Liczba wyświetleń: 805
27 września 2017 r. przypadała 75. rocznica powołania Tymczasowego Komitetu Pomocy Żydom, polskiej organizacji podziemnej przekształconej w grudniu 1942 roku w Radę Pomocy Żydom (ŻEGOTĘ) – organizację humanitarną, która – będąc organem polskiego rządu na uchodźstwie – jako jedyna na świecie w latach 1942-1945 w sposób instytucjonalny organizowała pomoc dla Żydów prześladowanych i eksterminowanych przez Niemców. Warto ten fakt przypominać wszystkim tym, którzy próbują przekonywać, że Polacy są współodpowiedzialni za Holocaust.
Tylko w Polsce niemieccy okupanci wprowadzili prawo, które przewidywało karę śmierci dla osób ukrywających Żydów. Głównie z tego powodu znalezienie schronienia dla nich nie było zadaniem łatwym. Aby skoordynować i usprawnić działania, których celem miało być ratowanie Żydów z Holocaustu, polski rząd na uchodźstwie zdecydował się powołać Radę Pomocy Żydom – organizację humanitarną, która jako jedyna na świecie w latach 1942-1945 w sposób instytucjonalny organizowała pomoc dla Żydów prześladowanych i eksterminowanych przez Niemców.
ŻEGOTA, bo tak w konspiracji nazywano Radę Pomocy Żydom, zajmowała się m.in. ratowaniem przed śmiercią żydowskich dzieci. Członkowie tej organizacji zajmowali się szukaniem polskich rodzin, domów dziecka czy placówek opiekuńczych, które były w stanie ukryć u siebie żydowskie dzieci, jak i załatwiały środki potrzebne na ich utrzymanie. Warto odnotować, że w samej tylko Warszawie referat dziecięcy ŻEGOTY, kierowany od jesieni 1943 przez Irenę Sendlerową, udzielił pomocy ok. 2500 żydowskim dzieciom z warszawskiego getta. Około 1300 znalazło pomoc w polskich rodzinach, ok. 500 w zakładach prowadzonych przez zgromadzenia zakonne, ok. 500 w zakładach Rady Głównej Opiekuńczej, ok. 200 w Pogotowiu Opiekuńczym Miejskim w Domu ks. Boduena, a ok. 100 nastolatków w wieku 15-16 lat trafiło do polskiej partyzantki.
Co więcej, członkowie ŻEGOTY – we współpracy ze wspólnotami zakonnymi (między innymi marianami i urszulankami), zaopatrywali Żydów w katolickie metryki chrztu, które pomagały im ocaleć. Dzisiejsze szacunki mówią, iż w ten sposób wydano Żydom około 60 tys. fałszywych dokumentów, które mogły im pomóc przetrwać czas niemieckiego terroru.
Mimo, iż ŻEGOTA była fenomenem na skalę świata (żadne inne państwo nie zdecydowało się powołać podobnej instytucji) i uratowała w niezwykle ciężkich warunkach (za pomoc groziła kara śmierci) dziesiątki tysięcy istnień ludzkich, to po wojnie znaleźli się „eksperci” i „historycy”, którzy twierdzili, że zorganizowany przez Niemców Holocaust nie byłby możliwy, gdyby nie postawa Polaków…
Na podstawie: pl.Wikipedia.org, Twitter.com
Źródło: Niewygodne.info.pl
PanOdpier..
masz coś do Polki?, czy pierdzielisz, te swoje żydowskie, trzy po trzy…,
Buszmenom żydowskim (co oczywiste!), gryzie w zęby, że istniała Żegota,
w przeciwieństwie do „Żagwii”, która była czysto żydowska.
Znasz panie O, nazwiska żydów, skazanych na karę śmierci za współpracę z Niemcami?.
Daj rozkaz NZS, albo, gdzie to przeczytałeś.
bo, to co piszesz o NZS i o Sendlerowej, to se możesz w pis… dę wsadzić,
masz coś udekumentowane?, to pisz i upubliczniaj,
a nie obsrywasz .
Polecisz do admina?, „jak sakrżepyta co ma języka jak łopata” ,
leć, i skarż.
Znowu trollu szukasz sensacji tam gdzie jej nie ma. NSZ miały na liście wszystkich aktywnych w czasie okupacji członków PPS, w tym Irenę Sendlerową, która działała w partii do końca jej istnienia, a po wojnie, po wchłonięciu przez PZPR, należała też do tej organizacji. No i co?
Panie O,
i ty się dziwisz, że nie traktuję cie poważnie?,
powinieneś sobie zdawać sprawę z tego, że nie każdy, ma daną książkę pod ręką, a w tym przypadku, mogłeś chociaż zacytować zarzuty,
żebym wiedział, o czym mówisz.
Z tego co widzę to fanatycy, karać śmiercią chcieli każdego lewicowca, o czym to świadczy?.
