków zatorowości płucnej (zablokowanie naczynia krwionośnego w płucach).
Odnotowano ponad 450 zabiegów chirurgicznych przeprowadzonych na skutek przyjęcia zastrzyka.
Odnotowano 6877 zaburzeń naczyniowych po przyjęciu zastrzyka, w 360 przypadkach była to zakrzepica żył głębokich. Odnotowano również ponad 7900 zaburzeń krwi.
Zarejestrowano 6552 zaburzeń pracy serca po wstrzyknięciach, ze 125 zatrzymaniami krążenia, 166 zawałami mięśnia sercowego (atakami serca) i 36 przypadkami niewydolności serca i zastoinowej niewydolności serca.
Wystąpiły również 8432 przypadki zaburzeń wzroku po wstrzyknięciach, przy czym 112 osób straciło wzrok, a 10 osób cierpiało na tymczasową ślepotę.
Jak dotąd wystąpiło 119 przypadków zespołu Guillain-Barré (GBS), 472 udarów i 559 przypadków „paraliżu twarzy”. Zgłoszono dodatkowe 13 przypadków choroby Parkinsona, 771 ataków padaczki i 12 urazów mózgu. Wystąpiło ponad 131 000 zaburzeń układu nerwowego, z czego 99 było śmiertelnych.
Po dwóch wstrzyknięciach nastąpiło również 12 892 infekcji, z których 2 dotyczyły wirusa Epsteina-Barra i ponad 600 przypadków COVID-19.
Po zastrzykach doszło do ponad 4100 „urazów” i 2224 zaburzeń układu odpornościowego, z 84 przypadkami wstrząsu anafilaktycznego i 646 reakcjami anafilaktycznymi.
Po wstrzyknięciu preparatu AstraZeneca wystąpiły również 4 przypadki mukowiscydozy i 4 przypadki porażenia mózgowego.
Statystyki pojawiają się w sytuacji, gdy Wielka Brytania kontynuuje stosowanie zastrzyku AstraZeneca, pomimo tego, że wiele krajów wstrzymuje jego stosowanie z powodu obaw o związek między eksperymentalnym wstrzyknięciem a zakrzepami krwi.
Dania była pierwszym krajem, który ogłosił, że całkowicie zaprzestanie stosowania zastrzyku AstraZeneca.
Najnowsze dane europejskie pokazują, że po wstrzyknięciu szczepionki Pfizer na COVID-19 doszło do 4 036 „zgonów”, a także doszło do zgonów po podaniu zastrzyków wykonanych zarówno przez Moderna jak i AstraZeneca.
Kolejnych 20 zgonów zgłoszono po wstrzyknięciu preparatu firmy Johnson & Johnson, co w sumie skutkowało 7212 zgonami zgłoszonymi władzom europejskim po zastosowaniu zastrzyków przeciwko COVID-19.
Tłumaczenie: Sławomir Soja
Źródło oryginalne: LifeSiteNews.com
Źródło polskie: Bibula.com
Na ile można wierzyć w to żródło?
To mają być oficjalne dane, przynajmniej tak twierdzi autor. Do tej pory nie znam nikogo, kto by zachorował na covid, natomiast znam osoby , które po drugiej dawce mają albo ciężkie stan związany z układem naczyniowym, albo covid o ciężkim przebiegu. Także dane mogą być prawdziwe.
Albo nie zobaczymy, w końcu parę osób oślepło, a kiedyś mogą nas dopaść niezależnie od naszych sprzeciwów
W prasie naukowej piszą o znacznym procencie chorób psychiatrycznych i neurologicznych.
https://losyziemi.pl/jedna-trzecia-osob-po-przejsciu-covid-19-zapadla-na-choroby-neurologiczne-lub-o-podlozu-psychicznym
Przykre, lecz nasz filantrop Bill, przewidział 200 tyś. zgonów po przyjęciu szczepionki. Nie sprawdziła im się umieralność po zakażeniu. Za to prognoza o poszczepiennych zgonach realna.
To mogą być zaniżone dane gdyż np. amerykański system „Vaers” – który jest bazą do tego typu powikłań tzn „niepożądanych odczynów poszczepiennych” – (ja to nazywam pożądanych) ów system pod koniec lutego miał na liczniku bodajże 170.000 przypsdków. Można znaleźć videa na bitchute gdzie ludzie analizują te dane i wskazują na tzw shaving – ścinanie – danych. Przykład:
– pacjent z Florydy – był podany numer rejestracyjny „trucizny” którą dostał (powinien być wpisany do rejestru gdyż umarł kilknaście minut po otrzymaniu super lekarstwa. Osoba próbowała ten numer odnaleźć w systemie i go nie było a być powinien. To jest jeden mały przykład , natomiast wiadome jest ze ta baza danych reprezentuje około 1 – słownie jeden procent całości gdyż najzwyczajniej ludzie i/ bądź pracownicy służby „niezdrowia” nie zgłaszają tych „jakże pożądanych” skutków. Jeśli faktycznie 170000 z lutego to 1% to trzeba przyznać że wszystko idzie zgodnie z planem i już niedługo duża część ogłupionych ludzików będzie wspomnieniem a jeszcze większa część będzie umierać w cierpieniach bez pomocy innych gdyż innych do pomocy też nie będzie.
Właśnie dwóch moich znajomych przyjęło to coś. Ich tłumaczenie jest conajmniej kretyńskie. Naprawdę szkoda cytować najzyczajniej żenada!