Liczba wyświetleń: 3238
Sytuacja z koronawirusem z każdym kolejnym dniem staje się coraz bardziej kuriozalna. Szczepionki okazały się być przejściem z deszczu pod rynnę. Póki co najbardziej czytelne komunikaty w tej sprawie płyną od dotychczasowego lidera szprycowania – Izraela.
Izrael do tej pory był postrzegany jako wzorzec dla innych państw w kontekście szybkości i skuteczności akcji szczepień przeciw COVID-19. Dwie dawki szczepionki przyjęło blisko 60% obywateli. To także jedno z pierwszych państw, które szczepi już trzecią dawką. I co z tego? Nowy rząd przyznaje, że „cudo Pfizera”, nie ma zbyt dużej skuteczności w starciu z wariantem delta.
Środowiska antysystemowe toczą nierówną walkę z globalną propagandą szczepionkową. Oficjalne komunikaty nowego premiera Izraela, wzmacniają jednak narrację, która ma na celu zwiększenie krytycznego podejścia do kwestii szczepień na COVID-19. Ludzie naprawdę nie zdają sobie sprawy, że to co dzieje się obecnie, jest jedynie jednym z kroków w kierunku tyranii Nowego Porządku Świata, zwanego też Wielkim Resetem.
Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
A mieli niby łagodniej przechodzić…
To dopiero początek. Wieść gminna niesie, że jest już przygotowanych kilkanaście kolejnych „strzałów”.
Pozostaje tylko zastosować odpowiednie narracje medialne by sprzedaż opracowanych specyfików spotkała się z dużym zapotrzebowaniem.
Docelowo planowanych jest minimum kilka strzałów rocznie a następnie jeszcze ciekawsze procedury.
Oby przebudzenie i opór nastąpiły jeszcze wtedy, kiedy wystarczająco duża część populacji będzie przy życiu i przy zdrowych zmysłach…
OK, rozumiem obawy, ale podawajcie zweryfikowane badania na tak wpływowy temat – jest ich coraz więcej, bo takie info pomaga w wywoływaniu dezinformacji, paniki. Chyba nie o to chodzi w rzetelnych Wolnych Mediach, to tylko sugestia nie krytyka, pozdrawiam jako stały bywalec..
najwyraźniej dzięki zaszczepionym wirus mutuje i staje się bardziej zjadliwy