Każdego można oskarżyć i wydać wyrok, ale jeśli jesteśmy ludzmi poważnymi,
to kara śmierci powinna być wydawana tylko na osobach które popełniły prawdziwe przestępstwa,
a nie za światopogląd.
Panie O,
Mogę zacytować to ” Znamy się tylko z widzenia”,
nic o tobie nie wiem i wybacz, ale nie mam żadnej ochoty by cię poznawać.
Zarzuciłeś pani Sendlerowej że znalazła się na jakiejś liście,
dobrze,
ale,
kto ją tam umieścił i dlaczego?,
to że zrobił to NSZ o niczym nie świadczy, NSZ to nie była alfa i omega,
mieli swoje za uszami, dla mnie nie są żadną ostoją „krynicy prawdy”,
a tu widzę wklejasz zarzuty na podstawie czego?
Wybacz, ale nie znam wszysykich książek i wspomnień, staram się jak mogę,
czytać wszystko co ma związek z okupacją i z żydostwem, ale nie ogarniam wszystkiego co zostało wydane.
Przyzwoitość by nakazywała,
że skoro powołujesz się na coś, to przywołaj ten cytat z tymi zarzutami,
dopiero wtedy możemy ogarnąć to, czy zarzuty są prawdziwe czy wydumane,
ja o tym doskonale wiem, że historia nie jest czarno biała (czasami oczywiście jest, tak jak np: przynależność do banderowców czy Gestapo),
więc, ty mi tego, nie musisz tłumaczyć.
Piszę tu od dawna,że ludzi trzeba osądzać po życiorysie a nie po światopoglądzie,
po czynach jakich dokonali a nie za myślenie lewe, prawe czy jakichkolwiek inne.
Pokaż gdzie stawiam zarzut o syjonizm albo popieranie Żydów. Pokażesz, czy znowu to co zawsze?
„ty, i niejaki troll MB stawiacie wobec mnie mocne, wg was zarzutu o syjonizm i popieranie Żydów”
No i poinformowałeś, i co lepiej się poczułeś że mnie uświadomiłeś?,
że jakiś gnojek, chciał się dobrać do dupska Sendlerowej?.
A pytanie podstawowe pozostaje bez zmian, na jakiej podstawie obsrywasz jedną z bohaterek „żegoty”,
czy tylko na podstawie donosu, pojeba faszystowskiego?.
Dopisując do tego wszystkiego, panią Irenę mam gdzieś,
może nie gdzieś, tylko za zdaniem mojego kolegi
„niech będą przeklęci wszyscy ci, którzy ratowali żytów za okupacji”,
dlaczego?,
znam osobiście jedno wspomnienie o tym, że żyd uratowany, za tej całej okupacji, katował w UB, syna człowieka dzięki któremu on mógł przeżyć, bo synek należał do”AK”, i to wystarczyło,
ile jest takich wspomnień?, dużo,
a opisuje je pan Albin Siwak.
A co do pani Ireny Sendlerowej, uratowała z tysiąc dzieci, skąd mogła przewidziec, że uratowane przez nią „żytki”,
będą sobie smażyć grilla obok bombardowanej Gazy?,
(to oczywiście przyczynek do wiersza Miłosza, żyda nomen omen, i o tak pięknie polsko brzmiącym nazwisku).
Ale to jest prawda, żytki urządzają sobie „grille”, przy widoku palonej fosforem Gazy,
a ty się dziwisz, że ja takich jak ty „panieO”, nienawidzę?.
A czy w faszyzmie nie ma nic dobrego?,
Zachowujesz się jak była pani Lis,
która co usłyszała o Mussolinim
„nie, nie, nie będziemy słuchać tego co on powiedział”.
Tak uważasz?, Hitler i Mussolini nie mieli nic mądrego do powiedzenia?,
dajesz przykład muftiego (daję zakład, że żaden Polak nie wie o kim mówisz),
a ty udajesz zdziwionego, że propaguję tezę, że piszesz w interesie żydowstwa?,
no kto zna muftiego Jerozolimy?,
widzisz chłopie, w ostatnim swoim poście prawie poparłem twój zarzut w stosunku do pani Sendlerowej, ale,
ale,
czy widzisz jaka jest różnica między nami?.
Myślisz, że jestem mało kapujący?,
kopiesz mnie po kostkach od góry z rok czasu, jak nie więcej,
przeczytaj swój post nr1, co tam zobaczysz?,
czy ty myślisz że ja mam jakieś rentgeny w oczach , że mam zobaczyć to,
to co ty,
naprawdę masz na myśli?.
Przeczytaj ten swój post, i ogarnij rozumem to co na pierwszy rzut oka wygląda,
czy piszesz to z przękosem z ironią, czy z jakimś podtekstem?,
moim zdaniem, nie i jeszcze raz nie,
więc odcyndol się od mojej osoby,
nie zrozumiałem cię?,
To napisz co naprawdę masz na myśli.
Więc po tym wszystkim odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego mnie gryziesz.